10 krzywd, jakie rodzice wyrządzają swoim dzieciom, nie zdając sobie z tego sprawy

Jak wynika z badań, w samych Stanach Zjednoczonych co godzinę jedno dziecko doznaje obrażeń w wyniku upadku z wysokiego krzesełka. Nadopiekuńczość rodziców objawia się głównie, gdy pociechy bawią się na zewnątrz, a przecież ukryte niebezpieczeństwa czyhają też w pozornie bezpiecznych miejscach, nawet w domu.

Ekipa Jasnej Strony stworzyła listę rzeczy, które wydają się zupełnie niegroźne, ale w rzeczywistości mogą stwarzać niepotrzebne ryzyko dla dziecka. Pamiętajcie, że nasze kochane maluchy potrzebują naszego całodobowego nadzoru, dlatego warto wiedzieć, czego należy się wystrzegać, aby chronić swoje pociechy.

1. Pozwalanie im na uprawianie niebezpiecznych sportów

Sport przynosi dzieciom wiele korzyści, ale istnieje też lista zbyt obciążających dyscyplin, które są potencjalnie niebezpieczne. Patolog sądowy dr Bennet Omalu wymienia tzw. „wielką szóstkę” sportów, których należy unikać. Są to: futbol amerykański, hokej na lodzie, mieszane sztuki walki, boks, zapasy i rugby. Podczas uprawiania tych dyscyplin dziecko jest narażone na uderzenia w głowę, które według neurobiologów mogą prowadzić do uszkodzenia mózgu.

Ponadto intensywne ćwiczenia mogą powodować znaczny ucisk kręgosłupa i nadmierne wyprostowanie pleców, co niekiedy prowadzi do poważnych urazów. Regularne uprawianie takich sportów może z czasem pogłębić skoliozę. Należy więc unikać przysiadów, podnoszenia ciężarów ponad głowę i twardych lądowań (jak w przypadku pokazów cheerleaderek), a także biegów długodystansowych.

2. Pozwalanie im na siedzenie w pozycji „W”

Podczas zabawy na podłodze dzieci bardzo często wybierają siad „W”, ponieważ jest on dla nich wygodny. To jednak prawdopodobnie najbardziej niebezpieczny sposób siedzenia dla maluchów, dlatego lekarze zalecają rodzicom, by zniechęcali swoje pociechy do przyjmowania tej pozycji.

Co więcej, osteopata Avni Trivedi stwierdził w jednym z wywiadów, że siad „W” stał się „nową epidemią zdrowotną”, która może w znacznym stopniu wpłynąć na rozwój stawów nóg i kości biodrowych dzieci, osłabić mięśnie tułowia, a także spowodować dodatkowy nacisk na plecy, szyję i ramiona.

3. Dawanie dzieciom tabletów (zwłaszcza tym najmniejszym)

Dzieci spędzają coraz więcej czasu przed ekranami, a ich nowa ulubiona zabawka to tablet. Lekarze ostrzegają rodziców, aby w jak największym stopniu ograniczyli „czas ekranowy” ze względu na światło niebieskie, czyli szkodliwe promienie emitowane przez ekrany.

Powszechne objawy nadmiernej ekspozycji na niebieskie światło to bóle głowy, karku i ramion, wysuszone lub podrażnione oczy, ale także objawy psychologiczne, takie jak krótszy czas koncentracji uwagi, niegrzeczne zachowanie i drażliwość. Ekrany mogą również wpływać na cykl snu i czuwania, powodując uczucie zmęczenia i wyczerpania.

4. Zjeżdżanie na zjeżdżalni z dzieckiem na kolanach

Większość rodziców uważa, że na placu zabaw bezpieczniej jest angażować się w harce swoich dzieci i towarzyszyć im podczas zjeżdżania na zjeżdżalni, biorąc je na kolana. W rzeczywistości jednak kryje się za tym zagrożenie, które może nawet spowodować złamania nóg u dzieci.

Jak wyjaśnia pediatra dr Diane Arnaout, ciężar ciała rodzica spycha zjeżdżającą dwójkę w dół z większą prędkością, więc jeśli jakaś część buta lub ręki dziecka wystaje ze zjeżdżalni, noga lub ręka może ulec skręceniu i złamaniu.

5. Stawanie na krzesłach

To jedna z najczęstszych przyczyn urazów u dzieci, zwłaszcza wśród tych najmłodszych. Maluchy często nie mają zahamowań i chcą wspinać się na wszystkie meble, w tym na krzesła. Niestety upadki z wysokich mebli wywołują urazy głowy i wstrząsy mózgu.

Specjaliści radzą rodzicom, aby przypinali swoje dzieci do krzesełek podczas posiłków, nie pozwalając im wstawać, a także aby zawsze je nadzorowali. Istnieje bowiem ryzyko, że dziecko odepchnie się od stołu i przewróci krzesełko.

6. Bawienie się w ziemi

Dzieci uwielbiają się brudzić podczas zabaw na świeżym powietrzu. Należy jednak mieć świadomość, gdzie to robią, ponieważ kopanie i zabawa ziemią mogą okazać się bardzo szkodliwe dla maluchów. Głównie chodzi tu o ołów i jego niebezpieczny wpływ na zdrowie.

Choć malowanie domów farbą ołowiową zostało zakazane, nadal istnieją miejsca, w których się ona łuszczy — żeby wymienić choćby stodoły, garaże i stare budynki mieszkalne. Najmłodsi narażają się na kontakt z ołowiem właśnie poprzez glebę. Wielokrotnie znajdowano go na podwórkach w pobliżu wcześniej wymienionych miejsc. Trzeba pamiętać, że ten pierwiastek to trujący metal, który może powodować uszkodzenia mózgu i problemy trwające całe życie.

7. Skakanie na trampolinach

Wielu rodziców instaluje w ogrodzie trampoliny (zarówno duże, jak i małe), a ich dzieci je uwielbiają. Ten pozornie zabawny i niewinny przyrząd do skakania może być jednak niebezpieczny dla dzieci.

Zgodnie z zaleceniami Amerykańskiej Akademii Pediatrii trampoliny nie powinny znajdować się w pobliżu żadnego domu, w którym mieszkają dzieci. Uszczerbki na zdrowiu spowodowane skakaniem na tym sprzęcie zdarzają się bardzo często i obejmują złamania kości, urazy głowy (np. wstrząśnienie mózgu) oraz poważniejsze obrażenia, które mogą prowadzić do trwałego uszkodzenia mózgu, a nawet śmierci.

8. Wspólne koszenie trawnika

Zarówno kosiarki pchane, jak i samojezdne, to ciężkie i niezwykle niebezpieczne maszyny. Mogą w łatwy sposób wyrządzić krzywdę maluchowi, który po prostu będzie chciał podejść bliżej i sprawdzić, jak to działa. Odnotowano następujące przypadki: upadek z kolan taty wprost pod kosiarkę i doznanie obrażeń, uwięzienie pod mechanizmami, a nawet urazy oczu spowodowane skoszoną trawą. Wniosek jest prosty: tych urządzeń zdecydowanie nie powinno używać się przy dziecku.

Jak podaje portal HealthyChildren.org, w samych Stanach Zjednoczonych „co roku ponad 9000 dzieci trafia na pogotowie z powodu obrażeń związanych z kosiarkami”. Gdy rodzic lub pracownik kosi trawę, dzieci powinny pozostać w domu. Warto również upewnić się, że maluchy z sąsiedztwa nie znajdują się w pobliżu.

9. Wspinaczki na placu zabaw

Place zabaw to ulubione miejsca dzieci i rodziców, jednak aby maluchy mogły bezpiecznie wrócić do domu, trzeba je stale nadzorować.

Według amerykańskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób tylko w USA co roku na ostry dyżur trafia ponad 200 tysięcy dzieci, które doznały obrażeń na placu zabaw, w tym zdarzyło się kilka śmiertelnych przypadków. Większość z nich spowodowana jest wspinaczką. Mimo że ta aktywność wygląda niewinnie i zabawnie, jest jedną z najczęstszych przyczyn upadków i poważnych urazów.

10. Jeżdżenie na rowerze bez kasku

Nic dziwnego, że rowerowe przejażdżki należą do ulubionych zajęć dzieci — dają im poczucie niezależności, wolności i zabawy, czyli dokładnie tego, czego pragną. Jednak nieodpowiedzialna jazda na dwóch kółkach może być niebezpieczna, zwłaszcza dla najmłodszych.

Reguły obowiązujące dorosłych dotyczą oczywiście także dzieci. Noszenie kasku to najważniejsza zasada bezpieczeństwa. Chroni on głowę w razie upadku i może zapobiec uszkodzeniu mózgu oraz innym poważnym urazom. Ważne jest także, aby nigdy nie pozwalać dziecku jeździć na rowerze bez nadzoru. Rowerowe wycieczki mogą być świetną rozrywką dla całej rodziny, więc bądźcie dobrym przykładem i wszyscy zakładajcie kask.

Mamy nadzieję, że ta lista potencjalnych zagrożeń pomoże wam i waszym dzieciom żyć bezpieczniej. Jaka była najniebezpieczniejsza przygoda, którą przeżyliście jako dzieci? Z niecierpliwością czekamy na wasze historie!