Pomagałem rodzicom spłacać kredyt. Do czasu, aż przestali dotrzymywać słowa

Rodzina i dzieci
dzień temu
Pomagałem rodzicom spłacać kredyt. Do czasu, aż przestali dotrzymywać słowa

Rozmowy o pieniądzach w rodzinie zawsze są trudne, szczególnie gdy wszystko opiera się jedynie na zaufaniu, a nie na konkretnych ustaleniach.

„Od lat spłacam kredyt moich rodziców. Oprócz rat płacę też ich podatki. Rodzice są już na emeryturze i praktycznie nie mają oszczędności. Wydali wszystko na studia moje i mojej siostry. Ustaliliśmy, że kiedy dom zostanie sprzedany, otrzymam większą część zysku.

Rok temu moja siostra straciła pracę i została praktycznie bez pieniędzy. Początkowo wprowadziła się do rodziców tylko tymczasowo. Teraz wygląda na to, że siostra nigdy nie pozwoli go sprzedać, a rodzice mówią, że, może tam zostać na stałe. W związku ze zmianą pierwotnego planu z rodzicami przestałem opłacać kredyt hipoteczny. Zostawiam to siostrze, skoro faktycznie przejmuje dom”.

Kiedy w grę wchodzą pieniądze i rodzina, emocje potrafią przyćmić rozsądek. Jednak pomoc, która nie ma końca i nie jest oparta na zaufaniu, przestaje być wsparciem, a staje się ciężarem.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Difficult-Pilot-7721 / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły