Pchle targi i sklepy z używanymi rzeczami to zdecydowanie nie są miejsca, gdzie idziemy z listą zakupów. To bardziej jak loteria z niesamowitymi nagrodami. Można tu znaleźć zupełnie nieoczekiwane rzeczy: fajny obiektyw, sukienkę w stylu vintage, wspaniałe futro, a nawet pierścionek z brylantem.
W bonusie opowiemy o tym, skąd według klientów pochodzą rzeczy sprzedawane w takich miejscach.
„Kupiłam antyczny drobiazg za 4 dolary w sklepie z używanymi rzeczami. Pierścionek został sprawdzony przez jubilera i okazało się, że zawiera diament o szlifie rozetowym. Pierścionek jest wart od 600 do 800 dolarów”.
„Sukienka z lat 80. za 10 dolarów”
„Czuję się, jakbym trafił jackpota za 16 dolarów”.
„Kupiłam to za 30 dolarów. Myślę, że to srebro, z tyłu są cyfry, ale zbyt małe, by je odczytać”.
„Znalazłam futro vintage od Christiana Diora”.
„Kupiłem mokasyny, warte 675 dolarów, za jedyne 75 dolarów”.
„Ręcznie szyta sukienka z lat 70. z koronkową aplikacją”
„Znalazłam tę niesamowitą suknię ślubną, jestem zakochana”.
„Przepiękna, ręcznie wykonana japońska bombka za dolara”
„Nie mogłam przejść obojętnie obok tej modnej sukienki z wełny doskonałej jakości”.
„Złoty pierścionek 14K z ametystem i 4 małymi diamentami. Zapłaciłem za niego 15 dolarów”.
„Nie mogę uwierzyć, że znalazłam tę piękną szkatułkę na biżuterię”.
„Tylko 15 dolarów, biorę”.
„Kupiłam wełniany płaszcz w stylu vintage”.
„Moje znalezisko”
„Elegancka kurtka couture, warta 1500 dolarów, za 16 dolarów”
„9-karatowe złoto, różowe szafiry i 6 małych diamentów w każdym kolczyku za jedyne 4 dolary!”
BONUS
- W sklepie z używanymi rzeczami klientka zapytała sprzedawcę, skąd pochodzą ubrania. Jakaś kobieta stwierdziła: „Zbierają je na śmietniku”. Sprzedawca: „Ależ skąd! Po prostu ludzie ich już nie potrzebują, więc przynoszą”. A kobieta na to: „Wczoraj znalazłam kardigan na śmietniku i wzięłam go”. Sprzedawca twardo: „Wszystkie nasze ubrania są prane i prasowane przed sprzedażą”. Kobieta przewróciła oczami i kontynuowała: „A w zeszłym tygodniu kupiłam tu markową spódnicę z Francji”. Tak naprawdę w sklepie z używaną odzieżą można znaleźć wszystko, a najdziwniejsi czasem są i tak klienci.
Niektórzy ludzie szczerze wierzą, że sklepy z używaną odzieżą sprzedają wszelkiego rodzaju nikomu niepotrzebne śmieci. Regularni zbieracze są jednak pewni, że można tam znaleźć prawdziwy skarb za grosze.