17 dowodów na to, że nawet bliscy ludzie mogą nas rozczarować

Jeśli nie jesteś z kosmosu, prawdopodobnie słyszałeś już o południowokoreańskim serialu Squid Game. Produkcja stała się jedną z najbardziej popularnych serii Netflixa i szybko trafiła na pierwsze miejsce w 90 krajach. Przy tylu czujnych oczach odnalezienie błędów i ukrytych niespodzianek w odcinkach było tylko kwestią czasu.
Ekipa Jasnej Strony uwielbia Squid Game, dlatego przeczesaliśmy internet w poszukiwaniu różnych odkryć dokonanych przez fanów serialu. Uwaga! Artykuł zawiera spoilery!
Na początku gry było 456 uczestników, a każdemu przydzielono inny numer, w zależności od kolejności dołączenia.
Numery głównych bohaterów były spójne przez cały serial, ale wydaje się, że realizatorzy nie przywiązywali aż takiej wagi do mniej istotnych graczy.
Numer 61, jak wskazano w pewnym filmiku, pierwotnie należał do kobiety. Zdjęcie wyeliminowanego uczestnika przedstawiało jednak mężczyznę o tym samym numerze. Ta pomyłka nastąpiła również w przypadku innych zawodników na przestrzeni całego serialu.
Gracz numer 17 miał lekką przewagę podczas piątej gry — gdy uczestnicy musieli odgadnąć, na które szklane panele wskoczyć, aby bezpiecznie przejść na drugą stronę.
Na czym polegała jego przewaga? Był w stanie określić, czy szkło było hartowane, czy pęknie. Gdy Lider postanowił zajrzeć do jego akt, okazało się, że zawodnik pracował kiedyś w fabryce szkła.
Pewien użytkownik Reddita zauważył śmieszną anomalię w roku jego urodzenia. Jak wskazują akta, Gracz 17 urodził się w 1897 roku, co oznaczałoby, że ma 124 lata.
Wygląda jednak na to, że Netflix zdążył już naprawić ten błąd — chcąc sprawdzić pomyłkę na własne oczy, zobaczyliśmy już poprawiony rok 1987.
W drugiej grze gracze zostali poproszeni o wybranie spośród 4 kształtów — koła, trójkąta, gwiazdy lub parasola.
Okazało się, że musieli wydobyć wybrany kształt z wytłoczonej dalgony — koreańskiego cukierka.
Bardziej czepialscy widzowie dostrzegli, że w parasolu na ścianie nagle zmieniło się wykończenie czaszy — prosta linia na dole zyskała wcięcia. To oczywiście sprawiło, że gra stała się trudniejsza dla nieszczęśników, którzy wybrali ten kształt.
Oto zabawna wtopa dla tych, którzy ją przegapili. W trzecim odcinku Gi-hun narzekał na to, jak zimne było jego jedzenie. Może to ta frustracja sprawiła, że zamiast tego chciał jeść powietrze.
Jeśli będziesz miał okazję odtworzyć tę konkretną scenę, zobaczysz, że tylko udawał, że je, wkładając pustą łyżkę do ust.
Pod koniec serialu pokazano Gi-huna na stacji kolejowej, rozmawiającego z córką przez telefon Samsung S7.
Ale kiedy czekał na swój lot, w jednym ujęciu okazało się, że ma w ręku Samsunga S3. Wygląda na to, że gdzieś podczas podróży na lotnisko jego telefon został w tajemniczy sposób zamieniony na starszy model.
Komórka policjanta stała się jednym z zabawniejszych akcentów serialu i zalążkiem memów oraz humorystycznych komentarzy ze względu na idealną, acz nierealistyczną żywotność jej baterii.
Przez około tydzień Jun-ho używał urządzenia do robienia zdjęć, nagrywania filmów i robienia notatek, ale ani razu nie pokazano, by miał okazję naładować telefon.
Nie jesteśmy pewni, czy Jun-ho przeżył postrzelenie przez swojego brata, ale jest duża szansa na to, że jego telefon komórkowy wyszedł z tej sytuacji bez szwanku.
W serialu zainteresowani gracze zostali poproszeni o kontakt telefoniczny w celu wzięcia udziału w grze.
Numer widniejący na wizytówce jest prawdziwy i należy do kobiety z Korei Południowej, która została zalana SMS-ami i dowcipnymi telefonami po tym, jak serial podbił internet.
Netflix podobno ma rozwiązać ten problem, ponownie edytując sceny, w których wyświetlany był numer.
Niekoreańscy widzowie prawdopodobnie nie dostrzegli tego ważnego szczegółu dotyczącego występu aktorki. Jeden z użytkowników Reddita zauważył, że Sae-byeok (uciekinierka) w niektórych scenach miała wyraźny północnokoreański akcent.
Użytkownik dodał, że gdy Sae-byeok była wśród graczy, dostosowała się do południowokoreańskiej mowy i manier, aby uniknąć dyskryminacji, a jej akcent wydobył się dopiero, gdy rozmawiała z bratem i maklerem.
Prawdopodobnie najciekawszym i najbardziej istotnym smaczkiem w serii są wskazówki ukryte w dormitorium. Pomimo podpowiedzi znajdujących się pod nosem, graczom trudno było odgadnąć kolejne wyzwania.
Rysunki na ścianach przedstawiają wszystkie gry, od „Światło czerwone, światło zielone” do ostatniej rywalizacji.
Początkowo były ukryte za pryczami, ale powoli ujawniały się, gdy uczestnicy byli (dosłownie) eliminowani.
Widzieliście już Squid Game? Co myślicie o serialu i komu kibicowaliście?