16 historii, które udowadniają, że nigdy nie należy lekceważyć starszego pokolenia

Ludzie
miesiąc temu

Starsi ludzie są czasami postrzegani jako oderwani od rzeczywistości, roztargnieni i narzekający na pogodę i najnowsze trendy. Ale czasami zaskakują w sposób, który sprawia, że młodzi otwierają usta ze zdziwienia lub podziwu. Te historie przypominają nam, że doświadczenie życiowe jest siłą, z którą należy się liczyć.

  • Siedziałam w samolocie na środkowym siedzeniu. Po lewej i prawej stronie siedzieli mąż i żona, obydwoje po siedemdziesiątce. Ja, naiwna dusza, zaproponowałam im zamianę miejsc, żeby siedzieli obok siebie. Mężczyzna powiedział: „Nie. Zawsze kupujemy bilety w ten sposób, żeby nikt nie siedział między nami”. A potem przez następne 10 godzin przekazywali sobie jedzenie i inne rzeczy za moim pośrednictwem. I rozmawiali bez przerwy. © flnativegirl / Reddit
  • Kilka lat temu kupiłem dziadkowi jego pierwszy smartfon, nauczyłem go obsługi, otworzyłem przed nim świat internetu, seriali i książek. Oczywiście nie zapomniałem go ostrzec, że mogą do niego dzwonić oszuści i że powinien uważać, aby nikomu nie podawać żadnych danych osobowych. Niedawno dowiedziałem się, że naprawdę do niego dzwonili i próbowali wyłudzić dane jego karty, ale dziadek natychmiast ich rozpoznał i powiedział, że nie ma połączenia z internetem i nie może uzyskać dostępu do aplikacji banku. Oszuści doładowali jego saldo na trzy stówy, a dziadek ich zablokował. © Nie każdy zrozumie / VK
  • 8 rano, metro, podjeżdża wagon. Wpada do niego tłum ludzi. Środkowymi drzwiami wchodzi młoda dziewczyna, za nią starsza (około 60-70 lat) kobieta. W ciągu kilku sekund siedzenia się zapełniają i zostaje tylko jedno. Wtedy babcia włącza tryb odrzutowca. Popycha dziewczynę do tyłu, ona się przewraca na podłogę, a następnie starsza pani przeskakuje nad nią, nadeptuje na jej rękę i siada na wolne miejsce. Potem siedzi, jakby nic się nie stało, podczas gdy młoda dziewczyna wstaje i przeklina. A staruszka ma to gdzieś, w ogóle nikogo nie zauważa. © Abig0r / Pikabu
  • Pracuję w firmie, która świadczy usługi korepetycji. Pewnego razu przyszedł do nas starszy mężczyzna na rozmowę kwalifikacyjną. Najpierw spóźnił się 45 minut, bo, cytuję, grał w golfa. Na początku myślałam, że to kiepski żart, ale nie, on naprawdę miał na sobie strój do golfa. I to śmierdzący. Potem zadzwonił do mnie i wspominał, jak kiedyś pracował z takimi laskami jak ja. Ostatecznie oblał test, ale i tak byśmy go nie przyjęli. © pohlarbearpants / Reddit
  • Mój dziadek, kiedy był młody, był bardzo dobry w rysowaniu. Nie tylko rysował dobrze, ale naprawdę mistrzowsko. Moja babcia zmarła przed moim urodzeniem, więc w ogóle jej nie znam. Na własne ryzyko postanowiłam zapytać o nią dziadka. Powiedział, że nie będzie mi o niej opowiadał, tylko mi ją pokaże. Wziął więc płótno i farby i zaczął malować. Trwało to około półtorej godziny, może dłużej, ale nie mogłam się oderwać. Spojrzał na płótno i jego oczy zalśniły miłością, a moja babcia wyglądała, jakby miała zaraz wyjść z rysunku do prawdziwego świata. Od tamtej pory dużo malujemy, a dziadek zawsze opowiada historie o swoim życiu z babcią. © Ward #6 / VK
  • Babcia umyła naczynia moją gąbką do makijażu, tłumacząc, że skończyły jej się gąbki do mycia naczyń i znalazła „zapasową” na moim biurku. © Overheard / Ideer
  • Spotkałam kiedyś babcię z wnukiem w wózku, która twierdziła, że zgodnie z przepisami ma prawo przejść bez kolejki. Kiedy powiedziałam, że nie ma takiego prawa, zarzuciła mi, że nie mam dzieci. Mój syn miał wtedy około 9 lat. © SShapoKKlyaKKK / Pikabu
  • Wziąłem wolne, żeby pójść do przychodni, a mojej pracy bardzo trudno jest dostać wolny dzień. Przyszedłem na czas, powiedziałem, że jestem umówiony na 15:00, spytałem, po kim wchodzę? Kobiety natychmiast oznajmiły, że wchodzi się w kolejności przyjścia. Odpowiedziałem: „Panie mogą wchodzić w kolejności przyjścia, ale ja wchodzę na umówioną godzinę”. Pokazałem im kartkę w zapisaną godziną. Kobiety zaczęły się awanturować, w trakcie kłótni wyszło, że mają wizytę na wieczór, tylko przyszły wcześniej. Rzuciłem argument, że pracuję i proszę o wejście na umówioną godzinę. Kobiety odpowiedziały, że im też się spieszy. Zignorowałem je i wszedłem o właściwej porze. © drkashtan / Pikabu
  • Jechałem do pracy i zobaczyłem starszego pana, który machał na poboczu. Uznałem, że potrzebuje pomocy, więc zatrzymałem się. Staruszek żwawym krokiem obszedł samochód, siadł na przednim siedzeniu i oznajmił, że mam go zawieźć pod wskazany adres. Nieco oszołomiony odpowiedziałem, że to nie taksówka. Cóż, może się pomylił. Ale staruszek zaczął krzyczeć:
    — No i co? Nie zapłacę, po co mam brać taksówkę? Jedziemy!
    — Nigdzie pana nie zawiozę. Gdyby pan jeszcze normalnie poprosił...
    — Mam jeszcze prosić, ty mały gnojku?! Wy wszyscy... (i tu masa obelg).
    Wyszedł, trzaskając drzwiami. Stałem tam przez kolejne 10 sekund w niezrozumieniu i ruszyłem do pracy. © a666d / Pikabu
  • Moja babcia jest całkiem pewna siebie w internecie. Szybko pisze na klawiaturze, potrafi wyszukiwać filmy, książki i przepisy, a także ogląda wiele treści edukacyjnych. Niedawno założyła konto, na którym nagrywa filmy o swoim życiu na wsi, ale nikomu o tym nie powiedziała. Znalazłem je przez przypadek, ponieważ sama aplikacja mi ją poleciła. Sprawdziłem ją i byłem przerażony, jak wiele negatywnych komentarzy otrzymuje. Babcia nikogo nie obraża, nikogo nie uczy życia, po prostu nagrywa filmiki o swoich kurach i kaczkach, a oni piszą do niej obelgi! Ogólnie rzecz biorąc, siedziałem na jej stronie przez kilka dni, odpowiadając wszystkim tym dziwakom, a babcia zbanowała mnie za obrażanie jej subskrybentów... © Ward 6 / VK
  • To było w sklepie budowlanym. Lato, upał, stałem w kolejce po odcięcie deski. Fachowców jak zawsze brak, kolejka 10 osób, czekamy już godzinę. I wtedy weszła kobieta z wachlarzem i oznajmiła, że mam ją wpuścić bez kolejki. Nie jestem niegrzeczny, ale zadałem pytanie: „Myśli pani, że my stoimy tu dla zabawy? Proszę stanąć w kolejce jak wszyscy i czekać”. I wtedy się zaczęło:
    — Jesteś chamem, młody człowieku! Jestem chora, jest mi duszno! Przepuść mnie!
    — Z całym szacunkiem, ale skoro jest pani chora, to po cholerę pani cięcie desek? Od godziny stoi tu kobieta z dzieckiem.
    — Jak możesz....! Jestem...! Ty....!
    To właśnie tacy ludzie mnie wkurzają. © Babakin / Pikabu
  • Mój dziadek owdowiał ponad dziesięć lat temu, ale nie rozpaczał długo i po dwóch latach zaczął spotykać się z kobietami. Raz w tygodniu chodził do klubu dla osób po sześćdziesiątce i czasami przyprowadzał do domu panie, które nie zostawały z nim na długo. Nie wydawał się oczekiwać poważnego związku, po prostu dobrze się bawił. Raz naprawdę polubił jedną kobietę, którą zaprosił do swojego domu, ale następnego ranka zdał sobie sprawę, że nic nie może być między nimi. Kiedy spał, zjadła wszystkie jego ciastka, częściowo opróżniła lodówkę, a także rozwiązała wszystkie jego krzyżówki. Żadnej z tych rzeczy dziadek by nie wybaczył, a tu wszystkie trzy naraz. © Komnata 6 / VK
  • Zaprosiłem dziewczynę do domu. Nie było rodziców, tylko dziadek. Siedzieliśmy w moim pokoju, atmosfera gorąca. I wtedy puk, puk. Dziadek: „Nie chcesz mnie przedstawić dziewczynie?”. Nie miałem wyjścia, przedstawiłem. I nagle dziadkowi zabłysły oczy: zobaczył, że dziewczyna ma przypiętą odznakę jakiegoś klubu szachowego. „Grasz w szachy?”. „Tak”. I wtedy rozpętało się piekło. Usiedli w kuchni i grali przez trzy godziny. Z komentarzami, analizami, dziadek dał jej swoją książkę Otwarcia szachowe. Siedziałem w pokoju, słuchałem, jak dyskutują o gambitach, i zdałem sobie sprawę: to koniec, wieczór był nieudany. W końcu powiedziała: „Dziękuję za grę” i wyszła. Dziękuję, dziadku. Dziękuję bardzo. © Nie każdy zrozumie / VK
  • Pewnego razu, podczas uroczystości rodzinnej, moja teściowa powiedziała mojej żonie i reszcie swoich dzieci, żeby każdy wybrał sobie serwis stołowy jako spadek po niej Każde z nich odpowiedziało, że ta porcelana nie jest im do niczego potrzebna. Teściowa była zszokowana, trzymała ją przez tyle lat! Żona odpowiedziała, że i tak nikt nie używa tych zestawów. Leżały w szafce co najmniej 30 lat. A jeśli dostanie jeden z nich, będzie nimi grać we frisbee. © potential_wasted / Reddit
  • W metrze jakaś kobieta nękała faceta z tatuażami. „Dlaczego psujesz swoje ciało rysunkami?”. Truła mu tak przez długi czas. Facet nie wytrzymał i zaczął machać do niej rękami, mówiąc: „Tatuha-tatuha, idź do ducha, od ducha do baby, prosto na łopaty”. Kobieta wyskoczyła z wagonu jak oparzona. © D0CT0EBCKNN / X
  • Zwykły autobus, wypełniony ludźmi. Na jednym z przystanków wsiadł dziadek z laską. Szedł z trudem, ale o własnych siłach. Nie było wolnych miejsc. Wszystkie były zajęte przez dumnie siedzące kobiety w wieku 20-30 lat, które bez problemu ustąpiłyby miejsca, ale żadna z nich nawet nie pomyślała, żeby zaproponować starszemu panu, żeby usiadł. Nagle inny dziadek, który wyglądał na ten sam wiek, co pierwszy, z tą różnicą, że był silniejszy fizycznie, wstał ze swojego miejsca i posadził staruszka, mówiąc: „Dobra robota, to jest to, dobra robota. Jeszcze pokażemy wszystkim. Ty i ja będziemy jeszcze żyć”. © Podsushano / Ideer

Ludzie przeglądali z ciekawości stare rodzinne albumy i zdumiało ich to, co odkryli: wspaniałe fotografie przodków, kiedy byli młodzi. Ich naturalne piękno jest zaskakujące. Obejrzyj te niesamowite zdjęcia tutaj.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły