15 osób, które nieprędko kupią coś ponownie przez internet

Dziś można zamówić wszystko — jedzenie, ubrania, akcesoria, a nawet powietrze z innego kraju. Uczucie, które towarzyszy nam przy rozpakowywaniu paczki, przypomina otwieranie prezentu na święta lub urodziny. Jednak w przypadku zakupów przez internet takie niespodzianki nie zawsze są miłe.

Ekipa Jasnej Strony trzyma za was kciuki. Mamy nadzieję, że po otrzymaniu przesyłek nie przeżyjecie rozczarowania.

Nie wszystkie jednorożce są takie same

„Chyba ktoś mnie oszukał...”

Disco-spodnie

„Amazon wysłał mi kawałek drewna zamiast pamięci RAM 16 GB”

„Dostałem właśnie paczkę częściowo zjedzonych gum”

„Zamówiłam dla mojej suczki basen, żeby mogła w nim pływać. Nie jest zachwycona”

„Sprzedawca twierdzi, że buty wyglądają inaczej przez oświetlenie...”

Pies jest wyraźnie zasmucony

„Może istniały różne gatunki tego dinozaura”

„Taka mała różnica”

„Od lewej: to, co zamówiłem, pudełko z produktem i przedmiot, który był w środku”

„Tabela rozmiarów chyba nie była zbyt dokładna”

„Kwiatowy nadruk i 100% bawełny vs dziecięce bazgroły i 80% poliestru”

Roślinka trochę schudła

Ta foczka wiele przeszła...

Czy kiedyś kupiliście przez internet coś, co zawiodło wasze oczekiwania? Opowiedzcie o swoich zakupowych doświadczeniach w komentarzach!