12 osób, które wydały pieniądze na coś, co nie spełniło ich oczekiwań

Ciekawostki
rok temu

Nikt nie lubi trwonić swoich ciężko zarobionych pieniędzy. Niestety wiele osób przekonuje się na własnej skórze, jak łatwo można stracić oszczędności (a przynajmniej cenny czas), natykając się na czyjeś zaniedbanie lub oszustwo.

„Chciałam zjeść mój sernik i prawie polałam go ketchupem! Dołączyli go do mojego «sernika truskawkowego» zamiast polewy truskawkowej”.

„Mój podręcznik do anatomii za 240 dolarów to tylko ryza papieru”.

„Moi rodzice kupili ciasto w cukierni. Chcieli sprawić przyjemność swojej czteroletniej wnuczce. Nie dość, że był pokryty masą cukrową, to w połowie był ze styropianu”.

„Mój przyjaciel kupił kiedyś malutką świnkę. Nieoczekiwanie wyrosła na 250-kilogramowego knura”.

Gdy masz ochotę na rożek lodowy, kupujesz go, odpakowujesz i widzisz to:

Nie wygląda tak smacznie jak na opakowaniu.

Ten prawdziwy kaktus ma wbite sztuczne kwiaty, żeby lepiej się sprzedawał.

Ten zestaw materiałów plastycznych jest jak torebka chipsów...

„Myślałem, że będzie więcej sera”.

Tyle zbędnego plastiku tylko po to, żeby pojemnik wyglądał na trochę większy.

W tej latarce znajduje się kawałek betonu, żeby sprawiała wrażenie cięższej i porządniejszej.

3 długopisy? Przyjrzyjmy się bliżej...

Jak często dokonujecie zakupów w internecie? Czy kiedykolwiek natknęliście się na podobne zaniedbania lub oszustwa sprzedawców? Podzielcie się swoimi historiami w komentarzach!

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Lux_Morningstar / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!