11 zasad, których przestrzegali nasi rodzice, a które dziś budzą raczej zdziwienie

Parę dekad wstecz nasi rodzice nie mieli dostępu do książek o wychowaniu dzieci ani internetowych seminariów dla psychologów i nauczycieli. Dzieci były wychowywane intuicyjnie, bardzo często w oparciu o doświadczenia rodziców. Dlatego nie ma nic dziwnego w tym, że wiele wartości, które poprzednie pokolenie uważało za uniwersalne, w rzeczywistości wcale takie nie są. Z dzisiejszej perspektywy niektóre zasady naszych rodziców wydają się naprawdę intrygujące.

Na Jasnej Stronie powspominaliśmy czasy dzieciństwa i sporządziliśmy listę rzeczy, których nasi rodzice chyba nie powinni byli nas uczyć.

1. Wykształcenie wyższe to wskaźnik statusu społecznego.

„Nie znajdziesz dobrej pracy bez pójścia na studia!” — chyba wszyscy znamy to zdanie aż za dobrze. Cóż, wielu z nas w to wierzyło, a teraz nawet nie wie, gdzie poniewiera się dyplom. Ponad 41% osób, które ukończyły studia, wykonuje zawody niewymagające tego rodzaju wykształcenia. Dziś pracodawców bardziej interesują praktyczne umiejętności niż teoretyczne kwalifikacje.

Kiedy kończy się szkołę, rozsądnie jest zrobić sobie rok przerwy, aby zrozumieć, w jakim kierunku naprawdę chce się iść i zdecydować, czy rzeczywiście trzeba iść w tym celu na studia.

2. Bycie otyłym jest zdrowe.

Dzieci, które zawsze kończyły swoje posiłki, były chwalone, a lekką nadwagę uważano wręcz za objaw zdrowia. Jednak złe nawyki żywieniowe ukształtowane w dzieciństwie często powodują problemy z wagą i zaburzenia odżywiania.

3. Zajęcia sprzyjają rozwojowi dziecka — im więcej, tym lepiej!

Bardzo napięty harmonogram może wyczerpać dzieci, co oczywiście wcale nie jest dobre.

Znany amerykański nauczyciel, Douglas Haddad, zaleca, aby rodzice zwolnili tempo i dali swoim dzieciom czas na odkrycie własnych talentów, a następnie zdecydowali, czy potrzebują dodatkowych form edukacji.

4. Pieniądze szczęścia nie dają.

Chcielibyśmy, żeby to była prawda, ale życie mówi inaczej: pieniądze potrafią uszczęśliwić, bez względu na to, co mówią inni.

Rodzice powinni uczyć swoje dzieci podstaw oszczędzania. Pomoże to maluchom wyrobić właściwe nawyki w zarządzaniu pieniędzmi i osiągnąć sukces finansowy w dorosłym życiu.

5. Starsze dzieci są odpowiedzialne za młodsze.

Dawniej starsze dzieci musiały poświęcać dużo czasu na opiekę nad młodszymi, co odbijało się na ich spotkaniach z przyjaciółmi czy zainteresowaniach. Rodzice pracowali i po prostu nie było innego wyjścia — ktoś musiał zająć się mniejszym rodzeństwem.

Psychologowie twierdzą, że czasami, gdy dzieci muszą wypełniać obowiązki rodziców, prowadzi to do problemów psychologicznych. W przyszłości mogą nie chcieć mieć własnych dzieci.

6. Kobiety są gospodyniami domowymi, a mężczyźni żywicielami rodziny.

W ostatnich latach role płciowe nie są już tak ważne jak dawniej. W dzisiejszych czasach kobiety mogą budować udane kariery, a mężczyźni często wybierają się na urlop ojcowski i zarządzają domem.

7. Kobiety muszą umieć gotować i szyć, a mężczyźni powinni wiedzieć, jak naprawiać rzeczy.

Niektórzy ludzie w dzisiejszych czasach nie znają tajników szycia ani nie umieją majsterkować. Obecnie jest cała masa specjalistów w danych dziedzinach, których można bez problemu zatrudnić, aby pozbyli się problemu w profesjonalny sposób.

8. Nie ma nic bardziej wstydliwego dla kobiety niż posiadanie dzieci bez męża.

Dziś samotnych matek jest naprawdę wiele i z pewnością nie są one tak piętnowane jak jeszcze 30 lat temu. Zresztą posiadanie dziecka bez męża to bardzo często świadoma decyzja podjęta przez kobietę. Co więcej, w ciągu ostatnich kilku dekad lat liczba samotnych ojców również zdecydowanie wzrosła.

9. Wyrażanie swoich uczuć to słabość.

Z jakiegoś powodu ludzie wierzyli, że manifestowanie swoich emocji poprzez przytulanie dziecka lub chwalenie może je rozpuścić. Rezultat wcale nie jest pozytywny: pokolenia, które nie otrzymały wystarczającej ilości miłości od swoich rodziców, nie potrafią okazywać miłości własnym dzieciom.

10. Trzeba być oszczędnym.

W przeszłości, gdy ludzie nie mieli wystarczającej ilości pieniędzy, wymagali od dzieci, aby ostrożnie kupowały i dobierały ubrania. Ludzie nie używali też pewnych rzeczy, zanim „nadszedł czas”. A dzisiaj można kupić najpotrzebniejsze przedmioty i wcale nie trzeba być milionerem.

11. Bociany przynoszą dzieci.

Niektóre tematy nigdy nie były omawiane w odpowiedni sposób — choćby gdy maluchy pytały, skąd się biorą dzieci, rodzice często odpowiadali, że przyniósł je bocian. Z tego powodu młodzi ludzie często wchodzili w swoje pierwsze związki bez wiedzy o własnym ciele. Opierali się tylko na radach, które otrzymali od przyjaciół i fragmentarycznych informacjach z książek i filmów. Wszystkie te doświadczenia mogą prowadzić do niedobrych konsekwencji, włączając w to problemy ze zdrowiem fizycznym i psychicznym.

O jakich zasadach z dzieciństwa zapomnieliście, kiedy dorośliście? Dajcie znać w komentarzach!