Ludzie mówili, że z powodu mojej niepełnosprawności nie zasługuję na bycie mamą, ale urodziłam „idealne” dziecko (zdjęcia)
Nie powinno się oceniać ludzi na podstawie wyglądu. Ale to właśnie przydarzyło się Courtney z Idaho w Stanach Zjednoczonych. Jakiś czas temu ona i jej mąż powitali na świecie śliczną córeczkę. Dziś kobieta opowiada, jak poradziła sobie z niemiłymi komentarzami.
Miłość nie zna granic, a Courtney Blackmore i jej mąż są na to dowodem.
Wiele par na całym świecie z niecierpliwością oczekuje narodzin dziecka i zostania rodzicami. Nie mogą się doczekać, aż będą mogli zaopiekować się maluszkiem, zobaczyć jego pierwsze uśmiechy i poczuć tę wyjątkową rodzicielską miłość.
Podobnie jak każda inna para Courtney i Rayden Blackmore’owie mieli takie same marzenia — chcieli mieć dziecko. Bardzo pragnęli też poczuć to niesamowite szczęście, które wiąże się z byciem rodzicami. Ale zanim udało im się to osiągnąć, musieli stawić czoła wyzwaniom.
Nie zdawali sobie sprawy, że niektórzy ludzie nie poprą ich decyzji o założeniu rodziny.
Pomimo trudności silna miłość, jaką darzą siebie nawzajem Courtney i Rayden oraz ich determinacja pomogły im spełnić marzenia. Kobieta nie miała łatwego życia. Boryka się z wrodzoną wadą zwaną naczyniakiem limfatycznym torbielowatym. Objawia się to guzem na twarzy. Ludzie wyśmiewali się z niej z tego powodu, ale ona się nie załamała. W 2021 roku wydarzyło się coś zaskakującego — znalazła miłość, grając w Call of Duty.
Courtney nie sądziła, że tak bardzo pokocha poznanego w sieci Raydena. Po rozmowie online postanowili się spotkać, co zapoczątkowało nowy rozdział ich życia. Stworzyli dla siebie dom w Idaho i zaczęli dążyć do spełnienia marzeń. Oboje pragnęli zostać rodzicami i nie mogli się doczekać dnia, w którym założą rodzinę.
Postanowiła skupić się na dobrych rzeczach w swoim życiu i ignorować złośliwe komentarze innych.
W marcu 2023 roku szczęśliwa para podzieliła się ze światem nowiną o ciąży, ogłaszając to w mediach społecznościowych, gdzie Courtney ma wielu obserwujących. Kobieta dokumentowała przebieg ciąży, regularnie udostępniając w sieci aktualizacje, zdjęcia i filmy przedstawiające ich powiększającą się rodzinę.
Wśród wszystkich miłych komentarzy, pojawiły się także niemiłe głosy. Ludzie kwestionowali, czy powinna zostać mamą, a nawet mówili obraźliwe rzeczy o jej córce. Courtney opowiedziała o tym, jak stawiła czoła tym negatywnym opiniom. Wyraziła się w zdecydowany, ale jednocześnie łagodny sposób, pokazując zarówno swoją siłę, jak i wrażliwość.
Courtney postanowiła zignorować negatywne komentarze, ponieważ zdała sobie sprawę, że nie są one warte jej czasu i energii. Postanowiła skupić się na dobrych rzeczach w swoim życiu i nie zwracała uwagi na złośliwe opinie.
Czasami Courtney czuła, że musi zabrać głos, gdy ludzie wypowiadali się w prostacki sposób. Powiedziała im, że ich opinie, które wynikają z ignorancji i dyskryminacji, nie są w porządku. W jednym z filmików na TikToku pokazała komentarz, który brzmiał: „Niektórzy ludzie nie powinni mieć dzieci”. Odpowiedziała z mocą: „Pamiętaj, że nie noszę własnej wady wrodzonej. To nie jest genetyczne”.
30 września para powitała na świecie zdrową córeczkę — Seraphinę Rose Kay. Dumna mama podzieliła się tą radosną nowiną w swoich mediach społecznościowych, publikując urocze zdjęcia, na których ona i jej mąż trzymają swojego dzidziusia.
Społeczność internetowa okazała im wiele miłości i wsparcia. Obsypali dziewczynkę komplementami i stwierdzili, że jest „idealna”. Wiele osób gratulowało Blackmore’om z głębi serca, mówiąc, że naprawdę im się poszczęściło.
Courtney opowiedziała również o tym, jak niektórzy martwili się, że jej dziecko może odziedziczyć jej wadę wrodzoną.
Wyjaśniła, że wykonała badania genetyczne, które wykazały, że nie jest nosicielką tej choroby. Dodała, że wiedzieli, że nie może przekazać swojej wady wrodzonej, więc nie martwiła się.
Bez względu na to, co by się stało, Courtney nigdy nie straciłaby miłości do córki. Powiedziała: „Nawet gdyby moje dziecko było niepełnosprawne, kochałabym je bez względu na wszystko”. Stanowczo poprosiła też ludzi, aby nie oceniali osób niepełnosprawnych, które chcą być rodzicami, wskazując, że czynniki genetyczne nie powinny ograniczać miłości i troski.
Słowa Courtney odzwierciedliły niezachwianą miłość, jaką rodzice darzą swoje dzieci, bez względu na wyzwania, przed którymi stają. Jej przesłanie podkreśliło, jak mocno się angażują. Zaznaczyła również, że ich miłość pozostaje niezachwiana i bezwarunkowa, niezależnie od tego, co spotyka ich dzieci. Pokazała, jak silna jest miłość rodziców, którzy nieustannie wspierają i dbają o swoje potomstwo, gdy stawiają czoła życiowym wyzwaniom i rozwijają się.
Zanim przejdziecie dalej, koniecznie zapoznajcie się z kolejnym artykułem, w którym opowiadamy o kobiecie z niepełnosprawnością i jej partnerze, którzy nie zważali na krytykę i zdecydowali się założyć rodzinę.