12 dziwnych rzeczy, które widzieli ludzie stojący za ladą

Ciekawostki
2 dni temu

Praca w handlu detalicznym jest jak występ w niekończącym się serialu komediowym, z tą różnicą, że wszystko dzieje się naprawdę i nie można zejść ze sceny. Te 12 historii pokazuje, czemu pracownicy handlu detalicznego zasługują na medale (i być może dożywotni zapas cierpliwości).

1

Pracowałam jako kasjerka w supermarkecie. Zauważyłam 3-letniego chłopca błąkającego się samotnie w pobliżu alejki ze słodyczami. Zaniepokojona podeszłam do niego. W tym samym momencie podszedł do nas mężczyzna.

„Tu jesteś!” — powiedział, chwytając chłopca za ramię. Ale dziecko cofnęło się i szepnęło: „To nie mój tata”. Mężczyzna natychmiast się cofnął i zaczął gdzieś dzwonić.

Chwilę później do sklepu weszła kobieta, a dziecko natychmiast do niej podbiegło, wołając z radością: „Mamusiu!”. Potwierdziła, że to rzeczywiście jej syn. Wyjaśniła też, że niedawno ponownie wyszła za mąż, a dziecko nadal nie uznaje swojego ojczyma za część rodziny.

2

Kiedyś pracowałam w ekskluzywnym butiku. Klientka próbowała zwrócić sukienkę za 1200 dolarów, która miała wyraźne ślady użytkowania. Zażądała zwrotu pieniędzy, bo nie zerwała metki. Pokazałam jej, że sukienka jest poplamiona. Nie mogliśmy jej przyjąć.

Wtedy zapytała: „A jeśli oddam ją do pralni?”. Pokręciłam głową. Klientka zaczerwieniła się i zaczęła krzyczeć, że jej mąż zamknie sklep.

Właściciel butiku wyszedł z zaplecza, spojrzał na kobietę i wysyczał do niej: „Ty plebsie!”. Kobieta zazgrzytała zębami i wyszła ze sklepu.

VickyVale / Reddit

3

Wczoraj podeszła do mnie kobieta z różowym plastikowym etui na telefon, pytając, ile wiadomości tekstowych pomieści w skrzynce odbiorczej. Odpowiedziałem, że potrzebuje do tego telefonu komórkowego. Nie zrozumiała mnie. Po 10 minutach tłumaczenia, że etui ma za zadanie chronić telefon, odesłałem ją na stanowisko z telefonami, żeby to oni się nią zajęli. Zmarnowała im godzinę.

neric05 / Reddit

4

Pewna kobieta weszła do mojej restauracji w poszukiwaniu swoich przyjaciół, którzy już tam byli. Lokal jest mały, a od drzwi wejściowych widać każdy stolik. Wręczyłem jej menu i powiedziałem: „Proszę się rozejrzeć, na pewno tu są”.

Spojrzała na mnie, a potem na menu, przestraszona i zagubiona. Spytałem, co się stało. Odpowiedziała: „Macie rozkład wszystkich siedzeń?”. Myślała, że drukujemy mapę miejsc i gości za każdym razem, kiedy dosiada się ktoś nowy.

canadianpale*** / Reddit

5

„Mam kupon na darmową kanapkę, ale nie wiem gdzie”.

„Czyli... Nie ma kuponu”.

„Nie, mówię, że go mam, ale nie wiem gdzie jest!!!!!!”.

Kłótnia trwała na tyle długo, że podszedł do nas kierownik, częściowo dlatego, że była komiczna.

NeedsMoreTuba / Reddit

6

Zrobiłam zupę z soczewicy dla lokalu, w którym pracowałam jako nastolatka, ale wrzuciłam marchewki później niż powinnam, więc były lekko chrupiące, kiedy pierwszy klient kupił porcję. Po kilku minutach wrócił i zażądał zwrotu pieniędzy. Bał się, że się zatruje niedogotowaną marchewką.

Nieznany autor / Reddit

7

Pracuję w dziale obsługi klienta dla operatora telefonii komórkowej. Jedna z klientek skarżyła się, że dzwoni do niej ktoś spoza Stanów Zjednoczonych i ją nagabuje. Poprosiłem, żeby podała mi jego numer, a ona podyktowała mi standardowy 10-cyfrowy numer. Zapytałem, czemu uważa, że ktoś z zagranicy, a ona na to: „Bo identyfikator dzwoniącego mówi, że pochodzi z Dystryktu Kolumbii”.

bwj8891 / Reddit

8

Klientka: Czy można trzymać te rośliny na zewnątrz?

Ja: Cóż, to rośliny tropikalne, a my mieszkamy w Kanadzie, więc latem to możliwe, ale na jesień i zimę należałoby je wnieść do domu.

K: Dobrze, a co się stanie, jeśli zostaną na zimę na zewnątrz?

J: Zmarnieją.

K: Aha, a co można zrobić, żeby przeżyły?

J: ...

puriance / Reddit

9

Raz przyszedł do nas facet, który złościł się, bo daliśmy mu niewłaściwą kawę. Zamiast słodzika dodaliśmy cukier. Wściekał się, twierdząc, że jest cukrzykiem i mógłby umrzeć, gdyby wypił więcej niż łyk kawy z łyżeczką cukru.

Mój menadżer zaoferował mu dowolną pozycję z menu za darmo. Facet wybrał tuzin pączków. Nie ma sprawy. Spakowałem je i mu podałem. A on, ma moich oczach, zjadł nie jednego, nie dwa, ale trzy pączki smażone na smalcu, polane lukrem, chociaż twierdził, że jest poważnie chory na cukrzycę.

o**gcheesecake / Reddit

10

Jakaś pani zadzwoniła, aby powiedzieć mi, że jej komputer został przejęty przez Matrix. Poprosiłem ją, żeby poruszyła myszką. „O rany! Znów mam zwyczajny ekran! Co się stało?” — „Chyba ktoś pani zainstalował wygaszacz ekranu z motywem z filmu. Mogę jeszcze jakoś pomóc?”.

InferiousX / Reddit

11

W fast foodzie, gdzie pracowałem, zepsuł się dozownik lodu. W czasie naprawy ustawiliśmy miskę pełną lodu i szczypce. Podszedł do mnie klient ze skargą, że maszyna nie wydaje lodu.

Mówię: „Wezwaliśmy serwisanta, ale jeszcze go nie ma. Obok automatu z napojami stoi miska z lodem, z której można sobie go wziąć”.

Facet natychmiast zareagował w ten sposób: „Skąd mam wiedzieć, że lód nie leżał tam cały dzień?”.

Wpatrywałem się w niego przez dobre kilka sekund, a potem rzekłem: „Bo wciąż jest lodem”.

„...”

„Przy tej temperaturze nieświeży lód dawno byłby wodą.”

Odparł: „Chcę porozmawiać z pana kierownikiem”.

CentSG2 / Reddit

12

Kiedyś pracowałem w Starbucksie. Pewna kobieta zamówiła mokkę, a ja zapomniałam dodać syropu mokka. Naprawiłem to. Po kilku minutach odniosła kawę i powiedziała: „Nie smakuje jak należy, chcę nową”. „Dobrze” — pomyślałem. Zacząłem szykować kawę, a ona poszła do toalety.

Wróciła, zanim skończyłem, zobaczyła na ladzie poprzednią kawę, której jeszcze nie zabrałem, i pomyślała, że to nowa. Spojrzała i powiedziała: „Wygląda znacznie lepiej!”, wzięła sporego łyka i rzekła: „Teraz jest idealna”, po czym wyszła, zanim zdążyłem jej powiedzieć, że nic nie zrobiłem.

I_***_whales / Reddit

Niektórzy nie wiedzą, jak się zachować w sklepie lub w restauracji, ale każdy czasem nie wie, jak dobrze wypaść w towarzystwie. W tym artykule nasza ekspertka opowiada o dobrych manierach i zasadach dobrego wychowania. Warto się z nimi zapoznać!

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły