21 osób, które złożyły normalne zamówienie, a rozbiły bank

Ciekawostki
rok temu

Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że nasze zamówienia, zakupy w internecie czy lunch w kawiarni mają pewne defekty. Na szczęście w większości przypadków wrażenia są bardzo pozytywne, a niekiedy wręcz jesteśmy bardzo mile zaskoczeni tym, co otrzymaliśmy.

Na Jasnej Stronie uwielbiamy miłe niespodzianki i jesteśmy pewni, że bohaterowie tego artykułu wyznają taką samą filozofię.

„Zamówiłam ostrygi i oto co odkryłam w jednej z nich — perłę!”

„Zamówiłem parę szczypiec na eBayu, a moja paczka została pokryta starymi znaczkami. Niektóre mają ponad 60 lat”.

„Mój nowy nóż do rzeźbienia przyszedł z plastrami na palec”.

„Moja nowa lodówka miała instrukcję dotyczącą dźwięków”.

„Do suszonej wołowiny dodano nić dentystyczną”.

„Guma, którą kupiłem w Japonii, ma karteczki, w które można owinąć zużyty kawałek”.

„Ta cytryna została dostarczona z siateczkowym opakowaniem, dzięki czemu pestki nie wpadają do jedzenia, gdy się ją wyciska”.

„Moje zamówienie z Japonii przyszło z małą koszulką origami, którą ktoś dla mnie zrobił”.

„Moje zamówienie zostało zapakowane razem z torebką chipsów jako poduszką powietrzną”.

„Zamówiłem karton za 5 dolarów i dostałem iPhone’a X”.

„Psie smakołyki są dostarczane z klipsem, więc można przyczepić smaczka do telefonu i zrobić sobie selfie z psem”.

„Mój zestaw do szycia zawierał małą piankową koszulkę”.

„Poprosiłem gościa przyjmującego moje zamówienie o «tyle pikantnego sosu, ile może mi dać, nie tracąc pracy». Okazuje się, że to 243 opakowania. Obiecuję, że przez jakiś czas nie będę prosić o więcej sosu”.

„Nowa pralka przyszła z paczką proszku do prania. To niesamowite!”

„Moja kawa zawierała instrukcje dotyczące wiązania krawata”.

„Moje buty były w kartonie z uchwytem, żeby nie pakować ich w jednorazową torbę”.

„Folia bąbelkowa dołączona do zamówionych przeze mnie przysmaków dla psa ma kształt kości”.

„Mój podręcznik przyszedł wraz z Red Bullem”.

„Warsztat, w którym pracuję, używa karmelków do pakowania zamówionych części. Wszyscy dostawcy nas kochają”.

„Miałam w koktajlu gumową kaczuszkę”.

„Ta gigantyczna tabliczka czekolady przyszła z młotkiem”.

Jakie niespodzianki odkryliście w złożonych zamówieniach? Czy było to coś, co przebiło rzeczy z naszej kompilacji?

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Kate_Clapp / twitter

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły