14 osób, które w obliczu problemów nie zniechęciły się i wywalczyły sobie lepszą przyszłość

Internet jest pełen porad i trików dotyczących pielęgnacji włosów. Czasami te sugestie przyprawiają nas o zawrót głowy, zwłaszcza że bywają ze sobą sprzeczne. Kończymy w salonie fryzjerskim, prosząc o skrócenie o kilka centymetrów, kupujemy produkt rekomendowany przez stylistkę i zaczynamy od nowa. Najlepiej więc uczyć się od ekspertów, aby zrozumieć, jak działają włosy, a następnie podejmować decyzje samemu.
Ekipa Jasnej Strony ma dla was garść faktów dotyczących włosów, dzięki którym będziecie wiedzieć, jak o nie dbać.
Włosy rosną około 1 centymetra miesięcznie. Mamy średnio 120 000 mieszków włosowych i wszystkie przechodzą przez różne fazy swojego cyklu życiowego: wzrost, przejście, odpoczynek i wypadanie. Warto wiedzieć, że włosy będą podążać swoim naturalnym cyklem, niezależnie od tego, czy zdecydujesz się je strzyc, czy nie.
Łupież nie jest problemem suchej skóry głowy — w rzeczywistości dotyka głównie osoby, które mają tłustą skórę na głowie. Jest to nadmiar naturalnie występującego na skórze głowy grzyba Malassezia, który namnaża się w sebum. Im tłustsza skóra na twojej głowie, tym więcej łupieżu zobaczysz. Zaleca się stosowanie specjalistycznego szamponu, maseczek i zabiegów na skórę głowy, a także przestrzeganie diety bogatej w witaminę B i cynk oraz spożywanie pokarmów takich jak awokado i imbir.
Upewnij się, że jest czysta i dobrze nawilżona, tak jak w przypadku reszty ciała. Jeśli dużo ćwiczysz, możesz potrzebować myć włosy nieco częściej.
Gdy masz cienkie włosy, być może zauważyłaś, że jeśli nie myjesz ich codziennie, stają się bardzo przetłuszczone. Dzieje się tak, ponieważ zazwyczaj cienkich włosów jest na głowie o wiele więcej. Każdy włos jest przymocowany do gruczołu łojowego, co oznacza, że masz więcej gruczołów, a włosy mają zwiększoną tendencję do przetłuszczania się.
Jeśli masz kręcone włosy, możliwe, że nie chcesz ich zbyt często myć. Pamiętaj jednak, że mycie włosów jest częścią procesu nawilżania. Im częściej je myjesz, tym bardziej je nawilżasz.
Ponieważ włosy, wyrastając, naturalnie zwężają się ku górze, podczas golenia obcinasz tylko tępe końce, to znaczy przycinasz włosy w grubszym punkcie wzdłuż trzonu. Kiedy usuwasz włosy woskiem, wyciągasz je z mieszków, co sprawia, że muszą rosnąć od nowa.
Żadna metoda depilacji nie zmienia jednak kształtu wyrastającego włosa i właśnie dlatego golenie nie sprawia, że odrastają grubsze.
Nie ma większej różnicy między suszeniem włosów suszarką a pozostawieniem ich do wyschnięcia. Wszystko zależy od sposobu, w jaki to robisz. Jeśli zwiążesz mokre włosy, potrzesz je zbyt mocno ręcznikiem lub zbyt mocno będziesz je ciągnąć, możesz je uszkodzić tak samo, jakbyś używała suszarki w zbyt wysokiej temperaturze.
Kiedy myjesz głowę szamponem, usuwasz włosy, które już wyszły z mieszków włosowych i były gotowe do wypadnięcia. Utrata do 100 włosów dziennie jest zupełnie normalna. Wbrew temu, co myśli wiele osób, mycie szamponem nie powoduje zwiększonego wypadania. Wręcz przeciwnie, pomaga zachować zdrową skórę głowy i sprawia, że włosy stają się silniejsze.
Melanina nadaje kolor twoim włosom, więc kiedy przestaniesz ją produkować, stają się siwe. To, kiedy zaczniesz siwieć, zależy w dużej mierze od twoich genów. Na przykład, jeśli twoja matka lub ojciec osiwieli w młodym wieku, zwiększa to szanse, że odziedziczysz ten gen. Stres może przyspieszyć ten proces.
Nie wyrywaj siwych włosów, na dłuższą metę uszkodzisz tylko mieszki włosowe.
Suszenie suszarką, suszenie ręcznikiem, czesanie, a także wiatr, słońce, a zimą nawet czapka stopniowo niszczą włosy. Włosy nie regenerują się, dlatego należy o nie dbać. Jedynym sposobem na pozbycie się rozdwojonych końcówek jest ich obcięcie.
Kiedy śpimy, organizm wytwarza hormon zwany melatoniną. Hormon ten reguluje sen i wspomaga wzrost włosów. Brak snu może skutkować zmniejszeniem melatoniny, a tym samym wypadaniem włosów.
Z drugiej strony brak snu powoduje stres, który z kolei może prowadzić do łysienia telogenowego, czyli stanu, który wypycha włosy w fazę spoczynku i powoduje ich przedwczesne wypadanie.
Wiele badań wykazało korzyści płynące z masażu skóry głowy, takie jak zagęszczenie włosów i zmniejszenie wypadania lub łysienia. Dzieje się tak, ponieważ masaż rozciąga komórki mieszków włosowych, a tym samym je stymuluje. Uważa się również, że rozszerza naczynia krwionośne pod skórą i przyczynia się do wzrostu włosów.
Możesz masować skórę palcami, delikatnie i ruchami okrężnymi, podczas mycia włosów, szczotką lub przyrządem do masażu, a nawet używać przy tym olejków eterycznych, takich jak olejek lawendowy lub miętowy.
Jak na co dzień dbacie o swoje włosy? Czy dostaliście kiedyś poradę, która nie zadziałała tak, jak tego oczekiwaliście?