12 urodowych sekretów Koreanek, dzięki którym będziesz się wolniej starzeć
Sekret promiennej, wiecznie młodej skóry Koreanek od dawna fascynuje kobiety na całym świecie. I chociaż rynek jest dziś pełen różnych produktów kosmetycznych z Kraju Porannego Spokoju, niektóre koreańskie tajemnice dotyczące urody wciąż pozostają nieznane.
Ekipa Jasnej Strony dowiedziała się, na czym polegają koreańskie osobliwości codziennej pielęgnacji skóry. Jak się okazuje, za idealnie czystą i gładką cerą Koreanek kryje się kilka niezwykłych nawyków i sztuczek.
Wykonują maseczki z ryżu.
Dla Koreanek jasna cera od dawna była oznaką przynależności do klasy wyższej, ponieważ kobiety z niższych klas musiały pracować w palącym słońcu. Z czasem ich skóra nabierała wyraźnie ciemniejszego odcienia, którego starały się pozbyć na wszelkie możliwe sposoby. Być może właśnie dlatego w Korei wynaleziono maseczkę z ryżu i oleju, którą nakłada się nie tylko na twarz, ale także na całe ciało.
Ćwiczą rozciąganie ust.
Koreanki wymyśliły bardzo oryginalny sposób na pozbycie się zmarszczek, poprawę krążenia krwi, a nawet rozjaśnienie kolorytu skóry. Piękności z tamtych rejonów są pewne, że jeśli kilka razy dziennie będziesz wymawiać samogłoski „A-E-I-O-U” w przesadnie wyraźny sposób, to te trzy urodowe problemy zostaną rozwiązane w mgnieniu oka.
Zamiast wody micelarnej stosują olejek hydrofilowy.
Olejki oczyszczające nie bez powodu zyskały swoją nazwę: z ich pomocą można usunąć ze skóry zanieczyszczenia, których nie jest w stanie pozbyć się nawet woda micelarna. Jest jednak jedna zasada, której musisz przestrzegać, aby uzyskać pożądany efekt: olejek należy stosować 2-3 razy w tygodniu.
Wkładają produkty kosmetyczne do lodówki przed ich użyciem.
Aby zapobiec powstawaniu zmarszczek i ochłodzić skórę, Koreanki wkładają maseczki i kremy na jakiś czas do lodówki. Ponadto, stosując produkty do pielęgnacji skóry, starają się nie wcierać ich w skórę, ale raczej delikatne je wklepują.
Stosują toniki do twarzy.
Fani koreańskich seriali mogli zauważyć w swoich ulubionych produkcjach ciekawą sztuczkę: czasami Koreanki używają zwykłych bawełnianych wacików zamiast maseczek w płachcie. Okazuje się, że aby zmaksymalizować właściwości toników nawilżających, rzeczywiście można namoczyć w nich bawełniane płatki i używać ich jako substytutu profesjonalnych produktów.
Myją się wodą z ryżu.
Czasami można dbać o urodę za pomocą dość nietypowych produktów. Pomysłowe Koreanki wymyśliły sposób na wykorzystanie wody pozostałej po gotowaniu ryżu do celów kosmetycznych. Uważa się, że mycie się wodą z ryżu odmładza i matuje skórę, a także zwiększa jej odporność na szkodliwe promieniowanie słoneczne.
Stosują produkty kosmetyczne zawierające śluz ślimaka.
Mucyna, czyli śluz ślimaka, jest dla Koreanek ważną substancją wspomagającą zachowanie młodości. Poprawia wygląd cery, zwalcza pigmentację i zwiększa poziom kolagenu. Produkty na bazie mucyny to również doskonałe środki nawilżające, a ich właściwości regenerujące są legendarne nawet poza Koreą.
Używają pomadek w płynie zamiast szminek w sztyfcie.
Trudno wyobrazić sobie koreańską piękność, która nie używa popularnych w jej kraju pomadek w płynie. Uznaje się, że są one łatwiejsze w aplikacji i dłużej utrzymują się na ustach niż zwykłe szminki. Poza tym taki kosmetyk pozwala na tworzenie gradientów i wymaga mniejszej ilości poprawek.
Dodają olejki do podkładu.
Koreanki znalazły również rozwiązanie problemu suchej skóry. Zamiast wydawać pieniądze na drogie profesjonalne produkty, po prostu dodają do podkładu kroplę ulubionego olejku do twarzy lub serum.
Zawsze mają przy sobie krem z filtrem przeciwsłonecznym i butelkę wody termalnej.
Ważnym elementem w torebce każdej nowoczesnej mieszkanki Korei jest krem z filtrem przeciwsłonecznym. Dziewczyny z tego kraju zaczynają stosować ten produkt już w dzieciństwie, a nieco później do regularnej pielęgnacji skóry dodają wodę termalną. Krem z filtrem pomaga zachować jasny odcień skóry, a woda termalna nawilża ją i pomaga utrzymać świeżość makijażu.
Codziennie wykonują masaże twarzy.
Masaż jest ważną metodą pozwalającą zachować młodość skóry na dłużej. Jeden z najprostszych sposobów jego wykonania to pocieranie twarzy ściereczką zanurzoną w gorącej wodzie. Okrężne ruchy pomagają zachować elastyczność skóry aż do późnej starości.
Stosują system 424.
Azjatki stosują prostą sztuczkę, która zamienia je w prawdziwe piękności. Kobiety myją twarz przez 10 minut zgodnie z systemem 424, który zastępuje cały szereg naszych codziennych zabiegów pielęgnacyjnych. Przez pierwsze 4 minuty usuwają resztki makijażu za pomocą olejku, przez 2 minuty myją twarz pianą, a przez kolejne 4 minuty robią mały naprzemienny prysznic swojej twarzy i szyi.
Zaleca się również użycie toniku nawilżającego lub toniku do twarzy w celu utrwalenia efektu. Poza tym istnieje jeszcze mały warunek: tonik należy nałożyć na buzię nie później niż 4 sekundy po jej umyciu.
Jakie zasady lub sztuczki dotyczące urody stosujecie na co dzień? Opowiedzcie nam o nich w komentarzach!