10 rodziców, którzy stali się opoką w najtrudniejszych chwilach swoich dzieci

Rodzina i dzieci
9 godziny temu

Rodzice są naszym pierwszym źródłem miłości i fundamentem, na którym kształtujemy nasze rozumienie świata. Reprezentują bezinteresowność i współczucie, a ich gesty czułości pozostawiają nieścieralny ślad na reszcie naszego życia. Te osiem krótkich opowiadań podkreśla głębokie, trwałe więzi między rodzicami i ich dziećmi, doceniając niezwykłe wysiłki rodziców, aby ich dzieci czuły się wartościowe.

  • Pamiętam, jak w dzieciństwie odkładałam naczynia na miejsce. Kiedy chciałam odstawić duży talerz, wyślizgnął mi się z rąk i roztrzaskał na wiele kawałków. Natychmiast zaczęłam płakać i czułam się okropnie, że go rozbiłam. Był częścią większej zastawy stołowej.
    Przyszła moja mama, zdezorientowana moim płaczem. Zapytała, czy stłukłam go celowo. Wciąż płacząc i przepraszając, powiedziałem, że nie, a ona odpowiedziała: „Okej, talerz to tylko rzecz i nie stłukłaś go celowo, więc bycie złym na ciebie nie miałoby sensu. Chciałaś pomóc, a to był wypadek. Kupię inny”.
    Ten moment naprawdę utkwił mi w pamięci. © rmblmcskrmsh / Reddit
  • Siedziałam w szkolnej bibliotece, spokojnie czytając, kiedy usłyszałam głos taty dochodzący z korytarza. Wbiegł, wyglądając na zdenerwowanego. „Czy z moją córką wszystko w porządku? Co się stało?” Bibliotekarka uniosła brew i powiedziała: „Wezwaliśmy pana, ponieważ córka ma pomalowane paznokcie, co nie jest zgodne z naszymi zasadami ubioru”. Tata spojrzał na moje ręce, a potem na bibliotekarkę z uniesioną brwią. Wziął głęboki oddech, zanim odpowiedział: „A co z chłopcami, którzy mają potargane włosy i rozpięte koszule? W ich sprawie też dzwonicie do rodziców?”. Bibliotekarka zaczęła wyjaśniać zasady dotyczące ubioru, ale mój tata przerwał z uśmiechem: „Jeśli lakier do paznokci mojej córki jest najgorszą rzeczą, jaka dzieje się w tej szkole, to znaczy że dobrze sobie radzicie”.
  • Mój wujek nauczył swoją córkę języka migowego, więc zanim zaczęła mówić, była w stanie pokazywać proste rzeczy na migi. To znacznie ułatwiło życie, ponieważ gdy była zdenerwowana, mogli zapytać, czy jest głodna, zmęczona itp. © antipromaybe / Reddit
  • Kiedy byłem dzieckiem i kłóciłem się z rodzicami, kończyło się to tym, że przepraszaliśmy się nawzajem za krzyki i wyjaśnialiśmy co nami kierowało. Nigdy nie dano mi odczuć, że moje uczucia nie są ważne lub nie mają znaczenia, a teraz jest to dla mnie niezwykle ważne. Myślę, że rodzice często lekceważą swoje dzieci z samego faktu, że są tylko dziećmi. Często nie zdają sobie sprawy, jak bardzo może to podkopać ich pewność siebie i umiejętności komunikacyjne na całe życie. © sapphic-internet / Reddit
  • Kiedy nie zaliczyłam pierwszego roku na uniwersytecie, moi rodzice nie złościli się ani nie denerwowali. Moja mama usiadła obok mnie, gdy wypłakiwałam się ze wstydu i przytulała mnie, dopóki się nie uspokoiłam. Powiedziała, że to nie koniec świata i że jest i zawsze będzie ze mnie dumna. © forgetful-giraffe / Reddit
  • Moi rodzice są bardzo otwartymi i akceptującymi ludźmi. Pamiętam, że wiele razy, gdy ja i moje rodzeństwo byliśmy mali, mówili: „Nie obchodzi nas, czym lub kim jesteś” i to naprawdę utkwiło mi w pamięci, ponieważ jestem biseksualny. Kiedy ujawniłem się przed nimi, żadne z nich nie wycofało się ze swoich słów i zaakceptowali mnie takim, jakim jestem. Moja mama i ja dyskutujemy nawet na tematy LGBT przy herbacie, a mój tata nie może powstrzymać się od żartów. © Dia_Danger / Reddit
  • Moi rodzice nie są idealni, ale wiele rzeczy zrobili dobrze. Najważniejszą z nich jest to, że wspierają rzeczy, które mój brat i ja lubimy, nawet jeśli tego nie rozumieją lub sami nie lubią. Nie obchodziła ich jazda na deskorolce, ale przez lata wydali setki dolarów, by mój brat mógł cieszyć się swoim hobby. Nie tylko pomogli mi kupić zestaw perkusyjny, ale pozwolili zespołowi ćwiczyć w naszej piwnicy i wozili nas na wszystkie występy.
    Chcieli, żebym został prawnikiem, ale byli gotowi zadowolić się pracą jako pomocnik kucharza. Na dłuższą metę zrobiło to różnicę, ponieważ w końcu pomogło mi to uświadomić sobie, że mogę dokonywać własnych wyborów w życiu — nic nie jest z góry ustalone. Mogę robić to, co sprawia mi przyjemność, a moi rodzice będą mnie wspierać i dopingować. © mgraunk / Reddit
  • Kiedy byłem mały, mieszkaliśmy niedaleko autostrady. Pewnego razu zapytałem mamę, jak daleko jest autostrada i gdzie będziemy, jeśli po prostu na nią wjedziemy i będziemy jechać dalej. Myślicie że pokazała mi mapę? Nie. Powiedziała: „Zobaczmy”. Wskoczyliśmy do samochodu i jechaliśmy godzinami, aż oboje byliśmy zmęczeni. Dopiero wtedy wyciągnęliśmy mapę i znaleźliśmy trasę do domu wzdłuż brzegu jednego z Wielkich Jezior USA. To było w latach 80-tych, przed GPS-em i telefonami komórkowymi. Miałem może 10 lat, a ona pozwoliła mi nawigować do domu. Mogła mi po prostu powiedzieć lub pokazać na mapie, nie ruszając się z kanapy, ale chciała, żebym zobaczył na własne oczy... © Panic_Azimuth / Reddit
  • Jako nastolatka miałam poważne problemy z samooceną. Pewnego dnia, patrząc w lustro, nie mogłam się powstrzymać i ze łzami w oczach zapytałam samą siebie: „Dlaczego wyglądam tak brzydko? Dlaczego?!” Mój tata, przechodząc obok, usłyszał mnie i odpowiedział: „Kochanie, nie wiedziałaś? Zanim się urodziłaś, przypadkowo wysłałem gen mojego olśniewającego wyglądu pod zły adres. Ale nie martw się, zachowałem paragon!”. Wpatrywałam się w niego zdezorientowana: „Paragon?”. „Tak”, powiedział z uśmiechem. „Więc kiedy skończysz 18 lat, możemy wymienić go na coś jeszcze lepszego — osobowość tak czarującą, że nikt nie zauważy tego, co uważasz za «brzydkie». Zaufaj mi, to lepsza oferta”. Nie mogłam powstrzymać się od śmiechu przez łzy. Tata mrugnął i dodał: „Do tego czasu wygląda na to że utknęłaś z tą twarzą — i to całkiem niezłą, jeśli o mnie chodzi”.
  • Dowiedziałam się, że mój przyszły mąż ma kochankę zaledwie 2 dni przed naszym ślubem. Podzieliłam się tym z tatą, ale powiedział tylko: „Wszystko jest już ustalone, ślubu nie można teraz odwołać”. Nadszedł ten dzień, a gdy szłam do ołtarza, czułam, że coś jest nie tak. Ścieżka nie prowadziła nas do ołtarza; zamiast tego skręciła w boczne drzwi, z dala od czekających gości. Zdezorientowana spojrzałam na niego, a on puścił mi oko. „Tato, co się dzieje?” zapytałam. Odpowiedział: „Nie musisz przez to przechodzić. Rozmawiałem z gośćmi i powiedziałem im, że ślub jest przełożony z powodu spraw osobistych. Oni to zrozumieją”.
    Poczułam przytłaczającą ulgę. Gdy wyszliśmy na zewnątrz, byłam zaskoczona, że moja mama i siostra czekają na zewnątrz w samochodzie. Tata otworzył drzwi i pomógł mi wejść do środka, gdzie na siedzeniu obok mnie leżała torba wypełniona ubraniami, przyborami toaletowymi i biletem lotniczym. „Zarezerwowałem nam lot” — powiedział z delikatnym uśmiechem. „Spędzimy kilka następnych dni gdzieś w ciszy, tylko we czwórkę. Żadnych pytań, żadnych tłumaczeń. Po prostu czas na oddech”. Gdy samochód odjechał, patrzyłam, jak miejsce wesela znika w oddali. Zamiast ślubu, na który nie byłam gotowa, zmierzałam w kierunku nowego startu — moja rodzina w przemyślany sposób dała mi wsparcie, którego potrzebowałam.

Teściowe często mają negatywną reputację, ale nie każda historia jest pełna konfliktów. Czasami zaskakują nas miłością, wsparciem i życzliwością, które wywierają trwałe wrażenie. W tym linku wybraliśmy wzruszające historie teściowych, które poszły o krok dalej, aby okazać swoją troskę.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły