Dlaczego sfinksy wyłysiały i w jaki sposób zaskarbiły sobie sympatię ludzi na całym świecie

rok temu

Gdy słyszymy słowo „kot”, na myśl od razu przychodzi nam uroczy czworonożny futrzak. Są jednak pośród nas również tacy, którzy uwielbiają łyse i pomarszczone koty, takie jak sfinksy. I tak jak wielu kocha tę rasę, tak w niektórych ludziach budzi ona odrazę.

Sfinksy były bezdomne.

  • Historia pojawienia się tej rasy jest bardzo interesująca. Dziś sfinksy wdziewają różne ubranka, żeby utrzymać ciepło, a ich właściciele wydają mnóstwo pieniędzy na specjalną karmę. W tym kontekście dziwić może fakt, że pierwsze sfinksy wcale nie były wybredne w kwestii żywienia. Spacerowały wokół stodół, żyły na farmach i generalnie chadzały własnymi ścieżkami.
  • Pierwszym zarejestrowanym sfinksem było kocię samodzielnie żyjące na jednej z farm w Minnesocie. W latach 70. rodziło się ich w tym rejonie wyjątkowo dużo.
  • Pierwsze próby hodowli sfinksów podjęto w latach 60. w Toronto. Z tego właśnie powodu czasami nazywa się je Kanadyjczykami. W tamtym okresie pewna czarno-biała domowa kotka urodziła małego kotka o imieniu Prune. Odtąd osoby zainteresowane rozwojem nowej rasy zaczęły krzyżować swoje koty, by otrzymać sfinksy.

Psie maniery

  • Jeśli nie jesteście w stanie pojąć, dlaczego ludzie z innych krajów tak bardzo lubią te łyse koty, musicie wiedzieć, że sfinksy mają bardzo ciekawe usposobienie. Pod względem zachowania bliżej im do psów — witają swoich właścicieli przy drzwiach i cieszą się na ich widok.
  • Sfinksy słyną ze swojej ekstrawersji. Są ciekawe świata, pełne energii i cechuje je nieprzeciętna inteligencja. Przywiązują się do swoich właścicieli niczym psy. Łakną uwagi człowieka, poza tym uwielbiają przytulanie i wspólną zabawę.

Łyse koty wymagają dodatkowej opieki.

„Kiara siedząca pod swoją ulubioną lampą. Dzień jak co dzień”.

  • Brak futra, czyli brak problemów? Nie w przypadku sfinksów. Łój skórny, który zwykle wchłania futro u kotów, w skórze sfinksów się kumuluje. Koty te należy myć średnio raz w tygodniu, dbając o każdy fałd skóry.
  • Latem skóra tych kotów może ulec oparzeniom. Z kolei w chłodniejszych porach roku sfinksom może być zwyczajnie zimno.
  • Wielu ludzi uważa, że koty te są dobre dla alergików. Często jednak reakcje alergiczne pojawiają się wskutek kontaktu ze śliną lub wydzielinami gruczołów łojowych, a nie z kocim futrem.
  • Niecodzienna aparycja sfinksów rozsławiła je w świecie jako czworonożnych kosmitów. Poniżej znajdziecie kilka zdjęć, które dobitnie pokazują, że nie bez powodu wielu ludzi tak je nazywa.

„Drogi świecie, poznaj mojego 13-tygodniowego kociaka. To Axel. Jest magiczny”.

„Przed 3 dniami nasza urocza bambina przywitała gromadkę 8 kociąt. Do dziś się zastanawiam, jak one wszystkie pomieściły się w jej brzuchu”.

„Owinęłam go kocykiem, ale jak tylko zbliża się pora karmienia, taszczy go ze sobą i czeka przy podajniku karmy”.

„Zgredek jest wolny!”

Piekarnikowe gargulce

„Najbardziej fotogeniczny kot, jakiego kiedykolwiek miałem”

Może to jego urok? Może to Maybelline?

Wygląda jak jakiś facet leżący na leżaku przy basenie.

„Walter znalazł nowe ulubione miejsce do relaksu”.

Czeka, aż wyciągnę wszystkie ubrania, po czym wskakuje do środka. Chyba lubi rozgrzany metal”.

„Obczaj moje zmarszczki”.

„Spójrzcie tylko na tego dżentelmena!”

„Nic ciekawego tu nie ma. To tylko surowy kurczak”.

„Oto Belzebub! Krzyczy, jak tylko oddalę się na ponad 15 cm”.

A jak wy reagujecie na sfinksy? Jesteście zachwyceni czy raczej skonfundowani?

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Stephaniefen / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły