13 historii z pracy, które są bardziej emocjonujące niż niejeden serial

Ciekawostki
12 godziny temu

Miejsca pracy mogą być nieprzewidywalne, pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji i przyprawiających o zawrót głowy momentów, które mogą stawać w szranki z najbardziej dramatycznymi serialami. Niektóre historie z biura są tak zwariowane, że wydają się zbyt absurdalne, by mogły być prawdziwe — a jednak! Przed wami zestawienie najbardziej szokujących, prawdziwych opowieści z miejsca pracy, które sprawią, że odbierze wam mowę!

  • Pracuję dla bardzo znanego lekarza w moim mieście, który prowadzi własną praktykę. Jego żona jest tam kierowniczką. Zatrudnili uroczą, blond pielęgniarkę po trzydziestce (zamężną) do pracy na część etatu. Pracuję obok niej i o wszystkim mi opowiada.
    Lekarz zaczął ją podrywać — osobiście, przez wewnętrzny komunikator w pracy i przez SMS-y. Te dwie ostatnie metody zwróciły uwagę jego żony. Zamiast przeprosić pielęgniarkę za ogromny dyskomfort, jaki jej to sprawiło, żona stopniowo i w sposób pasywno-agresywny zaczęła ją wypychać z przychodni. Stopniowo zmniejszała jej godziny pracy, kazała jej szczegółowo dokumentować każdą minutę pracy i ogólnie stworzyła toksyczne środowisko pracy.
    W końcu odeszła. Plan się udał.© SynapseForest / Reddit
  • W firmie zajmującej się pielęgnacją terenów zielonych, w której pracuję, córka szefa wróciła po przerwie, aby pomóc w jednym z zespołów. Jeden z pracowników zakochał się w niej po uszy. W pewnym momencie zaprosił ją na randkę, a ona odmówiła, ale nikomu o tym nie powiedziała. Facet jest niesamowicie pracowity i był w kolejce do awansu na stanowisko kierownika, co oznaczałoby lekkie zdegradowanie obecnego przełożonego (który nie do końca nadawał się na to stanowisko).
    Pod koniec sezonu córka zmieniła zdanie i sama zaprosiła go na randkę! Trzymali to w tajemnicy przed jej ojcem (właścicielem firmy). W tym czasie chłopak wciąż był w kolejce do awansu. W końcu córka i ten pracownik postanowili powiedzieć o wszystkim jej rodzicom. Rodzice byli zachwyceni, bo facet jest świetnym człowiekiem.
    Ale teraz nie są pewni, czy powinni mu dać ten awans, bo może to za bardzo trącić nepotyzmem.
    Zwrot akcji: ja jestem tą córką. © meowsungah / Reddit
  • Dwa tygodnie temu dyrektorka finansowa nagle zrezygnowała. Jesteśmy dość zaprzyjaźnione, więc napisałam do niej, żeby zapytać dlaczego. Odpowiedziała: „Po prostu muszę spędzać więcej czasu z rodziną”. Yyy, no dobra.
    Dzień wypłat był w zeszłą środę, ale nikt jeszcze nie dostał pieniędzy i nic nie wskazuje na to, by miało się to stać w najbliższym czasie. Ten statek wyraźnie idzie na dno. Będę zaskoczona, jeśli to miejsce będzie jeszcze istniało za 60 dni.
    Na szczęście za kilka dni mam rozmowę kwalifikacyjną w innej firmie. © Metalmorphosis / Reddit
  • Właściciel centrum handlowego wynajął ludzi, żeby przyszli i pomogli naprawić sytuację w sklepie, ale bez zgody jego właściciela.
    Okazało się, że ci ludzie to oszuści, którzy pozbyli się moich poprzednich pracodawców. Teraz wszyscy masowo odchodzą. © K**LSWlTCH / Reddit
  • Mój szef kazał mi okłamywać jego żonę, że zostaje w pracy do późna ze względu na termin realizacji projektu. Miałem już dość tej pracy i pewnego dnia powiedziałem jej: „Tak dla twojej wiadomości... twój mąż nigdy nie zostaje tu po 18:00”. Ku mojemu zaskoczeniu, zaczęła się śmiać. Potem powiedziała: „Och, więc jeszcze nie wiesz o naszej małej grze?”.
    Okazało się, że mój szef po pracy wracał prosto do domu, ale kazał mi kłamać, żeby sprawdzić, czy w końcu pęknę i wyjawię prawdę. To był jego dziwaczny sposób na sprawdzenie, jak bardzo jestem lojalny. Uświadomienie sobie tego jeszcze bardziej mnie zirytowało i uznałem, że czas odejść.
    Patrząc z perspektywy czasu, cała ta sytuacja wydaje mi się trochę zabawna — ale w tamtym momencie to był dla mnie ostateczny sygnał, że muszę się zwolnić.
  • Mój szef kupił naszemu prezesowi kanapkę, bo ten nie zdążył zjeść lunchu. Prezes rzucił kanapką w mojego szefa, bo była na niewłaściwym rodzaju chleba. © st1f1 / Reddit
  • Pracuję w piekarni w sklepie spożywczym, którego ściany porasta czarna pleśń. Mój pracodawca nie chce nic z tym zrobić, a mam zdjęcia dokumentujące pleśń sprzed ponad roku. Dzwoniliśmy nawet w tej sprawie do centrali, ale oni też nie podjęli żadnych działań. Przez cztery lata, od kiedy tu pracuję, ciągle choruję, a od prawie roku mam uporczywy kaszel.
    Poważnie rozważam zgłoszenie tego do Inspekcji Pracy i/lub lokalnych mediów. © ThatB**chIrene / Reddit
  • Koleżance z pracy skradziono z torebki sporo gotówki. Wszyscy wiedzą, kto to zrobił. Nie dość, że domniemana złodziejka była jedyną osobą nieobecną na spotkaniu, kiedy zniknęły pieniądze, to nagle zaczęła unikać mojej koleżanki, mimo że wcześniej były przyjaciółkami. Co więcej, musiała dokładnie wiedzieć, gdzie przechowywana jest torebka, aby zakraść się i wyjść niezauważona.
    Teraz nikt w biurze nie rozmawia z domniemaną złodziejką. To nasza wersja „biurowej sprawiedliwości”, ponieważ kierownictwo nie może jej zwolnić bez większych dowodów. © IrianJaya / Reddit
  • W moim poprzednim miejscu pracy wiceprezes ds. HR zaczął romansować z (zamężną) kierowniczką działu HR. Ona się rozwiodła, a kilka miesięcy później sama opuściła firmę, kiedy wiceprezes zaczął zdradzać ją z inną pracownicą. Nawiasem mówiąc, była to duża firma, zatrudniająca ponad 10 000 osób. © Pizzacrusher / Reddit
  • W jakiś sposób udało mi się zdenerwować jednego z dyrektorów tym, że po prostu wykonywałem swoją pracę. Zatrudniłem kobietę na stanowisko, które było nieobsadzone od prawie dwóch miesięcy (trudno było kogoś znaleźć). Nie minęło nawet 24 godziny od zatrudnienia, gdy jedna z pracownic zapytała mnie, co się dzieje z tym stanowiskiem.
    Powiedziałem jej: „Och, dosłownie wczoraj je obsadziliśmy. Zacznie w przyszły poniedziałek na kilka godzin, bo jeszcze odpracowuje wypowiedzenie w starej pracy”. Dosłownie dopiero co skończyłem rozmowę z nową pracownicą w poniedziałek późnym popołudniem (około 16:00–16:30, pod koniec dnia), a ta pracownica zapytała mnie o to z samego rana. Nawet nie miałem jeszcze czasu nikomu powiedzieć — tylko mojej szefowej i jej szefowi.
    No i ta wścibska pracownica poszła i powiedziała swojemu dyrektorowi, a ten zaczął mnie wyśmiewać (nawet ze mną nie rozmawiając), mówiąc coś w stylu: „Co za bałagan — nawet nie informują o tym, co się dzieje” itp., itd.
    No serio... Fajnie się tu pracuje. Wykonałem swoją pracę. © n0remack / Reddit
  • Mój szef romansuje ze stażystką. Odchodzę z tej pracy, mam już dość. Jego zazdrosna żona zadzwoniła jak zwykle, pytając o niego. Tym razem, zamiast kłamać, powiedziałam: „Przyjedź i zobacz go z nową, gorącą stażystką!”. Ku mojemu zaskoczeniu, zaczęła się śmiać i odparła: „Och, kochana, wiem. To moja pracownica — zapłaciłam jej, żeby go uwiodła!”.
    Potem przez chwilę milczała, a następnie szepnęła: „Chcę, żebyś po cichu zrobiła im kilka zdjęć razem. Przydadzą się do rozwodu”.

