Jak mawiają, rodziny się nie wybiera. Czasami bardzo tego żałujemy, gdy nasi krewni wywijają nam taki numer, że nie wiemy, czy śmiać się, czy płakać.
- Znajoma poprosiła mnie o pomoc w organizacji wesela. Od razu jej powiedziałam, że pan młody to maminsynek i teściowa cały czas będzie się wtrącać w ich życie. Ale panna młoda wierzyła, że jak tylko powiedzą sobie „tak”, to pan młody z maminsynka zmieni się w idealnego męża. Cóż, ślub się odbył. Kilka miesięcy później para wybrała się w podróż poślubną. Znajoma miała punkty, dzięki którym można było podnieść klasę podróży lotniczej. Nowożeńcy dotarli na lotnisko, a tam czekała już na nich teściowa. Mąż powiedział, że on i jego matka polecą w klasie biznes, a panna młoda w ekonomicznej. Następnie podzielił się swoimi planami dotyczącymi hotelu: on i jego mama będą w apartamencie dla nowożeńców, a jego żona w tanim pokoju z pojedynczym łóżkiem. Ich małżeństwo trwało sześć miesięcy. © RottweilerBridesmaid / Reddit
- Siostra mojego męża zaszła w ciążę kilka miesięcy przede mną. Na USG powiedziano jej, że to będzie chłopiec. Była bardzo zdenerwowana, ledwo ją uspokoili. Poszliśmy z mężem na USG i okazało się, że będzie dziewczynka. Szczęśliwi zadzwoniliśmy do teściowej. W słuchawce zapadła cisza. A potem teściowa powiedziała tylko: „Ach, ale Moniczka będzie zła, ona chciała dziewczynkę”.
To było bardzo przykre. © Stase4ka / ADME - Moja teściowa od dawna chciała mnie rozwieść ze swoim synem. Uważała, że nie pasuję do jej rodziny. Mamy różne spojrzenia na życie. Ona twierdzi, że praca zdalna to nie praca, że po urodzeniu dziecka matka powinna myśleć tylko o nim, a najważniejsze w życiu kobiety to zadowolić męża i jego matkę. Mój mąż często pracuje wieczorami, ale tego wieczoru był w domu ze mną i dziećmi. Teściowa zadzwoniła do męża, żeby do niej wpadł. Powiedział, że nie może, bo pracuje. A następnego dnia już słuchał bajki o tym, jak teściowa wczoraj przechodziła obok naszego bloku i widziała, jak tuliłam się do jakiegoś mężczyzny. Teraz mąż zerwał z nią kontakty. © Chamber 6 / VK
„Dzisiaj dostarczono nową sofę. Mój teść postanowił ją przetestować”.
- Moja mama uważała, że jej syn powinien być geniuszem. Ja jednak nie mam jakichś szczególnych talentów. Odkąd dostałem regularną pracę, mama i ja rozwinęliśmy pasywno-agresywną tradycję. Ona wysyła mi artykuł o jakimś nastoletnim milionerze z podpisem „A ty?”. W odpowiedzi prawie zawsze znajduję informację, że rodzice nastolatka również są milionerami, i odsyłam jej z podpisem „A ty?”. To wystarcza na kilka miesięcy, a potem wracamy do punktu wyjścia. Ale generalnie mamy dobre relacje. © Chamber 6 / VK
- Moja teściowa zawsze oskarżała mnie o robienie niewłaściwych rzeczy, patrzenie w niewłaściwy sposób. Przestałem zwracać na to uwagę. Zaczęła więc dokuczać mojej żonie: mówiła, że wybrała sobie niewłaściwego męża, nie o takim zięciu marzyła. A moja żona powiedziała: „Nie szukałam zięcia dla ciebie, szukałam męża dla siebie. I ten mi pasuje”. Minęło 14 lat, nadal trzymam się z dala od teściowej. © ARtvas / Pikabu
- Moja żona i ja całkiem nieźle zarabiamy. Wzięliśmy kredyt hipoteczny na 20 lat i udało nam się go spłacić po 6 latach. Ale nasi krewni nie dowiedzą się o tym, ponieważ wszyscy wydają pieniądze bezmyślnie i mają 3-4 pożyczki. Moja żona miała ochotę podzielić się z nimi swoją radością, ale na rodzinnej uroczystości jej wujek powiedział: „Kiedy spłacicie ten kredyt hipoteczny, bo chciałem pożyczyć od was pieniądze na nowy samochód?”. A jej mama od razu: „A ja chciałabym wyremontować kuchnię”. Oni już dzielą nasze pieniądze! Marzyłem o tym, by zebrać całą rodzinę przy stole na cześć spłacenia kredytu hipotecznego, ale zamiast tego skromnie i cicho świętowaliśmy w domu z żoną. © Autor nieznany / Pikabu
„Moja siostra zawsze zostawia taki kawałek na talerzu”.
- Na święta dostałam Barbie, o której marzyłam. Już nie mogłam się doczekać, kiedy uszyję jej sukienki i zbuduję domek. Ale mama zabrała pudełko i schowała je do szafki, ponieważ mogłabym zepsuć długo oczekiwany prezent. Mijały dni, potem tygodnie, a moja lalka nadal stała w szafce. Dorastałam, mój starszy brat miał córkę. Kiedy miała 2 lata, sięgnęła do szafki po tę Barbie. Mama natychmiast otworzyła pudełko i dała jej moją lalkę. Potem okazało się, że Barbie brakuje głowy, a jej sukienka jest poplamiona. Mama zobaczyła łzy w moich oczach i powiedziała: „Jesteś już dużą dziewczynką, nie powinnaś bawić się lalkami”. Niedawno odwiedziłam mamę i przypomniałyśmy sobie o tej lalce. Mama przytuliła mnie i powiedziała, że nie rozumiała, ile dla mnie znaczyła ta lalka. © Ward #6 / VK
- Odkąd wyszłam za mąż w wieku 23 lat, moi teściowie zaczęli dręczyć mnie pytaniem o dziecko. I o ile na początku były to tylko pytania, po kilku latach przerodziły się w groźby: „Jeśli nie urodzisz...”. W końcu mój mąż i ja ograniczyliśmy kontakty z jego rodziną. Urodziłam w wieku 32 lat, kiedy byłam zastępcą dyrektora generalnego. Drugie dziecko planuję urodzić w wieku 35-37 lat. Jesteśmy szczęśliwi, żyjemy w dobrobycie, podróżujemy, pozwalamy sobie na drogie rzeczy i rozrywkę. Ale krewni nie przestali mnie potępiać, mówiąc, że powinnam się wstydzić tego, że tak komfortowo żyję. © Podsushano / Ideer
„Mama używała mojego urządzenia do gotowania ryżu i stwierdziła, że teraz ja muszę je wyczyścić”.
- Kiedy miałam 14 lat, poszłam do pracy jako kurier. Moja mama, kiedy dowiedziała się, że zarabiam prawdziwe pieniądze, bardzo się ożywiła i zasugerowała, żebym oddawała jej swoje zarobki, a na koniec roku obiecała dać mi okrągłą sumkę. Zgodziłam się. W wyznaczonym dniu poszłam po pieniądze, a ona przewróciła oczami i powiedziała: "Pamiętam! Dawno temu kupiłam za nie szafę!". © golgbox / Pikabu
- Mama powiedziała, że objadam rodzinę! Strasznie mnie to uraziło, bo w domu jem tylko obiad, co miesiąc daję jej tysiąc złotych i często robię zakupy. Po awanturze przydzielono mi małą lodówkę i zaczęłam jeść osobno. I wtedy mama nagle zaczęła codziennie wołać mnie do stołu, ale nie wzięłam od niej nawet okrucha. Jesteśmy krewnymi, ale jej słowa zraniły mnie do głębi. © Overheard / Ideer
- Tydzień temu brałam ślub. Zaprosiłam moją ciotkę i jej córkę, moją kuzynkę. Zatrzymały się w domu mojej mamy. Moja suknia przed i po ślubie również była przechowywana w domu mojej mamy. Któregoś dnia poszłam je odwiedzić, ciocia pokazywała jakieś zdjęcia na swoim telefonie i nagle zauważyłam zdjęcie kuzynki w mojej sukni! Ciocia próbowała szybko przewinąć zdjęcie, ale ja już wszystko widziałam. Byłam oburzona, że zrobili to bez pozwolenia. Teraz moja mama obwinia mnie o to, że przeze mnie jej goście czuli się niekomfortowo! © Haunting_Lemon_6594 / Reddit
„Mama zgubiła gdzieś swoją mysz i zabrała moją. W takim stanie ją oddała”.
- Rozwiodłem się z żoną sześć miesięcy temu. Zawsze oskarżała moją mamę, że źle traktuje ją i naszego syna. Mama wychowywała mnie sama, pomagałem jej we wszystkim. Kochałem moją żonę, ale ona była młoda i niezależna. Twierdziła też, że mama nie lubi naszego dziecka, bo nie jest do mnie podobne. Przecież to niedorzeczne! To jej jedyny wnuk od jedynego syna. Mama go uwielbia. Więc rozwiodłem się z żoną. Syn został z nią, ja zostałem weekendowym tatą. Niedawno moja była przysłała mi prezent – pamięć USB z folderem, który nazwała „Sam się przekonaj”. Otworzyłem go, a tam była nagrana rozmowa między moją mamą i jej przyjaciółką. Moja mama przechwalała się, że jeszcze trochę i się rozwiedziemy. Powiedziała, że nasz syn jest taki sam jak jego matka, uparty głupek z idiotycznymi żartami, i że wątpi, by w ogóle był mój. Potem mama powiedziała, że nie zamierza spędzić starości samotnie. Dlatego chce, żebym z nią zamieszkał i pomagał jej. Minął miesiąc, a ja nie wiem, co robić. Nie ma sensu pokazywać mamie tego nagrania, ona nadal jest moją matką i nie zostawię jej samej. Pójście do żony i przyznanie się do błędu też jest głupie, ona mi nie wybaczy. Wstydzę się nawet powiedzieć znajomym, bo w opowieściach przedstawiłem żonę jako idiotkę, oczerniającą moją matkę. Więc muszę z tym żyć. © Overheard / Ideer
- Kiedy postanowiliśmy się pobrać, moja przyszła teściowa ciągle wtrącała się w przygotowania do ślubu, a na wesele przyszła w białej sukni. W środku uroczystości fotograf poprosił mojego męża i mnie o pozowanie do ślubnego zdjęcia, a teściowa weszła w kadr. Poprosiłam ją, żeby się odsunęła, ale nie posłuchała. W rezultacie nie mamy ani jednego zdjęcia ślubnego mnie i mojego męża! Ale przerobiłam zdjęcie w photoshopie, usuwając ją z niego. Teraz teściowa ma do mnie pretensje! © Human_Lifeguard_28 / Reddit
- Brat mojej żony, który studiował, często wpraszał się do nas na nocowanie. Po raz kolejny, o pierwszej w nocy, zadzwonił telefon. Żona powiedziała: „Michał zaraz przyjedzie. Jest z jakąś dziewczyną”. No cóż, nie możemy zostawić pary bez dachu nad głową. Pojawił się Michał. Sam. Na jego ramieniu siedziała wrona. Powiedział, że znalazł ją na ścieżce w parku.
Okazało się, że była ranna, miała postrzelone prawe skrzydło. Pogłaskał ją, porozmawiał z nią o życiu i poszedł dalej. Ale gdy się obejrzał, ona zaskrzeczała żałośnie. Uznał więc, że musi ją ze sobą wziąć Później zapytałem żonę:
– Dlaczego uznałaś, że przyjdzie z dziewczyną?
– Co miałam myśleć? Powiedział: „Czy mogę wpaść? Tylko że nie jestem sam. Przyjdę z wroną”. © Sanviktorovi4 / Pikabu
A oto kolejny artykuł o wyjątkowo bezczelnych ludziach.
Uwaga: niniejszy artykuł został zaktualizowany w czerwcu 2024 w celu skorygowania materiałów źródłowych oraz zgodności z faktami.