11 rzeczy, których miejsce jest na śmietniku, a nie w domu

Przez całe życie gromadzimy ogromne ilości rzeczy. Niektóre z nich — jeśli nie większość — z czasem stają się przestarzałe, bezużyteczne i zmieniają się w sterty śmieci, zalegające w mieszkaniu. Aby zyskać więcej miejsca w domu, warto czasami przejrzeć upchane po kątach przedmioty i pozbyć się tych, których już nie potrzebujemy. Odgracona przestrzeń stanie się o wiele przytulniejsza.

Być może nie przechowujecie w domu rupieci, takich jak stare meble czy naczynia. Ale pewnie nawet do głowy by wam nie przyszło, że miejsce przedmiotów, które Jasna Strona zebrała dla was w tym artykule, znajduje się na śmietniku.

1. Paragony

Warto kontrolować swoje wydatki. Kolekcjonowanie paragonów nie jest jednak do tego niezbędne. Rachunki szybko blakną, ponieważ światło słoneczne jest bardziej mordercze dla atramentu niż dla wampirów.

Zamiast tego lepiej zbierać paragony w cyfrowym formacie. W czasach, gdy mało kto posługuje się gotówką, a wszystkie aplikacje bankowe prowadzą ewidencję naszych wydatków, nie musimy już zbierać papierowych potwierdzeń zakupów. A jeśli kupujecie coś za gotówkę, zróbcie zdjęcie paragonu. Fotografia nie zginie i można ją pokazać w sklepie w razie dokonywania zwrotu towaru.

2. Pojedyncze kolczyki

Pewnie nie raz zdarzyło wam się zgubić kolczyk. Co robicie z drugim? Nie ma sensu go zakładać, chyba że wybieracie się na piracką imprezę dla przebierańców. Nikt go też nie kupi. I nie można go oddać do lombardu, chyba że jest wykonany z cennych kruszców.

Jest wiele powodów, dla których ludzie niechętnie pozbywają się starej biżuterii. Może ten kolczyk przypomina o kimś ważnym albo dostałyście go od ukochanego. W takim przypadku warto wybrać się do jubilera i zapytać, czy da się go stopić i przerobić na coś innego.

3. Przedmioty, które wyszły już z użytku

W ciągu ostatnich 20-30 lat dokonała się istna rewolucja technologiczna — kasety VHS, dyskietki, płyty CD i DVD odeszły do lamusa. Niełatwo się ich jednak pozbyć, ponieważ wzbudzają w nas sentyment. Ale pomyślcie — te wszystkie graty leżą na półce i się kurzą. Jak często oglądacie filmy na kasetach? Pewnie nigdy. Prędzej obejrzycie coś w jakości 4K w serwisie streamingowym.

Poza tym magnetyczna taśma często ulega zniszczeniu i po jakimś czasie do niczego się nie nadaje. Jeśli więc macie nagrane na kasetach ważne wydarzenia, takie jak ślub lub pierwsze kroki dziecka, zamówcie sobie cyfrową kopię filmu, żeby go nie stracić.

4. Gry planszowe i puzzle, w których brakuje elementów

Nie da się grać w szachy, warcaby lub Monopoly, jeśli brakuje w nich pewnych elementów. Jeśli zgubicie kostkę do gry, kartę lub figurę szachową, gra staje się bezużyteczna. Puzzle, z których wasz kot przywłaszczył sobie kilka elementów, już nigdy nie będą piękne. Gry są po to, by w nie grać, a nie żeby trzymać je na półce. Wyrzućcie niekompletne planszówki i puzzle. Tak, nawet ulubiony zestaw Lego, z którego połowa klocków gdzieś się zapodziała.

5. Hobby, które porzuciliście dawno temu

Załóżmy, że chcieliście nauczyć się haftować, kupiliście wszystkie potrzebne materiały i zabraliście się za tworzenie arcydzieł. Po kilku dniach zorientowaliście się, że to nie dla was — sztywniały wam palce, oczy się męczyły i wcale was to nie uspokajało, a wręcz przeciwnie. Przybory wędrują do kąta i spoglądacie na nie tylko podczas sprzątania.