    Rozłączyłam się. Nie było mowy, żebym to zrobiła — nie jestem donosicielką. Ale tego dnia zrozumiałam, że życie potrafi zaskoczyć cię w najmniej spodziewanym momencie.
  • Nauczycielka w naszej szkole była ciągle zgłaszana przez swoją asystentkę za absurdalnie wyolbrzymione przewinienia, ponieważ asystentka nie lubi nauczycielki, do której została przydzielona w tym roku. Nauczycielka jest nowa w naszej szkole.
    Asystentka jest spokrewniona z wysokim rangą administratorem i była już kilkakrotnie przenoszona. Kierownictwo ciągle wpisywało nauczycielce uwagi, mimo jej protestów, że skargi są absurdalne, i wielokrotnie prosiła o przeniesienie tej asystentki.
    Nauczycielka w końcu miała dość i zrezygnowała. Kierownictwo rozpuściło wtedy plotkę, że musiała odejść z pracy z „powodu zdrowia psychicznego”. © thecountessofdevon / Reddit
  • Dwoje pracowników romansuje ze sobą. Oboje są małżeństwem i żadne z nich nie jest tak dyskretne, jak im się wydaje.
    Ich partnerzy są świadomi, że coś się dzieje. Część tej dramy wybuchła na ostatnim firmowym pikniku, który zakończył się krzykami i wzajemnym obrzucaniem się obelgami.
    Ale to nie jest nawet najdziwniejsza część. Najnowsze wieści są takie, że kobieta chce zajść w ciążę, ale mężczyzna nie jest tym zainteresowany. Podobno przestała brać pigułki. Tymczasem on zaczyna mieć wątpliwości co do całej sytuacji i zaczął flirtować z recepcjonistką. © asdkasjdf / Reddit

Podobnie jak w miejscu pracy, w życiu rodzinnym i związkach też zdarzają się szokujące zwroty akcji — niektóre tak oburzające, że sprawiają wrażenie, jakby zostały żywcem wyjęte z serialu. Od długo skrywanych sekretów po wstrząsające rewelacje — te niewiarygodne historie sprawią, że zaniemówicie!

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły