17 dowodów na to, że w sklepach z używanymi rzeczami można znaleźć wszystko

Ciekawostki
10 miesiące temu

Pchle targi i sklepy z używanymi rzeczami to zdecydowanie nie są miejsca, gdzie idziemy z listą zakupów. To bardziej jak loteria z niesamowitymi nagrodami. Można tu znaleźć zupełnie nieoczekiwane rzeczy: fajny obiektyw, sukienkę w stylu vintage, wspaniałe futro, a nawet pierścionek z brylantem.

W bonusie opowiemy o tym, skąd według klientów pochodzą rzeczy sprzedawane w takich miejscach.

Kupiłam antyczny drobiazg za 4 dolary w sklepie z używanymi rzeczami. Pierścionek został sprawdzony przez jubilera i okazało się, że zawiera diament o szlifie rozetowym. Pierścionek jest wart od 600 do 800 dolarów”.

„Sukienka z lat 80. za 10 dolarów”

„Czuję się, jakbym trafił jackpota za 16 dolarów”.

„Kupiłam to za 30 dolarów. Myślę, że to srebro, z tyłu są cyfry, ale zbyt małe, by je odczytać”.

„Znalazłam futro vintage od Christiana Diora”.

„Kupiłem mokasyny, warte 675 dolarów, za jedyne 75 dolarów”.

„Ręcznie szyta sukienka z lat 70. z koronkową aplikacją”

„Znalazłam tę niesamowitą suknię ślubną, jestem zakochana”.

„Przepiękna, ręcznie wykonana japońska bombka za dolara”

„Nie mogłam przejść obojętnie obok tej modnej sukienki z wełny doskonałej jakości”.

„Złoty pierścionek 14K z ametystem i 4 małymi diamentami. Zapłaciłem za niego 15 dolarów”.

„Nie mogę uwierzyć, że znalazłam tę piękną szkatułkę na biżuterię”.

„Tylko 15 dolarów, biorę”.

„Kupiłam wełniany płaszcz w stylu vintage”.

„Moje znalezisko”

„Elegancka kurtka couture, warta 1500 dolarów, za 16 dolarów”

„9-karatowe złoto, różowe szafiry i 6 małych diamentów w każdym kolczyku za jedyne 4 dolary!”

BONUS

  • W sklepie z używanymi rzeczami klientka zapytała sprzedawcę, skąd pochodzą ubrania. Jakaś kobieta stwierdziła: „Zbierają je na śmietniku”. Sprzedawca: „Ależ skąd! Po prostu ludzie ich już nie potrzebują, więc przynoszą”. A kobieta na to: „Wczoraj znalazłam kardigan na śmietniku i wzięłam go”. Sprzedawca twardo: „Wszystkie nasze ubrania są prane i prasowane przed sprzedażą”. Kobieta przewróciła oczami i kontynuowała: „A w zeszłym tygodniu kupiłam tu markową spódnicę z Francji”. Tak naprawdę w sklepie z używaną odzieżą można znaleźć wszystko, a najdziwniejsi czasem są i tak klienci.

Niektórzy ludzie szczerze wierzą, że sklepy z używaną odzieżą sprzedają wszelkiego rodzaju nikomu niepotrzebne śmieci. Regularni zbieracze są jednak pewni, że można tam znaleźć prawdziwy skarb za grosze.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły