Człowiek może siedzieć i przez cały dzień czytać Wikipedię, a potem odwraca się i widzi coś tak zaskakującego i niewytłumaczalnego, że odbiera mu mowę. Tak, takie rzeczy naprawdę są wokół nas, tylko nie zawsze o tym wiemy. Internauci udostępnili zdjęcia swoich fajnych znalezisk, a my postanowiliśmy stworzyć z nich artykuł.
Ekipa Jasnej Strony dość często przygotowuje tego typu kompilacje i za każdym razem natrafia na coś, czego nie można pominąć w kolejnej publikacji.
„Jestem pod ogromnym wrażeniem tego ogórka albinosa, który urósł w naszym ogrodzie. Przyłączcie się do mnie i też nacieszcie oczy tym cudem natury”.
„W moim karmniku pojawiła się taka pleśń, że wygląda jak żywe stworzenie”.
Ogniste pióro tęczy na tle chmur nad jeziorem Wallowa w stanie Oregon
Ten batat wygląda jak ludzkie serce
„Znaleźliśmy to pod wanną. Z przerażeniem zaczęliśmy szukać w Google różnych istniejących rodzajów jaj i nawet uznaliśmy,
że to jaja krokodyla”.
„Pomogli nam inni użytkownicy. Okazało się, że to blister z lekarstwem”.
„Wczoraj w niemieckim Fryburgu mieliśmy fioletowe chmury”.
„Drzewa przewróciły się na linie wysokiego napięcia, a te stopiły asfalt na drodze niedaleko mojego domu”.
Tak wygląda zgrzewka, w której wybuchła puszka z pianką:
„Mój pomidorek koktajlowy obrócił się i został oznaczony naturalnym numerkiem”.
W tej beczce rozwija się dziwnie wyglądający grzyb...
- To nie grzyb, to bakterie.
To, co widać na zdjęciu, to tak zwana błona bakteryjna. Tworzy barierę od otoczenia i stanowi zabezpieczenie małych komórek, aby mogły się one rozwijać z dala od konkurencyjnych mikroorganizmów. Bakterie żywią się jakimiś substancjami w wodzie, wytwarzając niewielkie ilości gazów, prawdopodobnie dwutlenku węgla, przez co tworzą się te bańki. Co było wcześniej w tej beczce? Aby bakterie rozwijały się w ten sposób, potrzebują czegoś kalorycznego: węglowodanów, tłuszczy, białka lub alkoholu. © Galtsgulch232 / Reddit
To drzewo rośnie dalej, mimo że zostało ścięte.
„Te mrówki zorientowały się, że to trucizna i ogradzają ją kamieniami. To samo dzieje się w czterech różnych miejscach na moim tarasie, gdzie wysypałem trutkę”.
„Dzisiaj na spacerze znalazłem GIGANTYCZNEGO dmuchawca”.
„Spirala Fibonacciego na naszym kalafiorze”
Czy też jeszcze nigdy nie widzieliście świetlika z bliska?
Pokażcie nam swoje niesamowite odkrycia. Z niecierpliwością czekamy na wasze zdjęcia w komentarzach!