15 osób, które słono zapłaciły za swoją bezmyślność
W języku funkcjonuje mnóstwo powiedzeń, które radzą nam pomyśleć, zanim coś zrobimy. Wielu ludzi ignoruje jednak tę zasadę i zwykle źle się to dla nich kończy. Bohaterów niniejszego artykułu łączy jedno ‒ nie lubią czytać instrukcji i od razu przechodzą do czynów. Dlatego wszystkie ich działania ‒ od upieczenia ciasta do przyjęcia zakładu ‒ okazują się spektakularną, ale zarazem zabawną porażką.
Ekipa Jasnej Strony chciałaby pokazać wam na kilku przykładach, dlaczego przed podjęciem jakichkolwiek kroków zawsze warto przygotować sobie plan.
Do tego zlewu nie można dosięgnąć
„Zrobiłam maseczkę z kurkumą. Nie doczytałam, że
może zafarbować skórę. Teraz wyglądam jak Bart Simpson”
W końcu nie jest napisane „Proszę nie siadać”
„Mój chłopak przywiózł mi słoik z muszlami z wycieczki na Florydę. Nie wiem, jak mu powiedzieć, że w środku są również łupiny pistacji”
„Jak sądzę, mama jest pewna, że telefon się ładuje”
Nie mówcie jej prawdy!
„Myślę o nim nawet we śnie”
„Syn chciał podgrzać mi gofry na śniadanie...”
Jego życie, jego wstyd
Kto mu powie, jak działa parasolka?
Chcemy wierzyć, że naszemu bohaterowi udało się zeskrobać kawałki rozpuszczonego plastiku
Jak widać, umiejętność czytania nie jest wymagana przy operowaniu wózkiem widłowym
Treść ostrzeżenia:
Nie układać podwójnej warstwy palet
„Dałam przyjaciółce mydło w prezencie. Myślała, że to ciastko i odgryzła kawałek”
„Za sprytny to ja nie jestem”
Prawdopodobnie jedyne miejsce parkingowe, gdzie na pewno wózki nie porysują mu samochodu
Która z powyższych porażek jest, waszym zdaniem, najbardziej spektakularna? A może wy lub wasi znajomi też przeżyliście coś podobnego? Podzielcie się opowieściami w komentarzach.