10 mrożących krew w żyłach wydarzeń, które zasługują na własny dreszczowiec

Ciekawostki
2 dni temu

Niektóre historie łatwo zapadają w pamięć i to nie tylko dlatego, że są straszne, ale przez to, że zastanawiasz się: „Czy to naprawdę mogło się wydarzyć?”. Prawdziwe historie, które za chwilę przeczytasz, są nie tylko przerażające, ale też sprawiają, że zaczniesz oglądać się przez ramię i zastanowisz się dwa razy przed zgaszeniem światła. Od dziwacznych spotkań po zupełnie niewyjaśnione momenty, te mrożące krew w żyłach doświadczenia zacierają granicę między rzeczywistością a nieznanym.

  • Kiedy byłam mała, mama zabierała mnie do supermarketu i pozwalała włóczyć się po dziale z zabawkami, podczas gdy ona robiła zakupy. Pewnego dnia, gdy bawiłam się w alejce, podszedł do mnie starszy mężczyzna i zaczął ze mną rozmawiać. W końcu powiedział, żebym poszła z nim i wziął mnie za rękę. Szliśmy główną alejką sklepu w kierunku znaku WYJŚCIE na zapleczu. Kiedy mijaliśmy ostatni rząd regałów, spojrzałam w prawo i zobaczyłam moją mamę na końcu alejki. Powiedziałam mu, że widzę mamę i muszę iść. Zabrałam rękę i pobiegłam do niej. Nie powiedziałam jej, co się stało, bo obawiałam się kłopotów za pójście z nieznajomym. Kilka lat później zdałam sobie sprawę, że prawdopodobnie ledwo uniknęłam porwania lub czegoś gorszego. © forgetasitype / Reddit
  • Kiedy miałem około sześciu lat, bawiłem się na zjeżdżalni przed domem z moim sąsiadem. Obok przejeżdżał samochód i zwolnił, gdy zbliżył się do mnie, a kierowca opuścił szybę i zaczął do mnie mówić, ale tak cicho, że podszedłem bliżej. Zapytał: „Nie chodzisz przypadkiem do szkoły po drugiej stronie ulicy?”. Odpowiedziałem: „Tak. Dlaczego?”. Stwierdził: „Mój syn powiedział, że cię rozpoznał”. Usłyszałem, jak drzwi samochodu się otwierają, a na tylnym siedzeniu był około 30-letni mężczyzna. Gdy drzwi zaczęły się otwierać, poczułem, jak ktoś chwyta mnie za kołnierz i odciąga w swoje ramiona. To była mama mojego sąsiada. Zaprowadziła mnie do swojego domu, a gdy tylko kierowca ją zobaczył, momentalnie odjechał. Kiedy wróciliśmy do domu, natychmiast zadzwoniła na policję. © inselfwetrust / Reddit
  • W zeszłym roku jakiś facet podszedł do drzwi mojego domu około 21:00. Zapukał, a ja zawołałem mamę, która wyszła zobaczyć, co się dzieje. Facet rozmawiał z moją mamą o tym, że otwiera firmę i zapytał, czy lubi amerykańskie produkty, a następnie wręczył jej pojemnik Clorox jako „próbkę”. Wrócił do swojego minivana i otworzył go, aby wziąć „odkurzacz”, ale moja mama zobaczyła pięciu innych mężczyzn siedzących w środku. Kazała mi pobiec po telefon. Nie mogłem go znaleźć, więc wziąłem nóż i stanąłem za rogiem. Wyrzuciła pojemnik na zewnątrz i powiedziała im, żeby wynosili się z jej posesji, a także, że dzwoni na policję. Odjechali i nigdy więcej nie zobaczyliśmy tego samochodu. Dwa miesiące później moja mama natrafiła na samotnego, brodatego faceta stawiającego wypełnione worki na śmieci przy naszych tylnych drzwiach. Zapytała go, co robi, a on odpowiedział: „To dla twojej córeczki” (mojej młodszej siostry). © so_so_so_bored / Reddit
  • Kilka nocy temu pracowałem na nocnej zmianie i pisałem wiadomość e-mail do klienta, gdy zobaczyłem coś kątem oka. Zignorowałem to i kontynuowałem pracę, ale dotarło do mnie, że ktoś wpatrywał się we mnie przez okno. Gdy odwróciłem głowę w stronę tej tajemniczej osoby, ulotniła się w kierunku parkingu. Wybiegłem więc na zewnątrz, by dowiedzieć się, co się dzieje, ale ktokolwiek to był, zdążył już zniknąć. Ani żywej duszy w zasięgu wzroku. Przez resztę nocy czułem się cały czas, jakby ktoś mnie obserwował. © FBI_Monitoring_Van / Reddit
  • Wiele lat temu odwiedziłam restaurację podczas przerwy na lunch. Byłam wtedy bardzo szczupłą 25-letnią kobietą. Siedział w niej też wielki, przerażający facet, który gapił się na mnie nieprzerwanie od momentu, gdy weszłam do środka. Po prostu obserwował mnie bez mrugnięcia okiem przez całe 15 minut, kiedy jadłam kilka miejsc dalej.
    Poprosiłam o pudełko na wynos i wyszłam wcześniej, aby się od niego uwolnić. Kiedy wychodziłam, powiedział: „Nie powinnaś wychodzić z domu sama. A nuż ktoś cię złapie i gdzieś zabierze”. © xain_the_idiot / Reddit
  • Kiedy miałam około 10 lat, moja sześcioosobowa rodzina mieszkała w bardzo małym mieszkaniu. Dwie sypialnie na piętrze i salon. Kiedy czułam się zmęczona rodzeństwem, spałam na dole. Pewnej nocy leżałam na kanapie naprzeciwko drzwi wejściowych i obserwowałam niebo przez okno przy drzwiach, gdy w oknie pojawiła się twarz oświetlona zapalniczką. Zamarłam, a twarz zniknęła. Odetchnęłam z ulgą, myśląc, że to może nasi sąsiedzi. Spróbowałam krzyknąć, ale kiedy otwierałam usta, nie wydobywał się żaden dźwięk. Następnie ten osobnik wyważył drzwi i wszedł do pokoju. Zauważył mnie, uśmiechnął się i poszedł do kuchni. Wyszedł z niej z nożem, ale mój tata schodził po schodach i facet wybiegł. Do dziś nie potrafię spokojnie spać na kanapie. © Jaynechelsea / Reddit
  • Zdarzyło się to w zeszłym roku. Mieszkałam z siostrą i wyjechała akurat na tydzień na wakacje, więc miałam dom tylko dla siebie. Zbierałam się do spania i zgasiłam wszystkie światła. Leżałam w łóżku, gdy usłyszałem coś, co brzmiało jak gra na gitarze, więc zeszłam na dół, aby zobaczyć, co to za hałas.
    Gitara leżała na ziemi, więc podniosłam ją i odłożyłam na stojak. Wróciłam do łóżka i znów usłyszałam kogoś grającego na gitarze. Zeszłam na dół i ponownie zobaczyłam gitarę na ziemi.
    Dlaczego to było takie straszne? To była jedenasta rocznica śmierci mojego taty, a on uwielbiał grać na gitarze akustycznej, tak samo jak ja. Koniec. Spania.
    Nie mamy też żadnych zwierząt, więc nie mam pojęcia, jak gitara dwukrotnie wylądowała na ziemi. Stojak był w porządku. © Nieznany autor / Reddit
  • Pracowałem późno w nocy w starym szpitalu i zauważyłem, że drzwi windy otworzyły się za mną. Usłyszałem kroki w butach na twardej podeszwie zbliżające się w moją stronę, ale kiedy się odwróciłem, nie było tam nikogo.
    W poprzek korytarza stał wózek na bieliznę, więc pomyślałem, że ktoś się za nim ukrywa. Uklęknąłem i zajrzałam pod niego, a tam zobaczyłem dwa błyszczące, staromodne, spiczaste buty pielęgniarskie skierowane w moją stronę.
    Obszedłem wózek, aby przestraszyć żartownisia, ale nie było za nim nikogo. Spojrzałem w dół i nie widziałem już tego, co wcześniej wziąłem za buty. © banditk77 / Reddit
  • Moi dziadkowie mieli piękny stojący zegar z wahadłem. Kiedy dziadek zmarł, zegar przestał działać. Różni mechanicy próbowali go naprawić, ale zawsze przestawał działać po bardzo krótkim czasie, więc babcia po prostu zrezygnowała z napraw. Kilka lat później babcia zapadła na nagłą, poważną chorobę i pozostało jej niewiele czasu do życia. Gdy odeszła, zegar wybił. Nikogo nie było w pokoju, nikt go nie dotykał. Od tamtej pory działa. © Nieznany użytkownik / Reddit
  • Mieliśmy sąsiada, który wyprowadził się i wrócił rok później z wizytą. Przyprowadził ze sobą dwójkę dzieci i Azjatkę, którą nazywał swoją żoną. Twierdził, że to ta sama kobieta, ale schudła i przeszła metamorfozę.
    Z tego, co pamiętaliśmy, jego żona była naprawdę drobną kobietą, około 155 cm, z falującymi włosami. Nowa miała około 163 cm oraz długie, proste i czarne włosami. Wyglądała też młodziej. Nawet bez butów miałaby te 163 cm.
    Podczas wakacji powiedział sąsiadowi mieszkającemu w pobliżu jego domu wakacyjnego, że jego żona zmarła na guza mózgu. Zaczęłam się zastanawiać, gdzie naprawdę jest jego żona. Myślę, że po prostu odesłał ją do jej rodzinnego kraju. Muszę przyznać, że to było wyjątkowo niekomfortowe, gdy próbował przedstawić nową kobietę jako swoją żonę. © Nieznany autor / Reddit

Zazwyczaj spodziewamy się po lekarzach nudnego, przewidywalnego i może nieznacznie ekscentrycznego podejścia do życia. Na pewno nie tego, że nas przestraszą. W tym artykule pokazujemy, że nawet wizyta w przychodni może obfitować w niespodzianki.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia so_so_so_bored / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły