„Jeszcze nigdy nie korzystałam z botoksu” — Jennifer Lopez zdradza sekret młodzieńczego wyglądu swojej skóry

Ludzie
rok temu

Przeglądając media społecznościowe, zapewne zwróciliście uwagę na zamiłowanie Jennifer Lopez do makijażu. Na większości zdjęć piosenkarka i aktorka eksponuje swoje stylizacje w parze z zachwycającym make-upem. J.Lo nie boi się też pokazywać w naturalnej wersji. W końcu jej młodo wyglądająca skóra to powód do dumy.

Nigdy nie poddawała się zabiegom ingerującym w jej urodę.

Piosenkarce udaje się utrzymać idealny stan skóry bez jakichkolwiek sztucznych ingerencji. „Do dziś nigdy nie korzystałam z botoksu” — powiedziała J.Lo.

„Nie mam nic przeciwko osobom, które to robią; to po prostu nie dla mnie”. Powiedziała, że szuka bardziej naturalnego sposobu pielęgnacji skóry.

Sekret pięknej skóry jest prosty.

Fani Jennifer Lopez mogą zastanawiać się, jak to jest, że w wieku 53 lat ma skórę, która wygląda tak świeżo, nieskazitelnie i promiennie. J.Lo z przyjemnością dzieli się sekretami swojej codziennej pielęgnacji, dzięki którym udaje się jej utrzymać cerę w takim stanie. Ostatnio wypuściła na rynek linię kosmetyków do pielęgnacji JLO Beauty, a codzienne czynności pielęgnacyjne, którymi się niedawno podzieliła, zakładają użycie tylko jej własnych produktów.

Ten sposób pielęgnacji skóry jest dość prosty i składa się zaledwie 4 kroków, więc można go szybko wypróbować w domu.

4 kroki do skóry idealnej

  • Pierwszy krok to głębokie oczyszczanie — J.Lo myje twarz swoim żelem do mycia twarzy.
  • Następnie nakłada serum. Wyznała, że stosuje je dwa razy dziennie — rano i wieczorem. „Witaminy dla twarzy” — tak je nazywa. „Lubię myśleć o nim jak o przyjmowaniu swoich witamin z samego rana” — powiedziała. Lopez pozwala serum „się wchłonąć” i przechodzi do trzeciego kroku.
  • Teraz kolej na krem z filtrem. To chyba najistotniejszy etap w całej pielęgnacji piosenkarki. Wyznała, że krem to największy sekret jej piękna, od kiedy miała dwadzieścia kilka lat.
  • Natomiast ostatnim etapem jest krem pod oczy, który nakłada też pomiędzy brwi.

Pracuje też nad swoim wnętrzem.

Jednak równie ważny jest stan naszego wnętrza. Lopez rozpoczyna więc swój poranek od odpowiedniego nastawienia się na resztę dnia.

„Najpierw dbam o pokarm dla umysłu, dla duszy” — wyznała. Lopez z rana trzyma telefon z dala od siebie. „Po prostu odpowiednio nastrajam się na rozpoczynający się dzień, wzbudzając w sobie odpowiednią motywację i dobre myśli... zachowując optymizm” — powiedziała.

Co sądzicie na temat codziennych zabiegów pielęgnacyjnych J.Lo? Wypróbowalibyście je?

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia jlo / Instagram

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły