19 nieobliczalnych kotów, które łamią wszelkie prawa fizyki

Koty znane są z tego, że bywają aroganckie, pomysłowe i nieprzewidywalne. Dlatego właśnie ludzie, którzy zdecydowali się zamieszkać z kotem, często zadają sobie pytanie, kto tu właściwie jest czyim właścicielem. A gdy zaczynają myśleć, że uodpornili się na psoty swoich ukochanych pupili, te sprytne futrzaki znajdują kolejny sposób, by im udowodnić, że jest zupełnie inaczej.

Ekipa Jasnej Strony znalazła 19 dowodów na to, że koty faktycznie potrafią łamać podstawowe prawa fizyki i grawitacji. Spójrzcie tylko na te słodkie i niewinne mordki — i jak tu się na nie gniewać?

1. „Czy wasze koty też tak dziwnie siedzą? Czy raczej są normalne?”

2. „Właśnie się zastanawiałam, gdzie się podział nasz nowy kociak”

• Mówisz o tym Spiderkocie? © daisysong85 / Reddit

3. Tak, ten kot siedzi na ścianie

4. Z tego miejsca jest lepszy widok

5. „Dobrze to robię?”

6. „Tak właśnie wygląda kot, którego właściciel nie przeczytał instrukcji montażu”

7. „Mój kot nie lubi grawitacji”

8. „Nie mam pojęcia, co tu się dzieje”

9. Jak i po co?

10. „Jak już siada, to pod kątem prostym”

11. „Z moim kotem jest coś poważnie nie tak”

12. „Mój antygrawitacyjny kot”

13. „W fabryce chyba dokleili mu ogon w złym miejscu”

14. „Często tak robi”

15. „Kot mojej dziewczyny nie wierzy w grawitację”

16. „Siemka, co porabiasz? Bierzesz prysznic? Supcio, to ja powiszę tu tak sobie”

17. „Od samego patrzenia boli mnie kręgosłup”

18. „Jeśli ktoś znajdzie gdzieś kość tylnej kociej łapy, niech da nam znać”

19. „Chciałam usiąść na kanapie i nakryłam go w takiej pozycji”

Czy wy też zastanawiacie się czasem, z czego zbudowane są koty? Jeśli znacie jakieś śmieszne historie o kocich psotach, koniecznie podzielcie się nimi w komentarzach!