Dlaczego ołówek trzymany w ustach ma uszczęśliwiającą moc

Psychologowie sugerują, że im więcej się uśmiechamy, tym szczęśliwsi możemy się stać. Uczeni wykazali, że pomimo ogromnej dawki stresu, z jakim mamy do czynienia na co dzień, jesteśmy w stanie poprawić sobie nastrój za pomocą zwykłego ołówka! Nie zwlekajmy więc, niech wypełni nas radość!

Ekipę Jasnej Strony zaintrygował ten prosty sposób na poprawę humoru. Najwyższy czas, żebyście również go poznali!

Proste czynności i zachowania mogą kształtować nasze emocje

Pojęcie szczęścia bada się już od wielu dziesięcioleci. Niektórzy naukowcy odkryli interesującą zależność — proste czynności wykonywane przez ciało mogą oddziaływać na naszą psychikę. Świetnym przykładem są niepewne siebie kobiety z mniej rozwiniętymi zdolnościami przywódczymi, które dzięki samemu spojrzeniu na zdjęcie silnej działaczki politycznej nagle poczuły się wzmocnione.

Ten sam mechanizm działa w przypadku uśmiechu. „Rozbawienie powoduje, że się uśmiechacie, a uśmiech sprawia, że czujecie się rozbawieni”. Przykład: pewni studenci mieli ocenić, jak śmieszny jest pewien rysunek. Ci, którzy trzymali ołówek w ustach, uznali obrazek za zabawniejszy! Zaskakujące, prawda?

Dlaczego trzymanie ołówka w buzi wywołuje radość

Badanie z udziałem studentów, którzy patrzyli na obrazki, powtórzono, dowodząc tym samym, że postawiona teoria jest prawdziwa. Ta prosta czynność okazała się niezwykle skuteczna! Gdy wkładamy do buzi poziomo ułożony ołówek, usta automatycznie przybierają kształt uśmiechu, a nasze ciało momentalnie to rozpoznaje!

Krótko mówiąc, nasz mózg stale monitoruje wszystkie procesy, które zachodzą w ciele, a następnie zaczyna je analizować, aby ocenić aktualne samopoczucie. Zatem radosnym wyrazem twarzy można w zasadzie oszukać samego siebie!

Efekt może utrzymywać się od 15 minut do 2 dni

Kolejne, jeszcze ciekawsze odkrycie pokazało, że efekty tej banalnej wręcz czynności mogą trwać od 15 do 20 minut, a w niektórych przypadkach nawet do 2 dni — i w tym czasie stale je odczuwamy. Ciało i mózg są niezwykle wrażliwe i można na nie wpływać, polegając na prostych bodźcach.

Chodzi tu chociażby o dźwięki, smaki, zapachy i efekty wizualne. Warto zwracać uwagę na to, jakich stymulantów dostarczamy sobie na co dzień.

Poprzez ciało da się pobudzić każdą emocję

Kiedy organizm wysyła pozytywne sygnały, poprawia się nasz humor. Ale działa to również w drugą stronę. Jeśli zaczniecie robić smutną minę, zauważycie, że wasz nastrój się pogarsza. Można to sprawdzić nawet bez pomocy ołówka!

Zastanawiacie się, czy są jakieś inne nieskomplikowane czynności, które mogą uczynić was szczęśliwszymi? Okazuje się, że psychologowie zalecają również utrzymywanie wyprostowanej postawy oraz uspokajanie oddechu — dzięki temu poczujecie się pewniej.

Czy macie swoje własne sztuczki, którymi poprawiacie sobie humor? Prosimy, podzielcie się swoją tajemną wiedzą w komentarzach!