Nieszczęścia przydarzają nam się po to, żebyśmy nabrali doświadczenia lub czegoś się nauczyli. Lepiej jest działać, niż siedzieć bezczynnie, i to zupełnie normalne, że kiedy podejmujemy działania, coś może nam się nie udać. Bohaterowie naszego artykułu nie wstydzą się pokazać światu wpadek, które zaliczyli z własnej winy lub niedopatrzenia kogoś innego. Na końcu zobaczycie, że koty również miewają złe dni.
„Próbowałem upiec chleb, używając tylko mąki i wody”.
Trzeba uważać, żeby nie wykrakać.
Ludzie próbowali ukryć samochody przed śniegiem na podziemnym parkingu.
„Zrobiłem kanapkę z kalmarami z puszki”.
„Niechcący wypaliłem małą dziurę w fotelu na uczelni. Próbowałem to naprawić, ale wyszło jeszcze gorzej”.
„Robotnicy, którzy zakładają Google Fiber, właśnie przecięli mi kabel od internetu. A pracuję z domu”.
„Kanapka zastosowała kamuflaż, by uniknąć skonsumowania”.
„Postawiliśmy wielką pergolę w ogrodzie, żeby mieć więcej cienia”.
Ostatni element nie pasuje.
„Mój brat «posolił» podjazd”.
„Mój tata usmażył jajka ze «szczyptą kurkumy»”.
„Upuściłem gdzieś tutaj małą śrubkę. Potrzebuję jej do zabezpieczenia gumowej uszczelki w kranie”.
„Wrzuciłem M&M’sy do kawy i spłynęło z nich to”.
„Nie polecam gotowania makaronu w kubku”.
„Robiłem jajecznicę, a w trakcie mój mózg doznał awarii”.
BONUS: Kiedy wyrosłeś z ulubionego pudełka, ale wciąż próbujesz się do niego zmieścić.
A wy jak radzicie sobie z niepowodzeniami? Opowiedzcie nam o tym w komentarzach!