15 biurowych historii, w których emocje buzują jak w filmie

Ludzie
2 godziny temu
15 biurowych historii, w których emocje buzują jak w filmie

Życie biurowe może być nieprzewidywalne i czasami wydaje się, że żyjesz w świecie ciągłych niespodzianek. Jednak niektórzy współpracownicy zdają się wynosić dramaty w miejscu pracy na zupełnie nowy poziom. Od niezręcznych momentów po dziwaczne zachowania, te historie podkreślają nieoczekiwane wyzwania, które mogą pojawić się w biurze.

  • Szef opóźnił wypłatę pensji o trzy tygodnie. Kłamał, że firma ma trudności i musimy poczekać trochę dłużej. Zacisnęliśmy pasa, niektórzy z nas wzięli nawet pożyczkę, żeby doczekać do wypłaty. Podczas gdy my posłusznie czekaliśmy, szef podjechał pod biuro nowym jeepem. Wszyscy się wściekliśmy. Natychmiast zdaliśmy sobie sprawę, że facet ściemnia, i postanowiliśmy dać mu nauczkę. Następnego dnia nikt nie pojawił się w pracy. Powiedzieliśmy, że przyjdziemy, gdy zapłaci to, co jest nam winien. I proszę, wystarczył jeden dzień w pustym biurze i nagle znalazł pieniądze. Już następnego dnia rozdał koperty z wypłatą. Teraz wie, że nie może przesadzać. © Stories / VK
  • Pracowałam w call center, dyscyplina, delikatnie mówiąc, była słaba. Jedna koleżanka była też fryzjerką. Zapraszała klientów prosto do call center, gdzie zaplatała im warkocze i robiła inne fryzury. Pewnego razu poczuliśmy zapach spalonych włosów i usłyszeliśmy krzyki: ta koleżanka spaliła włosy swojej klientce! Nasza szefowa nie powiedziała ani słowa. Zapach spalenizny pozostał w biurze na długo. © Skipperandscout / Reddit
  • Zanim dostałam pracę w firmie, miał tam miejsce bezprecedensowy incydent, kiedy to jeleń wszedł przez okno i wystraszył całe biuro. Minęło sporo czasu, zanim zwierzę się wydostało. © Cheyrose11 / Reddit
  • Jednego kolegę zwolniono, kiedy okazało się, że spędzał niewiarygodnie dużo czasu na prywatnych rozmowach telefonicznych. Ustalono, że dzwonił z firmowego telefonu do swoich krewnych w Chinach. Kosztowało to firmę dziesiątki tysięcy dolarów. Myślę, że kierownictwo mogło mu zagrozić sądem, aby pokrył te wydatki z własnej kieszeni. © ScroochDown / Reddit
  • Kilka miesięcy po rozpoczęciu mojej pierwszej poważnej pracy znalazłam się w dość absurdalnej sytuacji: nogawka moich spodni utknęła w ogromnym krześle biurowym, które mi dano. Miałam własny pokój i gdybym była mądrzejsza, po prostu zdjęłabym spodnie, żeby się wydostać. Ale nie byłam mądra. Zamiast tego postanowiłam jeździć na krześle do tyłu i kopać nogą do przodu, aby się uwolnić. Skończyło się na tym, że rozerwałam szew spodni. Udało mi się uwolnić nogawkę, ale następne pół godziny spędziłam na dzwonieniu do koleżanek w poszukiwaniu taśmy klejącej. W końcu jedna z nich przyniosła mi rolkę i zakleiłam wewnętrzną stronę spodni, aby przetrwać resztę dnia. © wiggysbelleza / Reddit
  • Pewnego dnia mieliśmy bardzo nietypowe spotkanie w naszym biurze. Wszyscy zostaliśmy wezwani do sali konferencyjnej, aby świętować urodziny psa właściciela. Był tort. © Krusador / Reddit
  • Dostałam pracę w pewnej firmie i tak się złożyło, że dyrektora zobaczyłam dopiero miesiąc później, ponieważ był na wyjeździe. Ku mojemu zaskoczeniu, był to młody przystojny mężczyzna, świetnie zbudowany, z ładną twarzą. Wszystkie dziewczyny w biurze podrywały go od dawna, a ja byłam nowa. Tamtej nocy przyśnił mi się. Cóż, to tylko sen, w porządku. Ale następnego ranka mój dyrektor spojrzał na mnie dziwnie i ciepło. Pod koniec dnia zaprosił na kawę, delikatnie odmówiłam (no bo po co mi problemy). A wieczorem napisał mi wiadomość, w której przeprosił za naruszenie mojej prywatności i powiedział, że śnił o mnie. Zdarza się... © / Ideer
  • Mój szef położył mi kiedyś na biurku piankę dźwiękochłonną. Okazało się, że dźwięk, jaki wydawał przewód mojej myszki, dosłownie doprowadzał go do szału. Nie pomogło: nadal słyszał hałas. W końcu kupił mi mysz bezprzewodową. Powiedział mi: „Na litość boską, nigdy więcej nie używaj tej hałaśliwej myszy”. © No-Detail-7909 / Reddit
  • Zostałam zatrudniona, by zastąpić pewnego nieefektywnego menedżera. Ale nikt mu o tym nie powiedział, a on nie został zwolniony ani nawet nie wiedział, że jestem teraz na jego stanowisku. Kiedy wyjaśniłam właścicielowi firmy, że ten tchórzliwy plan był szaleństwem, przeniósł go do innego działu. Wszystko skończyło się dobrze. © coralcoast21 / Reddit
  • Pewnego dnia na spotkaniu ogłoszono nam, że jedzenie przy biurku nie jest już dozwolone, jedynie podjadanie. Więc zamiast pracować, spędziliśmy godzinę na gorących kłótniach: czy ramen to posiłek czy przekąska? A gyros? A co, jeśli na lunch zjesz paczkę chipsów? To wszystko było takie absurdalne. Myślę, że jeden z kolegów został nawet zwolniony za przewracanie oczami. © wylmaismyname / Reddit
  • Właścicielka firmy zebrała wszystkich pracowników (około dziesięciu osób), aby zganić nas za to, że nie daliśmy jej ani jej mężowi prezentu świątecznego. Zostaliśmy nazwani niewdzięcznikami. Ona też nie dała nam prezentu świątecznego. © hilhilbean / Reddit
  • Pewnego dnia usłyszałam brzęczenie dochodzące z biura mojego szefa i założyłam, że jego telefon konferencyjny pozostał włączony. Otworzyłam drzwi, by go wyłączyć, a w rogu był rój pszczół. Nakręciłam krótki film i zamknęłam drzwi. Zadzwoniłam do odpowiedniego działu, aby się temu przyjrzeli, a następnie wysłałam przełożonemu nagranie z notatką: „Po spotkaniu mogę chcieć pracować z domu”. © Then-Chocolate-5191 / Reddit
  • Pracuję w dużej firmie konsultingowej i w pewnym momencie kierownictwo postanowiło całkowicie pozbyć się indywidualnych pokojów, zastąpili je otwartą przestrzenią. Wyobraźcie to sobie: tylko rzędy stołów, jak w szkolnej stołówce. Jak można się skoncentrować w takich warunkach? Na szczęście przejście na pracę zdalną położyło kres temu szaleństwu. Nadal jestem zdumiony, że ktokolwiek nadal dobrowolnie chodzi do biura, gdy mamy możliwość pracy z domu. © i812ManyHitss / Reddit
  • Naszemu pracownikowi podobała się stażystka. Ale ona go ignorowała. Zobaczył ją wsiadającą do samochodu szefa i zaczął plotkować, że są kochankami! Żona szefa dowiedziała się o tym i przyszła do biura. Zobaczyła tę niby kochankę i powiedziała: „Jaka znów kochanka, to nasza młodsza córka. Kto rozsiewa plotki o moim mężu? Młody człowieku, bądź pewien, że cię zapamiętam”. Dziewczyna, zakrywając twarz dłońmi, z wybuchem złości powiedziała: „Mamo, błagam...”. Krótko mówiąc, dziewczyna sama, stwierdzając, że chce sama osiągnąć sukces, a nie dzięki koneksjom. © Podsłuchano / Ideer
  • W biurze ktoś zaczął niszczyć damskie obuwie. Kto to robił i po co, tylko się domyślaliśmy. A potem nagle zjawili się ochroniarze. Zaczęto wzywać wszystkich na dywanik i nakazywano milczenie na temat tych spotkań. I wtedy jedna z moich dobrych koleżanek wpadła przez to, że sięgnęła po pieniądze z firmowej kasy. Została zwolniona. I po tym niszczenie damskiego obuwia natychmiast się skończyło. Doszły mnie słuchy, że ta koleżanka znalazła nową pracę, ale i tam sięgnęła po kasę, więc ją stamtąd wyrzucono. A po paru miesiącach zobaczyłem ją w restauracji... zatrudniła się jako kelnerka. Dziwna kobieta, takich dziwnych jeszcze nie spotkałem. © baz4k6z / Reddit

Każdy z nas miał do czynienia z nietypową sytuacją w pracy, a niektórzy współpracownicy potrafią zamienić biuro w prawdziwą arenę intryg. Jeśli chcecie poznać historie, które wywołają nie tylko śmiech, ale i ciarki na plecach, koniecznie przeczytajcie ten artykuł. Dowiecie się, których osób w pracy zdecydowanie warto unikać!

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły