16 sprytnych osób, którym można pozazdrościć pomysłowości

Ludzie
3 miesiące temu

Każdy z nas ma swoje małe życiowe triki, a z biegiem lat zdobyliśmy przydatne umiejętności, aby wyjść z trudnych sytuacji. Zebraliśmy te wskazówki od użytkowników online w jedną kolekcję. Kto wie, kiedy mogą się przydać, w końcu życie jest nieprzewidywalne.

  • Mam 26 lat. Mieszkam sama. Była północ. Leżałam w łóżku, kiedy usłyszałam dzwonek do drzwi. Długo szukałam szlafroka, a kiedy podeszłam do drzwi, zdałam sobie sprawę, że ktoś dłubie w zamku. Minuta paniki, nie wiedziałam, co robić. A potem wpadłam na genialny pomysł: szybko weszłam do internetu w telefonie i włączyłam szczekanie psa na pełną głośność. Nie uwierzycie, ale potencjalni złodzieje natychmiast odeszli. © Overheard / Ideer
  • Na trawniku przed domem zaczęłam zauważać chłopaka z pięknym kotem. Każdego wieczoru spaceruje ze swoim maine coonem, a kot jak mały piesek biega wokół niego. Ludzie chodzą, patrzą na niego, dziwią się. Zwłaszcza młode kobiety są zainteresowane, podchodzą, oglądają kota, zagadują. Patrzę na to wszystko i myślę, jaki sprytny jest ten chłopak: wymyślił sposób na zapoznanie się z dziewczynami, używając swojego zwierzaka. © Overheard / Ideer
  • Nie jestem zbyt wylewna, więc mam swoje własne zabezpieczenie: zapamiętuję imiona osób, które poznaję, i podczas powitania zwracam się do nich po imieniu: „Cześć, Lena”, „Dzień dobry, panie Władku”. A potem moi koledzy zastanawiają się, dlaczego ochroniarz i sprzątaczka warczą na wszystkich, ale nie na mnie. © shanghai48 / ADME
  • Jeśli niespodziewanie odwiedzą cię niezapowiedziani goście lub teściowa wpadnie sprawdzić, co u ciebie, idź do łazienki, oderwij pasek papieru toaletowego, zwilż go kroplami wody z mokrych palców i natychmiast usuń wszystkie plamy z lustra. Tym samym kawałkiem papieru przetrzyj umywalkę, kran, zbierz kurz z podłogi i spłucz włochaty papierowy horror w toalecie. Voila, krystalicznie czysta łazienka i żadnych szmat do prania! © Overheard / Ideer
  • Mój lifehack: jeśli jesteś w klasie lub na spotkaniu i podejrzewasz, że ktoś cię obserwuje, po prostu ziewnij. Następnie odwróć się i sprawdź, czy ta osoba też ziewa. Jeśli tak, to znaczy, że uważnie cię obserwuje. © TrailerParkPrepper / Reddit
  • W mojej pracy rozdawali telefon z firmową kartą SIM. Kończył się dzień pracy, a ja wtedy wyłączałem telefon i zostawiałem go w pracy. Rano znowu włączałem. Kiedy mój przełożony zapytał mnie, dlaczego tak robię, odpowiedziałem: „To telefon tylko do pracy. Nie zabieram go do domu, aby nie stracić własności firmy”. Inni pracownicy zaczęli robić to samo. © Usb0 / Pikabu
  • To zabawne, ale naprawdę na mnie działa. Jeśli przechodzę przez niebezpieczną okolicę, staram się coś przeżuwać. Mam wrażenie, że ludzie starają się nie przeszkadzać mi podczas jedzenia. Naprawdę nigdy nie byłem zaczepiany, gdy jadłem jabłko lub banana. Czuję, że jest to o wiele bezpieczniejsze niż chodzenie ze schowanym smartfonem. © Delia_Dunn / Reddit
  • Wracałam do domu z kawiarni po północy. Postanowiłam iść prosto przez park. Usłyszałam męskie głosy i zdałam sobie sprawę, że podejrzane typki idą w moim kierunku. I wtedy przyspieszyłam. Leciałam prosto na nich z dzikimi oczami i okrzykiem: „Uciekajcie! Jest tuż za mną!” Sądząc po odgłosach, niektórzy z mężczyzn pobiegli przez krzaki, dwóch z nich podążyło za mną i niemal natychmiast mnie wyprzedzili. Oni pobiegli na inne podwórko, a ja na swoje. Dotarłam do domu cała i zdrowa. © Overheard / Ideer
  • Czy kiedykolwiek obieraliście wiadro lub nawet więcej niż trzy wiadra czosnku? Nie jest to przyjemne doświadczenie, nawet jeśli trzeba obrać jedną główkę, zwłaszcza gdy czosnek nie jest już świeży. W dzieciństwie robiłam to każdego lata podczas przygotowywania soli czosnkowej i suchej adzhiki i była to naprawdę ciężka praca, nie tylko dlatego, że skórki nie chciały się obrać, ale przy drugim kilogramie moje palce dosłownie płonęły ogniem.
    Tak było do czasu, gdy na nasze podwórko przyszła sąsiadka Teresa i poradziła zalać ząbki czosnku wodą. Na kilka godzin, a najlepiej na całą noc. Co to była za błogość po tych torturach: bierzesz ząbek w dłonie, a on sam wyskakuje ze skórki. © Ckooms / Pikabu
  • Córka miała jakieś 14 lat: wiek przejściowy, buntowniczy. Wracałam z pracy, a w domu zlew pełen naczyń. Codziennie przychodziłam punktualnie o siódmej, a moja córka za każdym razem dopiero wtedy biegła zmywać te cholerne naczynia. Wściekałam się i krzyczałam. Pomogła sztuczka psychologa. Poradził mi: „Zadzwoń do niej wcześniej i powiedz, że będziesz za pięć do dziesięciu minut. Zapewniam cię, że naczynia będą umyte”. I to zadziałało. W tym samym czasie zrewidowałam swoje metody wychowawcze, pracowałam nad sobą, a nasze relacje stopniowo się poprawiały. Znów stałyśmy się przyjaciółkami. © IraLira / ADME
  • Moim sekretem szczęśliwego życia małżeńskiego jest to, że nigdy nie uważam za oczywiste czegoś, co robi mój mąż. Na przykład zawsze odkłada mój telefon na ładowarkę lub wynosi śmieci z łazienki, a ja to zauważam i ciepło mu dziękuje. To sprawia, że mężczyzna czuje się dobrze, chce się bardziej starać dla osoby, którą kocha. Mój mąż również zauważa i nie bierze za pewnik wszystkiego, co dla niego robię. © MissB / ADME
  • Nauczyłam się nie wydawać dodatkowych pieniędzy, ale wymieniać się usługami z innymi ludźmi. Jeszcze jedna rada: nie wstydź się prosić o rzeczy, których potrzebujesz. Byłam w 8 miesiącu ciąży i nie mogłam znaleźć letnich sukienek ciążowych, więc zamieściłam ogłoszenie w internecie. Dzisiaj moja szwagierka dała mi 4 urocze sukienki, a jutro kupię 5 kolejnych za 20 dolarów od innej dziewczyny. Co więcej, obie osoby są zachwycone, że mogły mi oddać te sukienki. © cupcaketeatime / Reddit
  • Moja córka urodziła się we wrześniu. Kiedy płakała tak mocno, że nie mogła przestać, otwieraliśmy tylne drzwi domu i wychodziliśmy na zewnątrz na około 30 sekund. Gdy dziecko zostało owiewane chłodnym powietrzem, natychmiast się uspokajało. © sl1241a / Reddit
  • Często otrzymuję telefony od ludzi oferujących zakup bzdurnych przedmiotów lub próbujących sprzedać mi usługę. Kiedyś mówiłam, że ich nie potrzebuję, wkurzałam się, krzyczałam. Teraz wyluzowałam. Widzę nieznany numer i leniwie mówię: „Alooo...”. A jeśli to znowu marketing, zaczynam mówić głosem jakiejś postaci z kreskówki. Od razu się rozłączają. Najwyraźniej nie są zainteresowani tym segmentem populacji. © Overheard / Ideer
  • Zobaczyłam w filmie sztuczkę: żeby nie ronić łez przy krojeniu cebuli, należy zacisnąć w zębach zwykłą zapałkę. Cóż, teraz zawsze tak robię. To działa. © Tatiana Pisareva / ADME
  • W banku wprowadzili automatycznego asystenta, który odbiera połączenia i bardzo niechętnie przełącza do żywego człowieka. Niby rozumie, że potrzebujesz konsultanta, ale i tak chce sam odpowiedzieć. Wczoraj dzwoniłem w sprawie próby oszustwa, więc nasz intelektualny pojedynek trwał 3-4 minuty.
    — Proszę o rozmowę z konsultantem.
    — Masz pytanie dotyczące karty?
    — Proszę o rozmowę z konsultantem.
    — Zapytaj mnie, mogę pomóc.
    — Proszę o rozmowę z konsultantem.
    W końcu automatyczny głos powiedział:
    — Zapytaj mnie, jeśli nie będę mógł odpowiedzieć na twoje pytanie, przełączę cię do konsultanta.
    — Jaki jest okres połowicznego rozpadu radu?
    — Łączę z konsultantem... © Radrigosen / Pikabu

Zobaczcie historie osób, które spotkały na swojej drodze prawdziwych geniuszy marketingu.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły