10 szkodliwych mitów na temat manicure’u

Przychodząc do gabinetu kosmetycznego, oczekujemy profesjonalnej i kompetentnej obsługi. Zdarza się jednak, że trafiamy na niedokładnych lub niedoświadczonych pracowników, którzy popełniają rażące błędy, co w ostatecznym rozrachunku może odbić się na zdrowiu i wyglądzie naszych paznokci. Ponadto często same nieświadomie szkodzimy sobie różnymi złymi nawykami, zwłaszcza że istnieje wiele nieprawdziwych przekonań związanych z manicure.

Ściąganie żelu z paznokci jest nieszkodliwe.

Kiedy lakier zaczyna schodzić z płytki, bardzo trudno jest oprzeć się pokusie zrywania go. Jest to jednak zdecydowanie niepożądane, ponieważ wraz z lakierem usuwasz wierzchnią warstwę własnego paznokcia, co sprawi, że będzie on później słaby i łamliwy. Co więcej, uszkodzony paznokieć może potrzebować więcej czasu, aby w pełni odrosnąć.

Lakier hybrydowy powoduje zaburzenia wzrostu paznokci.

W rzeczywistości zaburzenia wzrostu i deformacje płytki mogą być spowodowane rażącymi błędami, jakie popełnia manicurzystka. Podczas manicure bardzo ważne jest, aby nie uszkodzić macierzy paznokcia i nie zniszczyć płytki. Możesz sama się przekonać, czy twoja kosmetyczka prawidłowo wykonuje ten zabieg, zwracając uwagę na obszar wzdłuż linii lakieru żelowego, gdy paznokieć nieco już odrósł. Jeśli widzisz tam cienkie różowe paski, to znak, że nadszedł czas, aby pomyśleć o zmianie salonu.

Mocne spiłowywanie paznokci nie jest niczym złym.

Jeśli zauważysz, że kosmetyczka używa zbyt ostrego pilnika, a nawet traktuje nim płytkę paznokcia od góry, powinnaś zaprotestować, ponieważ jest to szkodliwe działanie. Błędem jest zarówno zbyt mocne dociskanie, jak i zastosowanie pilnika o niewłaściwym stopniu ścieralności. Twardy pilnik, który służy do usuwania lakieru żelowego, w żadnym wypadku nie powinien być stosowany do naturalnego paznokcia, ponieważ po prostu go uszkodzi i może doprowadzić do rozwarstwienia.

Im grubsza warstwa lakieru, tym dłużej utrzyma się on na paznokciach.

Nie ma dowodów na to, że gruba warstwa lakieru utrzymuje się dłużej niż standardowa. Trwałość manicure zależy raczej od profesjonalizmu pracownika i jakości użytych produktów. Nakładanie żelu zbyt grubą warstwą jest po prostu szkodliwe: paznokcie będą musiały schnąć znacznie dłużej, a brzeg może być nie tylko nierówny, ale także będzie szybko złuszczać się i ścierać.

Samodzielne usuwanie żelu w domu jest bezpieczną praktyką.

Usuwanie lakieru poprzez moczenie paznokci w acetonie jest szkodliwe, ponieważ wsiąka on w płytkę, co z kolei może nadmiernie wysuszyć paznokcie, skórki i skórę palców. Czasem prowadzi też do łamliwości paznokci i reakcji alergicznych. Stosowanie acetonu, zarówno w warunkach domowych, jak podczas wizyty u kosmetyczki, wynika z faktu, że działa on szybciej. Jednak w trosce o zdrowie lepiej jest usunąć pilnikiem wierzchnią warstwę lakieru, a następnie namoczyć paznokcie w łagodniejszym zmywaczu.

Skórki należy bezwzględnie wycinać.

Skórki działają jak bariera ochronna i chronią paznokcie przed zarazkami, więc tak naprawdę nie warto ich wycinać. Zamiast tego lepiej jest użyć środka do zmiękczania, który pozwoli delikatnie odsunąć nadmiar skóry. Nożyczki lub cążki mogą być używane tylko do delikatnego usuwania zadziorów.

Ból i pieczenie podczas suszenia pod lampą są normalne.

Uczucie pieczenia paznokci podczas suszenia ich pod lampą może wystąpić z różnych powodów: zbyt gruba warstwa lakieru do paznokci, wysoka moc lampy, zbyt mocno spiłowana płytka itp. Najlepiej byłoby, gdyby manicurzystka znalazła i wyeliminowała przyczynę dyskomfortu. Jeśli jednak tego nie zrobi, w żadnym wypadku nie powinnaś tolerować tego rodzaju bólu. Możesz po prostu wyjąć rękę spod lampy, poczekać, aż dyskomfort minie, a następnie włożyć ją z powrotem.

Lakier żelowy sprawia, że paznokcie stają się łamliwe.

Paznokcie mogą stać się kruche i łamliwe z powodu błędów popełnionych podczas manicure, a nie z powodu samego lakieru. Dzieje się tak na przykład, gdy kosmetyczka usunie całą powłokę aż do naturalnej warstwy płytki. W ten sposób jest bardziej prawdopodobne, że uszkodzi górne warstwy paznokcia, przez co płytka może stać się podatna na infekcje, deformacje, a nawet oddzielić się od macierzy. Jeśli nie chcesz całkowicie usunąć lakieru, a jedynie nałożyć nową warstwę, wystarczy spiłować paznokcie, pozostawiając cienką warstwę bazy.

Zbyt długie trzymanie lakieru żelowego jest nieszkodliwe.

Pomimo faktu, że powłoka lakieru żelowego jest bardzo trwała, nadal konieczne jest odnowienie manicure po maksymalnie 2-3 tygodniach, aby nie uszkodzić łożyska paznokcia, płytki i skórek. Trzymanie go do momentu, gdy powłoka zacznie odpadać, jak już wspomniano w akapicie dotyczącym usuwania lakieru, doprowadzi do uszkodzenia górnych warstw naturalnego paznokcia. Ponadto, kiedy lakier już częściowo zszedł z paznokcia, pod powłoką może rozpocząć się rozwój bakterii powodujących uszkodzenie płytki.

Nie należy wyrażać negatywnych uwag na temat pracy manicurzystki.

Kolejnym z błędów popełnianych przez panie korzystające z usług manicurzystki jest niechęć do wyrażania negatywnej opinii na temat jej pracy. Kosmetyczka może nie zauważyć, że zbyt mocno dociska pilnik, może też nie zdawać sobie sprawy, że klientka odczuwa dyskomfort. Musisz wyraźnie sygnalizować, co ci nie odpowiada. Zwracaj również uwagę na składniki produktów, które wchodzą w kontakt ze skórą, a jeśli nie podoba ci się zapach konkretnej substancji lub obawiasz się reakcji alergicznej, powiedz o tym manicurzystce.

Ile z tych błędów zdarzyło ci się popełnić?