14 życiowych sytuacji, które podnoszą ciśnienie lepiej niż kawa

Ludzie
9 godziny temu

Zazwyczaj życie toczy się gładko i bez niespodzianek, ale czasami zdarzają się sytuacje, na które nawet nie wiemy, jak zareagować, bo kompletnie się ich nie spodziewamy. Zobaczcie, jak poradzili sobie z tym bohaterowie tego artykułu.

  • O 1:00 w nocy dostałam SMS-a od mojego chłopaka. Napisał, że mnie rzuca. Były wakacje, a moi przyjaciele, którzy normalnie studiują w różnych częściach kraju, byli ze mną w tym samym mieście. Widząc w mediach społecznościowych, co się stało, chwycili wszelkiego rodzaju gadżety i we trójkę przyszli do mnie bez uprzedzenia. Tak więc okropna noc zamieniła się w jedną z najlepszych, jakie pamiętam.© aliceoutofwonderland / Reddit
  • Jako nastolatka spędziłam rok, szalejąc za facetem, którego znałam. Często wysyłaliśmy do siebie SMS-y, ale zazwyczaj dotyczące drobiazgów. Pewnego dnia w końcu zdecydowałam się wyznać mu swoje uczucia, cała w nerwach. Nawet nie zaczęłam pisać i nagle dostałam od niego wiadomość: „Przepraszam, ale dla mnie jesteś tylko przyjaciółką”. Zaszokowana zapytałam go, co to ma znaczyć, a on na to: "Och, to przypadek, nie wysyłałem tego do ciebie„.© Caramel / VK
  • Wyszłam z mieszkania, ale zapomniałam telefonu. Musiałam wrócić. Poszłam na górę, a w naszych drzwiach stała piękna kobieta: szpilki, dekolt. Byłam w szoku, bo mój mąż został w domu. Postanowiłam zobaczyć, co się stanie. Mój mąż otworzył, ona wymruczała: „Cześć”. I wtedy z góry schodów usłyszałam okrzyk: „Hej, Lena, jesteś na złym piętrze! Impreza jest tutaj!”.
  • Na studiach bardzo podobał mi się chłopak, który tak naprawdę mnie nie zauważał. Nigdy nie pisał pierwszy i ogólnie nie wyrażał chęci do kontaktów. Pewnego dnia zdecydowałam, że muszę wziąć sprawy w swoje ręce, więc zaprosiłam go do siebie. Powiedziałam, że mój komputer zaczął źle działać i czy może się temu przyjrzeć. Zgodził się, przyszedł, trochę poszperał, powiedział, że wszystko jest w porządku, i po prostu wyszedł. Byłam tak urażona, że zupełnie o nim zapomniałam i przestałam do niego pisać. Kilka dni później zauważyłam, że mój komputer naprawdę zaczął się zawieszać. Mój starszy brat przyszedł, spojrzał i powiedział, że ktoś zabrał moją nową kartę graficzną i zainstalował zamiast niej tandetną i tanią. © Caramel / VK
  • Mój mąż „zapomniał” mi powiedzieć, że ma dziecko z pierwszego małżeństwa. Jesteśmy razem od trzech lat, niedawno wzięliśmy ślub i nagle okazuje się, że ma córkę. Najciekawsze jest to, że nawet nie pomyślał, żeby mi o tym powiedzieć, postanowił nie obciążać mnie swoją przeszłością. A teraz nagle jego była zdecydowała, że nadszedł czas, aby obudzić jego ojcowskie instynkty, i postanowiła oddać nam dziecko. Czuję się oszukana, a on w ogóle nie rozumie, co się takiego stało i dlaczego jestem w szoku. © Caramel / VK
  • Mieszkałam z moim byłym w wynajętym mieszkaniu. Po południu gdzieś wyszedł, podczas gdy ja zostałam w domu. Nie było go przez kilka godzin. Przyszedł blady i od razu spytał, czy widziałam jego SMS. Wyjęłam telefon, a tam nieprzeczytana wiadomość wysłana dokładnie wtedy, kiedy wyszedł: „Kiedy wrócę do domu, chcę, żeby ani ciebie, ani twoich rzeczy nie było już w mieszkaniu”. Myślę, że plan misji „porzucić kobietę bez konsekwencji” był trochę tandetny. © Overheard / Ideer
  • Zadzwoniła do mnie koleżanka i powiedziała, że brzuch boli ją tak bardzo, że nie może oddychać. Może to zapalenie wyrostka, musi natychmiast jechać do szpitala. W porządku, byłem niedaleko, w samochodzie, odebrałem ją przed blokiem. Wyglądała w porządku, była tylko trochę zaokrąglona. Pomyślałem, że przytyła po świętach. Dojechaliśmy na izbę przyjęć, przekazałem ją lekarzom, ale poprosiła, żebym poczekał, może ją wypuszczą niedługo. Czekałem godzinę, potem kolejną, zacząłem się martwić. I wtedy wyszła pielęgniarka, podała mi jej ubranie i spokojnie powiedziała: „Gratulacje, będzie pan mieć syna”. W tym momencie osłupiałem. Jakiego syna? O co tu chodzi? Okazało się, że koleżanka jest w szóstym miesiącu ciąży i właśnie dziś się o tym dowiedziała! Była przekonana, że to po prostu kilka kilogramów nadwagi. Teraz siedzę tutaj i zastanawiam się, jak można nosić dziecko przez sześć miesięcy i tego nie zauważyć. © Caramel / VK
  • Kiedy mój były i ja mieszkaliśmy razem, znalazłam kiedyś pod jego łóżkiem pudełko z jednym zestawem naczyń. Kiedy zapytałam go, co to jest, powiedział, że trzyma ten zestaw na wypadek, gdyby zdecydował się ze mną zerwać, aby w każdej chwili mógł szybko wyjść. © room_temp_butter / Reddit
  • Stałam na przystanku autobusowym, czekając na autobus. Wtedy znikąd pojawił się kot, przebiegł obok mnie, wybiegł na drogę i siadł na samym środku. Siedział tam i patrzył na mnie. Przestraszyłam się, bo światło miało się zmienić na czerwone. Zaczęłam go wołać, ale nie chciał się ruszyć. Światło zmieniło się na czerwone, podbiegłam do kota i przeniosłam go na drugą stronę ulicy. Po sekundzie samochód wjechał z pełną prędkością prosto w przystanek autobusowy, na którym stałam. Hamulce zawiodły. Stałam w kompletnym szoku, spuściłam wzrok i okazało się, że kot zniknął bez śladu. © Nie każdy zrozumie / VK
  • Moja młodsza siostra jest teraz w ciąży, niedługo urodzi. I właśnie w tym momencie dziadkowie uroczyście wręczyli jej zeszyt, w którym spisane są wszystkie wydatki na nią od urodzenia. Prezenty, leki, ubrania, czesne za szkołę, które sami zaproponowali. Są też notatki na mój temat, ale ponieważ nie jestem ich rodzoną wnuczką, nie wydali na mnie zbyt wiele. Moja siostra i ja jesteśmy w szoku.© Overheard / Ideer
  • Pewnego dnia wzięłam telefon męża i odkryłam, że mąż koresponduje z moją przyjaciółką. Wymieniali zalotne wiadomości i spotykali się w tajemnicy przede mną. Jak się okazało, trwało to od ponad sześciu miesięcy. Nie robiłam scen, tylko się przyglądałam. Moja cierpliwość skończyła się, gdy przyjaciółka postanowiła się do nas przeprowadzić na czas mojej podróży służbowej, aby „opiekować się” moim mężem. Po prostu wyrzuciłam go z mieszkania, oblewając wszystkie jego rzeczy majonezem i gencjaną. Niech jego nowa ukochana robi mu pranie.© Mamdarinka / VK
  • Długi czas spotykałam się z facetem, planowaliśmy ślub. Facet był bardzo przywiązany do swojej mamy. Ale myślałam, że to dobry znak. Nie jest źle, gdy mężczyzna kocha i szanuje swoją matkę. Potem byłam bardzo chora, miałam wysoką gorączkę. Poprosiłam go, żeby został ze mną przez tydzień, aż wyzdrowieję, bo nie miałam siły się nawet ruszyć. Zgodził się, został jeden dzień, ale następnego dnia wrócił do siebie, bo: „Mama źle spała. Nie jest przyzwyczajona do tego, że nie ma mnie w domu, denerwuje się, a to źle wpływa na jej zdrowie. Lepiej, żebym wyjechał”. Ku mojemu oburzeniu dumnie oświadczył, że dziewczyn można mieć wiele, ale mama jest tylko jedna! Wpadłam w szał i zostawiłam go, życząc mu, by zawsze był ze swoją mamą. Dziesięć lat później spotkałam go spacerującego z mamą po supermarkecie. Najwyraźniej niektórzy chłopcy nie potrafią dorosnąć. © Caramel / VK
  • Moja najlepsza przyjaciółka poprosiła mnie, żebym znalazła jej stronę internetową, na której kupowałam ubrania. Dała mi swój telefon i poszła odebrać przesyłkę. W tym momencie dostała SMS-a od swojego chłopaka: „Jaki teatr? Czy ona nie wie, jak wygląda?”. Zrozumiałam, że chodzi o mnie, bo mówiłam przyjaciółce, że zostałam zaproszona na sztukę. Otworzyłam ich korespondencję, a tam dyskusje na temat mojego chłopaka, życia osobistego, okropnego płaszcza i wstrętnego ciasta, które jedli u mnie kilka dni temu. Po cichu odłożyłam telefon i wyszłam. Podsłuchane / Ideer
  • Pracuję w banku. Kiedyś klient złożył na mnie skargę. Zostałam wezwana do kierownictwa: klient twierdził, że nie wydałam mu karty, więc nie mógł spłacić kredytu na czas. Kategorycznie zaprzeczyłam, pracuję od dłuższego czasu i nie mogłam zapomnieć o karcie. Sprawdziliśmy nagranie z kamery przemysłowej, gdzie było widać, że włożyłam kartę do koperty. Skontaktowaliśmy się z klientem i poinformowaliśmy go o tym. A on stwierdził ze zdziwieniem: „Och, więc karta była w kopercie? Myślałem, że są tam jakieś bezużyteczne broszury”.© Nie każdy to zrozumie / VK

Codzienność składa się z sukcesów i porażek. Warto opowiedzieć o nich innym.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły