16 historii, które udowadniają, że praca na pokładzie samolotu nie jest łatwa

Ludzie
2 lata temu

Wskazówki dotyczące bezpieczeństwa podczas lotu to nie indywidualne decyzje pilotów i stewardess, ale obowiązkowe zasady, dzięki którym zapewnione jest maksymalne bezpieczeństwo i wygoda w samolocie. Niestety nie wszyscy to rozumieją i załoga często musi mierzyć się z nieprzyjemnymi sytuacjami, które mogą nawet doprowadzić do opóźnienia lotu.

Ekipa Jasnej Strony postanowiła dowiedzieć się, jak piloci, stewardzi i stewardessy, a także pasażerowie, reagują na problemy na pokładzie. Przeczytajcie poniższe historie, a sami zobaczycie, że załoga musi się z nimi mierzyć nie tylko w samolocie, ale też poza nim.

1.

Jestem kapitanem linii lotniczych i latam od 12 lat. Najbardziej denerwuje mnie, kiedy pasażerowie zabierają sobie wyposażenie ochronne. Może się wydawać, że to nic takiego, ale musimy mieć na pokładzie minimalną ilość kart bezpieczeństwa, kamizelek ratunkowych itd. Za każdym razem, gdy okazuje się, że czegoś brakuje, trzeba dzwonić do obsługi. Pewnego razu pasażer napompował kamizelkę ratunkową w samolocie, przez co mieliśmy godzinne opóźnienie po lądowaniu. Trzeba było poinformować policję o zniszczeniach i zadzwonić do obsługi. © Jpinlondon / Reddit

2.

Najgorzej jest, kiedy ktoś mnie szturcha albo łapie za rękę, żeby zwrócić moją uwagę! Nie róbcie tego! Zwłaszcza, kiedy rozmawiam z innym pasażerem. Widzę, jak ktoś do mnie macha, ale nie zostawię kogoś w środku zdania, bo chcecie, żebym wyrzuciła wam śmieci. Poczekajcie chwilę i zaraz do was przyjdę. Nie ma potrzeby, żeby dotykać ludzi czy łapać ich za ubranie. Kiedyś tak mnie to zdenerwowało, że odwróciłam się, spojrzałam pasażerowi w oczy i zaczęłam szturchać go palcem, pytając: „Czego pan potrzebuje?”. © dazey_chain / Reddit

3.

Nie jestem pilotem ani stewardessą, ale przez kilka lat regularnie latałam samolotem w interesach. To, co najbardziej mnie dziwiło, to zachowanie ludzi, którzy nie mogli zrozumieć, jak działa pakowanie rzeczy do schowka nad siedzeniami. To naprawdę takie trudne? Jeśli twoja kurtka albo torba się nie mieści, połóż ją pod fotelem. Po co stoisz i próbujesz wepchać na siłę swoje rzeczy, skoro widać, że nie ma już miejsca. © WATTHEBALL / Reddit

4.

Pewnego razu, kiedy jechaliśmy samochodem do bramki na lotnisku, ludzie zaczęli wstawać z miejsc. Kierowca to zauważył i gwałtownie zahamował, przez co kilku pasażerów się przewróciło. Potem wziął mikrofon i powiedział, że nie ruszy, dopóki wszyscy nie usiądą i nie zapną pasów. Posłuchali go, a przez resztę drogi wszyscy siedzieli cicho jak dzieci, na które nakrzyczał tata. © AhFFSImTooOldForThis / Reddit

5.

Moje najgorsze doświadczenie z klientami to sytuacje, kiedy jest zła pogoda i musimy czekać z odlotem albo podejmujemy decyzję o odwołaniu. Moją ulubioną historią jest ta z gościem, który na mnie nakrzyczał, gdy czekałem na terminalu, pijąc kawę, bo jego lot się opóźniał. Cała północno-wschodnia część kraju została uziemiona przez burze i niski pułap chmur, ale jego iPhone mówił mu, że można lecieć i że nie nadaję się do tej roboty. © 121guy / Reddit

6.

Najbardziej irytuje mnie, kiedy ktoś ignoruje nasze instrukcje dotyczące bezpieczeństwa. To dla mnie żadna przyjemność, że muszę powtarzać, aby nie zostawiać torby w przejściu, że trzeba odłożyć waszego bardzo ważnego laptopa na czas startu i lądowania i że musicie mieć zapięte pasy, kiedy wyświetla się taki komunikat. I nie, to nie podlega dyskusji. © Airsteps350 / Reddit

7.

Stewardessy nie denerwują się na ciebie, gdy idziesz do toalety podczas podejścia do lądowania, bo łamiesz zasady. Denerwujemy się, bo wiemy, jakie to niebezpieczne i ryzykowne. No i nie chcemy wypełniać tych wszystkich dodatkowych dokumentów, jeśli coś ci się stanie. Po 8 latach latania po 4-5 razy dziennie, 3-5 dni w tygodniu, wiem, co znaczą turbulencje podczas podejścia i twarde lądowania, jeśli nie wyjdziesz z toalety na czas. © mrsbeequinn / Reddit

8.

Najlepsi pasażerowie to ci, którzy od razu mówią, co chcą do kawy czy herbaty, żebym nie musiała ich dopytywać. Jeśli podczas lotu stewardessa zapyta, co chcecie do picia, to bądźcie precyzyjni! „Kawa z mlekiem i 3 łyżkami cukru”, „cola z lodem”, „woda z odrobiną soku żurawinowego” itd. Po prostu powiedzcie, czego sobie życzycie, żebyśmy nie musiały biegać i mogły zająć się kolejną osobą. © doordonot19 / Reddit

9.

Podczas lotu z przesiadką obok mnie i męża usiadła dziewczyna, która trzymała na kolanach piękny bukiet kwiatów. Potem przyszła jakaś kobieta, zobaczyła kwiatki i zaczęła gadać coś o alergiach. Nalegała, żeby dziewczyna przesiadła się gdzieś indziej... Stewardessa wyszła, a gdy wróciła, poinformowała tę dziewczynę, że może przesiąść się do pierwszej klasy. Narzekająca kobieta od razu się oburzyła i pytała, dlaczego ona nie może się tam przesiąść za darmo. Stewardessa ją zignorowała, my życzyliśmy dziewczynie miłego lotu, a przy okazji zwolniło się miejsce obok nas, więc 4-godzinny lot był dużo wygodniejszy. © amzitosnup / Reddit

10.

Leciałem kiedyś z wysokim gościem, którzy przez połowę lotu stał z przodu samolotu, rozciągając się, patrząc na ludzi i głośno gadając z kolegą. Ludzie chcieli przedostać się do toalety, a on wydawał się być tym zdziwiony i wciskał się w miejsce między fotelami, zamiast po ludzku usiąść na swoim miejscu. To samo powtórzyło się, gdy ktoś chciał wyjść z toalety. I tak kilka razy... Wiem, że wysokim osobom ciężko jest latać, ale chyba cały samolot miał ochotę wykrzyczeć: „Siadaj!”. © BaconReceptacle / Reddit

11.

Mnie denerwuje to, że ludzie pytają mnie o drogę na lotnisku. Albo gdzie jest odbiór bagażu? Wie pan, jak się dostać na autostradę? Gdzie można wynająć samochód? Z której bramki jest odlot do Chicago i czy będzie na czas? Nie wiem tego. Prawdopodobnie nawet nie jestem pewny, w jakim jestem mieście. © poser765 / Reddit

12.

Moja matka jest stewardessą i zawsze narzeka, że ludzie próbują ustawić na sobie plastikowe kubki i miski, w których dostają jedzenie. Te tace wsuwa się do wózka w takim samym stanie, jak się je wyciągnęło, czyli nic nie jest napakowane. Stewardessy muszą potem rozkładać te stosy misek, żeby taca się zmieściła, a to żadna przyjemność. Rozumiem, że pasażerowie mają dobre intencje, ale to nie pomaga. © Tsunami6866 / Reddit

13.

Jestem pilotem. Po locie stoję zwykle przy kabinie i żegnam się z pasażerami, gdy wychodzą. Wielu z nich pyta mnie o wiek. Nie mam nic przeciwko i pewnie brakowałoby mi tego, gdyby przestali, ale błagam, nie dotykajcie mnie, gdy to mówicie. Naprawdę obcy ludzie próbują ściskać mnie za policzki albo głaszczą po głowie. Proszę pani, jestem pani pilotem, nie wnuczkiem. © Airport_Hobo_ / Reddit

14.

Lecieliśmy z żoną w podróż poślubną na Malediwy i połowa samolotu to był pary w koszulkach „żona i mężuś” albo z jakimiś innymi gadżetami, które wyraźnie wskazywały na to, że są tuż po ślubie. Cieszę się, że tego nie zrobiliśmy. Pewnie podczas każdego lotu pokład jest pełny takich wymuszonych prób otrzymania darmowych udogodnień. © sarcastin**** / Reddit

15.

Moja żona pracuje w kasie biletowej dla dużych linii lotniczych. Pewnego dnia pojawiła się spóźniona zawodniczka drużyny uniwersyteckiej i kiedy dowiedziała się, że nie może już wsiąść na pokład, zaczęła wrzeszczeć i wyzywać pracowników. Miała lecieć na zawody, które były jednocześnie kwalifikacjami do Olimpiady. Zapytacie pewnie, ile się spóźniła? Otóż zjawiła się 2 godziny po odlocie jej samolotu. © Tthelaundryman / Reddit

16.

Jestem pilotem dużych linii lotniczych w USA. Mam to szczęście, że od podróżujących dzielą mnie pancerne drzwi, ale i tak mam co opowiadać. Strasznie mnie denerwuje, kiedy ludzie zatrzymują mnie na terminalu i pytają o ich lot. Nie mam bazy danych na temat wszystkich kursów wszystkich przewoźników. Zapytajcie w punkcie informacji albo wygooglujcie sobie swój numer lotu. © PlaneShenaniganz / Reddit

Czy mieliście kiedyś problemy z załogą samolotu? Opowiedzcie o swoich doświadczeniach w komentarzach.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia amzitosnup / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły