13 ciekawych przedmiotów z przeszłości, których przeznaczenie ciężko odgadnąć

Nie zakładajcie, że dawniej ludzie byli mniej pomysłowi od nas. Ich wyobraźnia była na tyle bogata, że tworzyli różne pomysłowe rzeczy — niektóre były przydatne, a inne... po prostu dziwne.

Na przykład wielorazowa tabletka oczyszczająca ciało, która przechodziła z pokolenia na pokolenie. Istniały też wazony samochodowe, urządzenie do mierzenia poziomu głośności aplauzu, kieszonkowy zegar słoneczny, widelec do tostera i inne zabawne przedmioty.

Ekipa Jasnej Strony zebrała małą kolekcję starodawnych akcesoriów, których przeznaczenie stanowi zagwozdkę dla współczesnych użytkowników.

13. Wazon samochodowy

Przypomina róg na wino, prawda? Ale służy do czegoś zupełnie innego — to wazon samochodowy na kwiaty. Rośliny były nie tylko dekoracją wnętrza, ale też naturalnym odświeżaczem powietrza.

Takie wazony znajdowały się w samochodach produkowanych w pierwszej połowie XX wieku. Niektórzy ludzie nadal stosują je w swoich pojazdach.

12. Wielorazowa wykałaczka do przekąsek

Ten miniaturowy kij do golfa służył jako wykałaczka, jednak w przeciwieństwie do współczesnych plastikowych wersji — ta była wielokrotnego użytku. Dziwne macki na końcu służyły do wyławiania oliwek lub wiśni z koktajlu bez potrzeby robienia tego palcami.

11. Urządzenie do wybierania numeru w telefonie z tarczą

Możliwe, że dzisiejsza młodzież nigdy nie widziała telefonu z tarczą, ale starsi pewnie korzystali z tych „prehistorycznych” urządzeń. Tę nakładkę umieszczano na końcu pióra lub długopisu, co miało ułatwić wykręcanie numeru osobom, które nie chciały robić tego palcami (na przykład kobietom, które właśnie pomalowały paznokcie).

10. Mechaniczny kalkulator

Oprócz liczydeł istniały też inne urządzenia do wykonywania obliczeń. Na przykład ten okrągły mechaniczny kalkulator o nazwie Optima, który stworzono w 1900 roku w Niemczech.

9. Szczypce do lodu

Przed wynalezieniem domowych lodówek i zamrażarek istniała osobna branża zajmująca się sprzedażą lodu. Zbierano go w zimie z powierzchni jezior, a następnie umieszczano w specjalnych chłodniach. Można tam było przechowywać lód przez cały rok i dostarczać go do klientów w formie bloków. Haczyk widoczny na zdjęciu służył do odrywania lodu z bloku i przenoszenia go w kawałkach, bez konieczności dotykania go.

8. Łyżeczka do lodów

Jeśli widzieliście już gdzieś taką wiktoriańską łyżkę i nie wiedzieliście, czemu ma taki dziwny kształt, to spieszymy z odpowiedzią. Była ona przeznaczona wyłącznie do jednego — jedzenia lodów.

7. Zabawkowa pralka

Ta ręczna pralka była niegdyś zabawką. Dziewczynki prawdopodobnie prały w nich ubrania swoich ulubionych lalek.

6. Kieszonkowy zegar słoneczny

Według właściciela tego zdjęcia zegarek należał do kobiety, która uwielbiała podróżować. Ten gadżet był niezawodny — nie ulegał zniszczeniu i nie potrzebował baterii.

5. Widelec do robienia tostów

Brytyjczycy przygotowywali tosty na długo przed powstaniem elektrycznych tosterów. Do ich przyrządzenia stosowano takie długie widelce. Nabijano na nie chleb i przypiekano nad paleniskiem w piecu.

4. Medalion na perfumy

Ten stary medalion był ozdobą, ale też pojemniczkiem na perfumy. Jak widać, nasi przodkowie potrafili łączyć piękno z funkcjonalnością.

3. Urządzenie do obierania jajek

Jak twierdzi autor zdjęcia, ten dziwny przedmiot znajdował się pod podłogą domu pochodzącego z początku XIX wieku. Ale nie myślcie sobie, że to jakiś przyrząd medyczny czy narzędzie tortur — odpowiedź jest dużo prostsza. Te szczypce służyły do obierania skorupki z jajek na twardo.

2. „Wieczna pigułka”

„Wieczna pigułka” to chyba najdziwniejszy obiekt z naszej kompilacji. To kapsułka z antymonu wielokrotnego użytku. Przez wiele stuleci uważano, że antymon to świetny środek oczyszczający organizm. Z jakiegoś powodu nikt nie przejmował się, że ciało go nie trawi i wydala w niezmienionej postaci. Ludzie kupowali jedną „wieczną pigułkę” dla całej rodziny i co najdziwniejsze — przekazywali ten wątpliwy lek z pokolenia na pokolenie.

1. Miernik głośności aplauzu

Miernik zachwytu grupowego był wykorzystywany w latach 50. i 60., gdy na ekranach telewizorów pojawiły się konkursy talentów i pokazy taneczne. Najpopularniejszą metodą głosowania był wtedy aplauz i zachwyt publiczności wspierającej danego uczestnika. Oczywiście zwycięzcę można było wybrać, słuchając reakcji, ale takie urządzenie — w przeciwieństwie do ludzkiego słuchu — było bezstronne.

Czy posiadacie w swoich domach jakieś stare lub dziwne rzeczy?