Co może się stać, gdy całkowicie wyeliminujesz ze swojej diety pieczywo

Kiedy planujemy zdrowo się odżywiać, często w pierwszej kolejności eliminujemy z naszej diety pieczywo. Jeśli jednak chodzi o węglowodany, wszystkie produkty zbożowe zawierają podobną ich ilość. I choć rezygnacja z białego pieczywa może pomóc nam zrzucić parę kilogramów, wyeliminowanie pieczywa pełnoziarnistego może niestety pozbawić nasz organizm składników odżywczych, których bardzo potrzebujemy.

Na Jasnej Stronie uwielbiamy pyszne tosty i nie jesteśmy gotowi, żeby z nich zrezygnować! Postanowiliśmy jednak dowiedzieć się, co mogłoby się stać, jeśli zdecydowalibyśmy się raz na zawsze porzucić jedzenie pieczywa.

1. Mogą pojawić się skurcze w nogach.

Osoby próbujące schudnąć chętnie eksperymentują ze zmniejszaniem ilości spożywanych węglowodanów, ale całkowita rezygnacja z pieczywa może być w rzeczywistości zgubna. Jeśli planujesz przejść na dietę ketogeniczną, co oznacza prawie zupełne wyeliminowanie pieczywa i innych węglowodanów, istnieje prawdopodobieństwo, że będziesz odczuwać skurcze w nogach. Zazwyczaj występują one w nocy i mogą trwać od paru sekund do kilku minut. Pieczywo jest bogate w elektrolity, więc kiedy nasz organizm nie otrzymuje wystarczającej ilości tych istotnych substancji odżywczych, może to skutkować skurczami mięśni.

2. Możesz odczuwać zmęczenie.

Choć białe bułki nie są najzdrowszym sposobem na dostarczenie sobie odpowiedniej ilości węglowodanów, jedzenie umiarkowanej ilości pieczywa z pełnego lub skiełkowanego ziarna da ci więcej energii. Te bogate w błonnik, żelazo i magnez produkty sprawią, że poczujesz sytość i energię do działania, może nawet na tyle, że po pełnym obowiązków dniu w pracy wybierzesz się na siłownię.

3. Możesz mieć ochotę na cukier.

Jako że pieczywo jest źródłem energii, całkowita rezygnacja z niego oznacza, że będzie trzeba szukać energii gdzie indziej. Kiedy czujemy się wykończeni, w naturalny sposób sięgamy po produkty, które szybko postawią nas na nogi, takie jak słodycze i słodkie napoje. Podczas gdy jedzenie umiarkowanej ilości pieczywa nie spowoduje przyrostu naszej wagi, sięganie po ciastka i czekoladę w każdej chwili zmęczenia zdecydowanie może do tego doprowadzić.

4. Korzystanie z toalety może stać się trudniejsze.

Rezygnacja z białego pieczywa nie stanowi dużego problemu, ale wyeliminowanie pieczywa pełnoziarnistego lub żytniego może skutkować wydłużeniem czasu spędzanego w toalecie. Pieczywo pełnoziarniste jest bogate w błonnik, który pomaga nam w procesie trawienia i, jak udowodniono, pozwala pozbyć się zaparć lepiej niż środki przeczyszczające.

5. Możesz odczuwać większe wahania nastroju.

Jeśli kiedykolwiek czuliście, że nic nie poprawia wam nastroju szybciej niż kawałek pizzy, jest na to naukowe wyjaśnienie. Na skutek spożywania węglowodanów uwalnia się substancja chemiczna o nazwie serotonina, która poprawia samopoczucie i jednocześnie tłumi apetyt. Okazuje się zatem, że pozwolenie sobie od czasu do czasu na zdrowe węglowodany korzystnie wpływa na nastrój i zmniejsza uczucie głodu.

6. Może wzrosnąć ryzyko chorób serca.

Rodzaj produktów zbożowych, które wyeliminujesz z diety, ma kluczowe znaczenie w kwestii utrzymania serca w dobrym stanie. Choć rafinowane węglowodany mogą zwiększać ryzyko wystąpienia chorób serca, udowodniono, że spożywanie produktów pełnoziarnistych obniża poziom cholesterolu i redukuje możliwość wystąpienia wielu niepokojących schorzeń kardiologicznych.

Jak często jecie pieczywo? Czy próbowaliście kiedyś zupełnie z niego zrezygnować?