11 zwrotów akcji, które wzbudziłyby zazdrość nawet w Hollywood

Można powiedzieć, że sztuka kulinarna jest nauką. Jedna niewłaściwa decyzja może łatwo zepsuć danie, i to nawet w restauracji wyróżnionej gwiazdką Michelin. Nieważne, czy jesteś doświadczonym czy początkującym kucharzem — każdy może się pomylić. Aby jednak nie popełniać tych najgłupszych błędów, warto zapamiętać kilka podstawowych zasad kulinarnych.
Ekipa Jasnej Strony przejrzała wiele stron z przepisami i poradami i zebrała najbardziej typowe kuchenne pomyłki. Mamy nadzieję, że dzięki temu artykułowi wasze kolejne potrawy będą jeszcze smaczniejsze.
Zdaniem kucharzy klasycznym sposobem przyrządzania kalmarów jest gotowanie ich w wodzie przez 50-60 sekund lub sparzenie wrzątkiem. Dzięki temu mięso jest smaczne i delikatne. Jeśli jednak zdarzy wam się przegotować kalmary, gotujcie je dalej jeszcze przez 30-40 minut. Przez ten czas mięso wchłonie wywar, zwiększy swoją objętość i stanie się miękkie.
Usmażonego steka czy upieczonej rolady nie należy kroić od razu po przyrządzeniu (choć pokusa, by to zrobić, może być wielka). Soki znajdujące się w gorącym mięsie mogą wtedy z niego wypłynąć, przez co potrawa stanie się sucha i twarda. Bezpieczniej jest poczekać z krojeniem 5-10 minut.
Krytyk kulinarny Dave Lowry zaleca jeść risotto łyżką, zaczynając od brzegów talerza i kierując się powoli ku środkowi. Dzięki temu potrawa zachowa swoją temperaturę na dłużej. Jedząc widelcem, zostawiamy w potrawie dziury, przez które risotto szybciej stygnie.
Zazwyczaj po ugotowaniu makaronu wylewamy z garnka całą wodę — a to duży błąd. Następnym razem odlejcie pół szklanki płynu i dodajcie go do sosu. Woda po makaronie jest słona i zawiera skrobię, więc nadaje się idealnie do zagęszczania potraw. Dzięki niej sos zyska pyszny aromat i bogatszy smak.
100 g brokułów zaspokaja nasze dzienne zapotrzebowanie na witaminę C. Niestety w czasie gotowania tego warzywa witamina C ulega zniszczeniu, a brokuł traci swoje wartości odżywcze. Dlatego lepszym pomysłem jest gotowanie go na parze.
Fani zdrowego odżywania uważają, że skórę kurczaka należy usuwać przed jego przyrządzeniem, ponieważ zawiera duże ilości tłuszczu, które mogą podwyższać poziom cholesterolu. Aby jednak zachować pyszny smak drobiu, lepiej zdjąć skórę dopiero przed zjedzeniem potrawy. Podczas przyrządzania kurczaka mięso wchłania tłuszcz ze skórki, przez co jest bardziej soczyste i aromatyczne.
Zwykła czerwona fasola w puszce znajduje się zazwyczaj w dość gęstej zalewie, która nie tylko wygląda wyjątkowo nieapetycznie, ale również jest niezdrowa. Płyn ten zawiera duże ilości sodu i skrobi, dlatego pamiętajcie, aby przed zjedzeniem lub przyrządzeniem fasoli najpierw ją opłukać.
Pieczony kurczak czy indyk często okazuje się suchy. Żeby temu zapobiec, nie otwierajcie zbyt często drzwiczek piekarnika w trakcie pieczenia — ciepło ucieka wtedy na zewnątrz, co wydłuża czas pieczenia i w rezultacie drób traci soczystość. Jeśli chcecie mieć pewność, że danie jest już gotowe, sprawdźcie termometrem temperaturę wewnątrz najgrubszej części mięsa. Powinna ona wynosić 74°C. Z kolei po wyjęciu z piekarnika warto odstawić pieczeń na 30-40 minut, żeby „odpoczęła”.
Nie bez powodu kucharze przyrządzający pizzę rozciągają z reguły ciasto dłońmi. Nie robią tego też na pokaz — dzięki temu ciasto wychodzi po prostu miękkie i puszyste. Używając wałka, rozgniatamy drobne kieszonki z powietrzem znajdujące się w cieście, dlatego w czasie pieczenia nie wyrasta ono tak, jakbyśmy chcieli.
W wielu przepisach zaleca się owijanie boczkiem krewetek, mięsa mielonego czy warzyw. Kucharka Eliza Cross ostrzega, że paski surowego boczku mogą się nierównomiernie rumienić, a w niektórych miejscach nawet przypalać. Dlatego lepiej jest najpierw podpiec boczek w piekarniku w temperaturze 205°C, aż jego brzegi delikatnie zbrązowieją i dopiero wtedy owinąć nim produkty (bez obaw — paski będą wciąż wystarczająco elastyczne).
Co jeszcze dodalibyście do naszej listy?