Przyznajcie w końcu — nigdy więcej z nich nie skorzystacie. Oddajcie je komuś, kto faktycznie się tym zajmuje, albo sprzedajcie. Wam te rzeczy mogą nie być już potrzebne, ale ktoś na pewno zrobi z nich użytek. I nie martwcie się, w końcu znajdziecie hobby dla siebie!

6. Nieużywane zeszyty i notesy

Nawet ludzie, którzy od lat nie trzymali w dłoniach długopisu, uwielbiają przepiękne notatniki. Na widok uroczego kota na okładce aż świecą im się oczy. A potem tłumaczą sobie: „Ten przyda mi się do planowania, ten do szkicowania, a ten do rozpisania diety”.

Zeszyt jest w obiegu przez kilka dni, a potem ląduje na stosie innych notatników, które wiele lat temu zostały kupione w dobrej wierze i od tamtej pory nikt do nich nie zajrzał. I taki praktycznie niezapisany notes tylko leży i się kurzy.

Zeszyty można oddać na makulaturę albo po prostu wyrzucić.

7. Druciane wieszaki

Wieszaki wykonane z grubego drutu są bardzo niepraktyczne. Po pierwsze, mogą zahaczyć o wystające nitki i pozaciągać ubrania.

Po drugie, jeśli ciuchy wiszą zbyt długo na cienkich wieszakach, mogą się odkształcić. Odpowiedni wieszak musi przypominać nasze ramiona, żeby odzież się nie zdeformowała.

Najlepsze i najbardziej wytrzymałe są te szerokie z drewna. A więc nie zwlekajcie i wyrzućcie z szafy metalowe wieszaki!

8. Nieużywane doniczki

Wiele rzeczy może przydarzyć się roślinom w domu. Przesadzamy je do większych doniczek albo je zaniedbujemy i usychają. W rezultacie na naszych balkonach lub w piwnicach zalega coraz więcej pustych donic. Plan jest taki, żeby kiedyś w nich coś zasadzić, ale jakoś nikt nigdy się do tego nie zabiera.

Jeśli od lat ich nie używacie, wyrzućcie je i nawet się nie zastanawiajcie. Gdy będziecie chcieli sprawić sobie nową roślinkę, po prostu kupicie jej odpowiednią doniczkę. Nie trzymajcie latami starych donic w nadziei, że kiedyś się przydadzą.

9. Stare ładowarki

Macie telefon z USB typu C, a w domu zalegają dziesiątki bezużytecznych kabli i ładowarek? Jaki jest sens trzymać coś, co jest przestarzałe i czego nigdy więcej nie będziecie używać?

10. Resztki materiałów budowlanych

Po remoncie w domu zawsze zostają nam jakieś materiały budowlane — farby, panele podłogowe lub tapeta. I zawsze myślimy tak samo: „Zostawię je na wypadek, gdyby trzeba było coś naprawić”.

Po prostu przyznajcie przed sobą, że to bezużyteczne graty, i pamiętajcie, że farba i tak nadaje się do użytku tylko przez około 2 lata po otwarciu pojemnika.

11. Domowe sprzęty, których nie używacie

Macie w domu starą suszarkę do włosów, która działa, więc nie chcecie jej wyrzucić, mimo że i tak korzystacie z innej? A może toster, który użyliście tylko raz, albo sokowirówkę, którą tak trudno się myje, że w ogóle nie macie ochoty z niej korzystać?

Nikt nie lubi wyrzucać sprzętów, które działają. Jeśli są całkiem nowe, warto spróbować sprzedać je przez internet. A stare urządzenia można oddać potrzebującym.

Lubicie robić generalne porządki w domu i pozbywać się rupieci? A może macie jakieś własne, sprawdzone sposoby na odgracanie mieszkania? Koniecznie podzielcie się nimi w komentarzach!