10 znanych kobiet dzieli się powodami, dla których powiedziały „nie” operacjom plastycznym

Ludzie
rok temu

Proces starzenia się to naturalna część życia, ale nie łatwo jest doświadczać tego w świetle reflektorów. Wiele znanych osób po operacji plastycznej zmienia się nie do poznania, ale niektórzy w ogóle nie chcą ingerować z wygląd swojej twarzy. Ci, którzy się na to zdecydowali, czasem żałują swojej decyzji. Pomimo panującej w Hollywood presji, żeby wyglądać młodziej, wiele gwiazd uważa, że lepiej nauczyć się kochać swoje zmarszczki.

Zespół Jasnej Strony podziwia kobiety, które otwarcie przyznają, że od starzenia się nie ma ucieczki, nawet przy pomocy chirurgii plastycznej, a tych 10 gwiazd wyjaśnia nam, dlaczego.

1. Meryl Streep

Zdobywczyni Oscara była często krytykowana za swój wygląd, ale zawsze opowiadała się przeciwko próbom zatrzymania czasu. Streep uważa, że wstrzykiwanie sobie botoksu jest jak „przesłanianie widoku flagą, a dla aktora jest jak noszenie woalki — to nic dobrego”. Im jest starsza, tym bardziej akceptuje swój wiek. „Dobrą stroną starzenia się jest to, że kiedy ostatecznie zdecydują się obsadzić cię w jakiejś roli, często jest to coś interesującego” — powiedziała.

2. Courteney Cox

Gwiazda serialu Przyjaciele przyznaje, że starzenie się w Hollywood jest dla niej trudne. „Tak bardzo starałam się dotrzymać innym kroku, że w rzeczywistości tylko pogorszyłam sprawę” — wyznała. Wielu lekarzy zalecało jej zastosowanie wypełniaczy i w pewnym momencie nie przypominała już samej siebie. „Kazałam rozpuścić wszystkie wypełniacze. Jestem tak naturalna, jak tylko mogę być. To nie zwykłe zmarszczki, to zmarszczki mimiczne” — powiedziała Cox.

3. Victoria Beckham

W 2017 roku Victoria Beckham napisała list do 18-letniej siebie i przyznała, że żałuje wszczepienia sobie implantów piersi. „Powinnam pewnie wspomnieć, żebyś nie kombinowała nic z piersiami” — napisała. Była gwiazda zespołu Spice Girls powiedziała, że to ważne, aby „pozwolić swojej skórze oddychać” i „cieszyć się tym, co się ma”.

4. Dana Delany

Aktorka z serialu Gotowe na wszystko opowiedziała o swoim negatywnym doświadczeniu z botoksem. Kiedy dermatolog wstrzykiwał jej go w czoło, wbił się w jeden z nerwów. „Od tamtej pory ten nerw jest martwy. Miało to wpływ na mięsień mojego prawego oka, więc prawa powieka zaczęła trochę opadać” — powiedziała.

5. Pink

Piosenkarka opublikowała na swoim koncie na Twitterze całą serię „uwag do samej siebie”. „Droga Pink, starzejesz się. Widzę zmarszczki” — napisała. „Raz na jakiś czas myślisz, żeby coś zmienić w swojej twarzy, a potem oglądasz jakiś program, w którym chcesz zobaczyć, co czuje dana osoba... a jej twarz w ogóle się nie rusza” — kontynuowała. „Chcę, żeby moje dzieci wiedziały, jak wyglądam, kiedy jestem zła”.

6. Halle Berry

Zdobywczyni Oscara przyznaje, że jako aktorka czuje presję zmiany swojego wyglądu, a botoks gościł już w jej myślach. „Cały czas przypomniałam sobie tylko, że prawdziwe piękno kryje się nie tyle w naszym wyglądzie, co w uczynkach. Starzenie się jest naturalne i wszystkich nas to czeka. Chcę tylko zawsze wyglądać jak ja, nawet jeśli będzie to starsza wersja mnie” — powiedziała.

7. Julia Roberts

Słynna aktorka i producentka nie chce poddawać się operacji plastycznej. „Niestety żyjemy w ogarniętym paniką, pełnym zaburzeń społeczeństwie, w którym kobiety nawet nie dają sobie szansy, żeby zobaczyć, jak będą wyglądały jako osoby starsze” — powiedziała Roberts. „Twarz opowiada historię... i nie powinna to być historia o wizycie w gabinecie lekarskim”.

8. Emma Thompson

Brytyjska aktorka jest bardzo szczera w swoich poglądach na temat chirurgii plastycznej. „To jest szaleństwo” — powiedziała. „To nie jest coś, co się normalnie robi, a kultura, którą stworzyliśmy i która mówi, że to jest normalne, nie jest normalna”.

9. Cameron Diaz

Diaz przyznaje, że korzystała z botoksu i wciąż tego żałuje. „Wolę widzieć moją starzejącą się twarz niż twarz, która w ogóle do mnie nie należy” — powiedziała. Aktorka wyznała, że uwielbia swoje zmarszczki mimiczne. „Zgadnijcie, co to znaczy — uśmiecham się przez całe swoje życie”.

10. Gisele Bündchen

Supermodelka i matka dwójki dzieci przyznaje, że żałuje wszczepienia sobie implantów piersi. „Czułam się bezradna, bo mogę ćwiczyć i zdrowo się odżywiać, ale nie mogę zmienić tego, że dwoje moich dzieci wolało lewą pierś od prawej” — powiedziała. Kiedy wybudziła się z narkozy, od razu pożałowała swojej decyzji. „Pomyślałam: «Co ja zrobiłam?» Czułam się tak, jakbym żyła w ciele, którego nie poznaję”.

Czy uważacie, że lepiej pozwolić swojej skórze starzeć się w naturalny sposób? Gdybyście mieli możliwość zmienić swój wygląd, co byście zrobili?

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły