11 nadal lubianych przez kobiety bazowych ubrań, które wyszły z mody

Jak wiadomo, bazowa garderoba powinna zawierać ubrania wysokiej jakości, do których pasują zarówno proste jak i designerskie dodatki, i które zawsze pozostają modne. Ale to nie do końca prawda, ponieważ nawet te klasyczne elementy każdej stylizacji podlegają zmianom trendów i z czasem stają się zdecydowanie niemodne.

Ekipa Jasnej Strony wnikliwie przeanalizowała opinie ekspertów związanych z modą i odkryła, jakie elementy bazowej garderoby wyszły już z mody.

Cieliste rajstopy z lycrą

Styliści od dawna radzili, żeby z nich zrezygnować. Przede wszystkim dlatego, że połysk dodaje nogom objętości, a świecące rajstopy sprawiają, że cała stylizacja wygląda na tanią. W matowych nogi wydają się szczuplejsze i bardziej eleganckie. Następnym razem, gdy będziecie uzupełniać bazową garderobę, kierujcie się zasadą, że im cieńsze cieliste rajstopy, tym bardziej stylowo będziecie wyglądać.

Białe koszule z zaszewkami

Wydawać by się mogło, że prosta biała koszula sprawdzi się zarówno w świecie biznesu, jak i podczas spotkań ze znajomymi. Ale, jak to się mówi, diabeł tkwi w szczegółach. Wcześniej koszule bardziej przylegały do ciała i miały zaszewki, aby podkreślać figurę. Obecnie jednak symbolem szyku i komfortu są ich luźniejsze odpowiedniki.

Eksperci radzą, aby unikać satyny i zbytniego dopasowania do sylwetki. Aby stworzyć subtelną kreację, wystarczy nieco zawinąć rękawy i założyć elegancki zegarek lub bransoletkę.

Spódnice ołówkowe do kolan

Słynne spódnice ołówkowe to część garderoby, którą jeszcze przez wiele lat będą uwielbiać zarówno projektanci, jak i miliony kobiet na całym świecie. Styliści jednak namawiają nas do pozbycia się spódnic ze elastycznych tkanin, które, mimo że uwydatniają nasze walory, wyglądają tanio i niechlujnie. Idealna spódnica nie powinna zbyt ciasno przylegać do ciała i nie być za krótka. Lepiej wybierać te sięgające tuż za kolano i wykonane z gęsto tkanych materiałów, które zachowają kształt.

Krótki, dopasowany żakiet

Żakiet, podobnie jak damski garnitur, zawsze będzie istotną częścią kobiecej szafy. Ale on również uległ pewnym zmianom. Obecnie za obowiązujący element bazowej garderoby uznaje się dwu- lub jednorzędowy żakiet, lekko dopasowany lub o luźnym kroju. Nie musi być oversize. Ważne, żeby nie był za krótki, za ciasny albo zbyt przylegający.

Kardigan z lekkiej dzianiny

Chyba każda dziewczyna ma w swojej szafie dzianinowy kardigan z małymi guzikami. Zwykle łączy się go z białą koszulą i dopasowanymi jeansami. Jednak cienka dzianina nie utrzymuje swojego kształtu, a rękawy noszonej pod nią koszuli ciągle się podwijają.

Na szczęście, w miejsce tego modelu wszedł obecnie kardigan z grubej dzianiny. Nie za ciasny i nie za luźny — dobrze trzyma krój i w dodatku ogrzewa nawet w najchłodniejsze dni.

Sweter z szerokim golfem

Trudno sobie wyobrazić zimę bez ciepłego sweterka. Pasuje niemal do wszystkiego: od spodni w kant i dopasowanych spódnic do modnych jeansów i lekkich sukienek.

Eksperci jednak radzą schować swetry z obszernym golfem tak głęboko w szafie, jak to możliwe, bo zazwyczaj wyglądają dość niechlujnie i dodają górnym partiom ciała niepotrzebnej objętości. Lepiej zastąpić je wygodnym, ale bardziej przylegającym golfem.

Obcisła skórzana kurtka

Ramoneska od wielu lat jest częścią bazowej garderoby. Pasuje zarówno do codziennych jeansów, jak i romantycznych sukienek. Według stylistów, warto jednak zwrócić uwagę na rozmiar kurtki — powinna być na tyle luźna, żeby można było włożyć pod nią sweter lub bluzę z kapturem. Obcisła skórzana kurtka jest obecnie uważana za antytrend.

Dopasowana kurtka puchowa

Elegancka, dopasowana puchowa kurtka okazała się całkowicie nietrafionym ciuchem na zimę. Nie dość, że prawie nie trzyma ciepła, to w dodatku nie sposób włożyć pod nią czegokolwiek grubszego niż koszulka. Kupując puchowe kurtki, styliści polecają kierować się następującą zasadą: im więcej powietrza między ciałem a kurtką, tym lepiej. A kurtki puchowe przypominające koce idealnie wpasowują się w tę regułę.

Obcisłe jeansy

Niegdyś popularne rurki popadły w zapomnienie. Zastąpiły je proste jeansy i inne luźniejsze modele, które są o wiele łatwiejsze we wkładaniu i nie przyciągają uwagi do niedoskonałości nóg. Największą zaletą tych spodni jest to, że dobrze leżą zarówno na szczupłych, jak i krąglejszych paniach.

Krótkie botki

Krótkie botki były blisko, aby stać się częścią bazowej garderoby, lecz obecnie wyszły z mody i zostały zdominowane przez botki z wyższymi cholewkami. Ale ta zmiana ma swoje dobre strony. Po pierwsze, krótkie botki często wyglądają niezbyt efektownie, ponieważ „ucinają” nogę w kostce, wizualnie ją skracając. Po drugie, nie trzeba już się zastanawiać, z jakimi spodniami czy jeansami je połączyć, aby nie marzły nam kostki przy zimnej pogodzie.

Dopasowana biała koszulka

Prawdopodobnie w każdej damskiej szafie znajdzie się klasyczna biała koszulka. Jak się jednak okazuje, znalezienie właściwego kroju wcale nie jest takie łatwe.

Dopasowany model, uwydatniający kobiece kształty, przeszedł do lamusa. Zastąpiła ją koszulka o luźniejszym kroju, z gęsto tkanej bawełny. Nie powinna prześwitywać ani opinać się na biuście i biodrach, ale zarazem nie może być workowata.

Jaki element garderoby jest, waszym zdaniem, ponadczasowy?