13 ilustracji trafiających w sedno problemów współczesnego życia

Życie potomków władcy nie należy do najłatwiejszych. Dzieci rodzin królewskich muszą podporządkowywać się wielu surowym zasadom już od dnia narodzin, a niektóre z nich są dość absurdalne.
Ekipa Jasnej Strony zagłębiła się w oczekiwania stawiane wobec urodzonych w brytyjskiej rodzinie królewskiej i okazuje się, że nie mają oni łatwo. Przed wami zbiór najdziwniejszych zasad, do których muszą się stosować.
Zarówno dorośli, jak i dzieci nie mogą posługiwać się zdrobnieniami, nie tylko podczas wystąpień publicznych. Jako ludzie wpływowi, muszą swoim zachowaniem demonstrować elegancję i wyrafinowanie, dlatego słowa takie jak „mamusia”, „tatuś” czy inne urocze określenia są kategorycznie zabronione. Oczywiście tylko na papierze, ponieważ brytyjska rodzina królewska często łamie tę zasadę.
Członkowie rodziny królewskiej nie mogą nosić takich ubrań, jakie im się podobają — tyczy się to również dzieci. Chłopcy do 8 roku życia muszą nosić krótkie spodenki, a dziewczęta sukienki odpowiednie dla ich wieku.
O ile każdy z nas co jakiś czas robi sobie takie zdjęcia, członkowie rodziny królewskiej nawet o tym nie pomyślą. Oprócz zakazu selfie, ze względów bezpieczeństwa niedozwolone jest także rozdawanie autografów, aby uniknąć ryzyka podrobienia podpisu. Widok uroczych dzieci z rodziny królewskiej używających instagramowych filtrów niestety pozostanie niespełnioną fantazją.
Najdziwniejszą z zasad, które znaleźliśmy, jest ta zakazująca potomkom Elżbiety II gry w Monopoly. Powód wyjaśnił książę Andrew w roku 2008, gdy musiał odmówić wzięcia udziału w grze, ponieważ według królowej, jest ona bardzo uzależniająca i generuje konflikty w rodzinie.
O ile zwyczaj otwierania prezentów świątecznych w Wigilię jest dla nas czymś oczywistym, może on dziwić poddanych królowej Elżbiety II. W przeciwieństwie do innych brytyjskich rodzin, Windsorowie otwierają swoje prezenty dzień przed Bożym Narodzeniem, w trakcie podwieczorku.
Po osiągnięciu dorosłości, obowiązki członków rodziny królewskiej wymagają kontaktu z ludźmi z wielu różnych krajów, dlatego też uczą się oni języków obcych. Przykładowo, książę George i księżniczka Charlotte uczą się języka hiszpańskiego. Przyszły król potrafi już w tym języku liczyć do 10!
Ceremonie ślubne w rodzinie królewskiej często kręcą się wokół dzieci, które towarzyszą państwu młodym na zdjęciach i trochę odciągają uwagę od nowożeńców. Każdy członek rodu Windsorów odgrywał tę rolę w swoim dzieciństwie — nawet królowa Elżbieta II, gdy była jeszcze księżniczką.
Ta zasada istnieje od samych początków podróży lotniczych, gdy samoloty nie były uznawane za bezpieczny środek transportu. Stosując się do tej reguły, Windsorowie upewniają się, że na wypadek śmierci monarchy w katastrofie lotniczej, linia sukcesji nie zostanie przerwana, a tron przejdzie we właściwe ręce.
Jako że dzisiejsze samoloty są znacznie bezpieczniejsze, królowa czasami zgadza się na wspólny lot z dziedzicami tronu.
Fochy i tupanie nóżką to jedno z najbardziej powszechnych zachowań dziecka, ale młodzi członkowie rodziny królewskiej raczej nie mogą sobie pozwolić na takie ekscesy w miejscach publicznych. Od bardzo młodego wieku, dzieci Windsorów są uczone dobrych manier oraz porządnego zachowania. Nie zawsze jednak udaje im się zachować powagę — koniec końców to wciąż tylko dzieci.
Komu przeszkadzałaby ta zasada? Wszyscy członkowie rodziny królewskiej, włącznie z dziećmi, zawsze powinni przyjmować prezenty od innych — niezależnie od tego, czy podarunek jest od poddanych, czy od głowy innego państwa. Upominki nie należą do obdarowanego (przynajmniej na papierze), a do królowej. Gdyby jednak otrzymany prezent nie spodobał się przyjmującemu, może zawsze dołączyć do prywatnej kolekcji sztuki rodziny królewskiej lub może zostać przekazany potrzebującym.
Noworodki muszą zostać ochrzczone w ciągu kilku pierwszych miesięcy życia. Młodzi członkowie rodziny królewskiej zakładają na tę okazję specjalne ubranie uszyte jeszcze za czasów królowej Wiktorii. Od 2008 roku, zamiast ponad 150-letniej sukni, używana jest idealna replika. Ciekawostką może być fakt, że królewskie dzieci mają często 6, a nawet 8 rodziców chrzestnych.
Poprawna postura jest nadzwyczaj istotna dla osób publicznych. Stopy muszą być rozwarte, plecy wyprostowane, głowa uniesiona lekko do góry, a ręce nigdy nie mogą znaleźć się w kieszeniach. Gdy członkowie rodziny królewskiej siadają, ich nogi muszą być założone na siebie lub spoczywać prosto przed nimi.
Oprócz uzyskania wykształcenia w najlepszych szkołach prywatnych i najbardziej prestiżowych uczelniach Anglii, mężczyźni z rodu Windsor muszą również odbyć służbę wojskową. Każdy członek rodziny królewskiej powinien również pobierać edukację w zakresie stosunków międzynarodowych, potrafić przemawiać publicznie oraz znać protokół wizyt państwowych.
Tiary są symbolem stanu cywilnego — jeżeli masz na sobie tiarę, jesteś już po ślubie. Właśnie z tego powodu młode dziewczęta nie mogą ich nosić, aczkolwiek zamężne kobiety również nie powinny zakładać ich w każdej sytuacji — dozwolone jest to jedynie po godzinie 18:00.
Królewskie protokoły regulują również czas obiadu. Królowa dostaje swój posiłek jako pierwsza, a jej goście otrzymują jedzenie później. Ponadto, obiad kończy się od razu gdy królowa skończy jeść, nawet jeżeli inni nie zdążyli wziąć chociaż jednego kęsa.
Ta tradycja sięga czasów wiktoriańskich. Mamy jednak nadzieję, że przynajmniej podczas prywatnych posiłków babcia Elżbieta okazuje swoim wnukom i prawnukom większą wyrozumiałość i pozwala im dokończyć jedzenie.
Czy pamiętacie może jakieś uciążliwe zasady ze swojego dzieciństwa? Co myślicie o królewskich protokołach? Czy stosowalibyście się do nich? Dajcie nam znać w komentarzach!