Miejsca

Kiedy ruszamy w podróż, zwłaszcza na wymarzone wakacje, powinniśmy spodziewać się wszystkiego. Każdy marzy o relaksie, ale te przyjemne wrażenia mogą zostać skutecznie zepsute przez irytujących towarzyszy podróży, niespodziewane wydarzenia albo zwykłego pecha. Użytkownicy sieci opowiedzieli o swoich wakacyjnych wpadkach.

Samolot szybko przewozi nas z punktu A do punktu B, a przy okazji możemy podziwiać miasta i góry z lotu ptaka. Ta forma transportu byłaby niemal idealna, gdyby nie jeden drobny szczegół: dziwni współpasażerowie, przed którymi nie da się ukryć ani uciec podczas lotu, chociaż niekiedy zamieniają podróż w tragikomedię lub farsę.

Japonia plasuje się na 2. miejscu wśród najlepszych krajów na całym świecie. Kryteria, jakie wzięto pod uwagę przy tworzeniu rankingu, to dynamiczny rozwój, jakość życia, wpływy kulturowe i inne współczynniki państwa wysoko rozwiniętego. Jednocześnie w Kraju Kwitnącej Wiśni udaje się zachować równowagę między postępem a wielowiekowymi tradycjami.

Stereotyp mówi, że Niemcy słyną z praktycznego myślenia. Rzadko robią coś tylko dla walorów estetycznych, a każda ich decyzja jest oparta o chłodne kalkulacje. To podejście widać w transporcie, w sposobie sadzenia drzew i... w projektowaniu znaków drogowych. Nasi zachodni sąsiedzi wymyślili całkiem sporo praktycznych sposobów, by uniknąć codziennych niedogodności.

Zazwyczaj ludzie nie postrzegają transportu publicznego w zbyt pozytywny sposób: jest nudno, duszno, trzeba przepychać się w tłumie, można też spotkać nieprzyjemnych współpasażerów. Ale czasami w autobusach, tramwajach i pociągach metra zdarzają się tak urocze, a nawet komiczne sytuacje, że stereotypy całkowicie odchodzą w zapomnienie. Przeszukaliśmy internet i znaleźliśmy właśnie takie historie.

Wiele osób, które wyjeżdżają na wakacje za granicę, na początku często wpada w euforię. Cieszą się poznawaniem nowej kultury i chętnie próbują lokalnego jedzenia, by po kilku tygodniach wrócić do swojej utartej rutyny i z uśmiechem wspominać ciekawą podróż. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku emigrantów. Nie jest to już turystyka, choć do pełnej integracji czasem bardzo daleko.

Każdego wieczoru pociągi przewożą tłumy Japończyków z pracy do domów. W zatłoczonym wagonie częściej można wyczuć woń płynu do prania niż potu. Mieszkańcy Kraju Wschodzącego Słońca są na tym punkcie bardzo wrażliwi. Dla nich nieprzyjemny zapach ciała jest nie do przyjęcia. Pewnie dlatego, że od tego zależy ich życie osobiste. Ponad 90% Japonek, które wzięły udział w jednej z ankiet, przyznało, że przy wyborze partnera zwraca uwagę nie tyle na wygląd mężczyzny, co na jego zapach.

Podróż pociągiem to niemal jak wizyta w innym kraju. Trzeba dostosować się do specyficznego klimatu tego miejsca, na który składają się: herbata w wagonie restauracyjnym, ciasne kuszetki, dociekliwi konduktorzy i czasami dość oryginalni pasażerowie. Wszystko to ma swój urok, którego nie jest w stanie zepsuć nawet dyskomfort czy ciasnota.

Ketchup w plasterkach, zupa, którą wsypuje się do talerza, i udekorowane śmieciarki, które wyglądają jak dzieła sztuki: te i inne rzeczy zadziwiły i rozbawiły turystów zwiedzających różne kraje. Postanowili więc opowiedzieć całemu światu o swoich spostrzeżeniach.

W Japonii obowiązują niezwykle skomplikowane reguły życia społecznego oraz zasady dobrych manier. Niedoświadczony turysta odwiedzający ten piękny kraj po raz pierwszy z pewnością się pogubi i pomyli pewne rzeczy. Japończycy bez trudu rozpoznają obcokrajowców po — mogłoby się wydawać — mało znaczących błędach, które ci popełniają. Na szczęście są bardzo tolerancyjni wobec przybyszy z zagranicy, nieświadomych wielu konwenansów. W każdym razie lepiej unikać takich wpadek, a można to zrobić jedynie poprzez zgłębienie choćby najdrobniejszych społecznych niuansów.

Mieszkańcy każdego kraju mają swój własny styl życia. Ale to, co jest oczywiste dla miejscowych, może wprowadzić w zakłopotanie obcokrajowców. Wielu bohaterów tego artykułu znalazło się w niezręcznych sytuacjach z powodu nieznajomości lokalnych tradycji. Ale dzięki temu dowiedzieli się, jak według Niemców należy myć samochód i dlaczego nie należy brać dodatkowego ciastka z talerza.

Wszelkie środki komunikacji są niewyczerpanym źródłem anegdot. Możliwość obserwowania przez jakiś czas różnorodnych ludzkich zachowań i charakterów sprawia, że każda podróż staje się niezapomnianą przygodą.

Ilekroć słyszymy słowo „Francuzka”, nasza wyobraźnia od razu maluje nam przed oczami wyluzowaną panią w czerwonym berecie i eleganckiej małej czarnej. Ale czasy się zmieniają, a wraz z nimi ludzie. I dlatego współczesne obywatelki Francji w niczym nie przypominają naszych stereotypowych wyobrażeń.

Myśląc o paryżankach, zwykle wyobrażamy sobie stylową damę w krótkiej czarnej sukience, z czerwonym beretem na głowie i eleganckimi butami na nogach. Ten stereotyp zdecydowanie mija się z prawdą. Dziś Francuzki cenią sobie wygodne ubrania, lubią wychodzić z domu bez makijażu i wybierają wygodne trampki zamiast szpilek.

Niemcy to kraj, w którym powściągliwość mieszkańców współistnieje z radosnymi festynami, a nadmierne spożycie pieczywa idzie w parze z modą na zdrowy styl życia. Prawie wszyscy Niemcy znają angielski, ale są też dumni z tego, że ludzie z dwóch sąsiednich miejscowości mówią czasami różnymi dialektami języka niemieckiego. O tym niezwykłym państwie wiemy już naprawdę dużo, ale nie przestaje zadziwiać nas nowymi ciekawostkami. Dzięki nim możemy odkrywać Niemcy na nowo!

Kobiety z krajów skandynawskich słyną ze swojej wewnętrznej siły, naturalnego piękna i niesamowitego wyczucia stylu. Ich sekret wydaje się prosty: zwyczajnie kochają i cenią same siebie! Ale jeśli sięgniemy nieco głębiej, okaże się, że za codziennymi rytuałami Skandynawek kryje się cała filozofia.

Chyba każdy przynajmniej raz w życiu doświadczył szoku kulturowego. Jadąc na przykład do Egiptu, może nas zdziwić widok znajomych panny młodej szczypiących ją przed ślubem na szczęście. Ale jakby na to nie spojrzeć, każdy zwyczaj uczy nas czegoś wartościowego o kulturze danego kraju.

Leżąca w sercu Europy Austria regularnie przyciąga tłumy turystów. Zapewnia atrakcje gościom z całego świata — zarówno tym chcącym odwiedzić słynne ośrodki narciarskie, jak i amatorom jej bogatego historycznego oraz kulturowego dziedzictwa. Malownicze krajobrazy sprawiają, że kto raz odwiedził Austrię, na pewno tu wróci.

Pewnie doskonale wiecie, że w Japonii zobaczyć można cuda nie z tego świata, które wyglądają, jak żywcem wyjęte z przyszłości, na przykład kapsułowe hotele czy superszybki pociąg Shinkansen. Na tym się jednak nie kończy. Japończycy ciągle odkrywają coś nowego i coraz bardziej nas zaskakują. Przed wami lista wynalazków, które dowodzą, że Kraj Kwitnącej Wiśni ma do dyspozycji wehikuł czasu!

W Szwecji mieszka 10,4 miliona ludzi — to tylko 2 miliony więcej niż w samym Nowym Jorku. Jednak mimo stosunkowo niewielkiej populacji ten skandynawski kraj skrywa w sobie całe mnóstwo niespodzianek.

Podróżując, często przekonujemy się, że posiłki, do których jesteśmy przyzwyczajeni, mogą wyglądać zupełnie inaczej w innych krajach. Czasem smakują fantastycznie, a niekiedy trudno nam sobie wyobrazić, że podobne zestawienie mogło zaistnieć w czyimś umyśle. Jednak niektóre z tych niezwykłych kombinacji naprawdę świetnie ze sobą współgrają.

W wielu krajach ludzie stosują alternatywne zamienniki dla papieru toaletowego. Na przykład w Indonezji, na Filipinach, w Tajlandii i Indiach w łazienkach znajduje się zwykle szeroki plastikowy rondel. W Japonii istnieją natomiast specjalne toalety z czyszczącą deską sedesową, która zastępuje bidet.

Toaleta, w której nie można spuszczać papieru? Mieszkanie bez dywanu? Tak, Brazylia jest specyficznym krajem, gdzie dzieje się wiele zaskakujących rzeczy. Kobiety prawie nigdy nie używają tam maszynek do golenia i myją podłogi w bardzo nietypowy sposób. Nawet niepozorne gesty mogą mieć tutaj zupełnie inne znaczenie. Przykładowo, niewinne ułożenie placów w znak oznaczający dla nas „OK” jest w Brazylii prawie tym samym, co pokazanie środkowego palca.

W szkole każdego roku musieliśmy pisać wypracowanie na temat tego, jak spędziliśmy wakacje. Ale co, jeśli już nie chodzimy do szkoły, a i tak chcemy opowiedzieć światu, co wydarzyło nam się na urlopie? Oczywiście można wykorzystać do tego internet.