Są takie dni w naszym życiu, kiedy przychodzi czas na małą rewolucję. Chcemy zmienić kolor włosów, wygląd paznokci czy długość fryzury. Niektórzy proszą o pomoc specjalistów, a inni próbują zrobić to samodzielnie, tyle tylko, że żadna z tych opcji nie daje gwarancji na sukces.
Ekipa Jasnej Strony przyjrzała się użytkownikom internetu, którzy postanowili coś zmienić, ale nie osiągnęli oczekiwanego rezultatu. Na szczęście wielu z nich zachowało pozytywne nastawienie. Przygotowaliśmy też bonus — znajdziecie go na końcu artykułu.
„Oczekiwania vs rzeczywistość, czyli moja ostatnia wizyta w salonie fryzjerskim. Ewidentnie nie wyszło tak, jak się spodziewałem, a ja nienawidzę mieć ciemnych włosów”.
„Jeden palec mojej rękawiczki pękł, kiedy farbowałam włosy na czarno...”
„Nic dziwnego, że fryzjer nie pokazał mi, jak to wygląda od tyłu...”
„Kiedy prosisz o linię, ale dostajesz od fryzjera całą jezdnię”.
„Chciałam mieć prosty manicure na swój ślub. Zdjęcie po prawej przedstawia, co zrobiła moja manicurzystka. Byłam zdenerwowana, ale też nie mogłam przestać się śmiać”.
„Poprosiłem o fryzurę po lewej, a zamiast tego zafundowano mi tę po prawej. Na domiar złego wyszłam z salonu, nadal mając te wszystkie włosy na szyi”.
„Ta dziewczyna chciała rozjaśnić sobie włosy w domu, a następnie użyła środka do rozluźniania włosów”.
„Próbowałam obciąć sobie włosy...”
„Ufarbowałam wszystko OPRÓCZ moich włosów, w tym język, paznokcie i rogówki...”
„Co może pójść nie tak, jeśli będę farbować włosy przed laptopem?”
„Cóż, nie mogę powiedzieć, że się tego nie spodziewałam. Domowe rozjaśnianie włosów okazało się kompletną porażką!”
„Moja najlepsza przyjaciółka była dzisiaj na profesjonalnym makijażu”.
„Zapłaciłam za zrobienie makijażu na studniówkę i oto efekt. Tak bardzo płakałam w drodze do domu, że musiałam zadzwonić do mojej przyjaciółki, żeby przyjechała i mi pomogła”.
„O co prosiłam vs co dostałam za 200 dolarów”.
„To był mój próbny makijaż ślubny. Ten eyeliner!”
„Wczoraj zapłaciłem 25 dolarów za strzyżenie przed rozpoczęciem nowej pracy. Dzisiaj musiałem przejść weryfikację przed zatrudnieniem...”
Bonus: „Poszłam na kurs makijażu i nie jestem pewna, czy zdałam, czy oblałam”.
Czy chcieliście kiedyś zmienić coś w swoim wyglądzie, ale nie wyszło tak, jak sobie to wyobrażaliście? Podzielcie się zdjęciami w komentarzach!