Kiedy macie ochotę wyrwać sobie włosy z głowy, a wasze twarze robią się czerwone jak pomidor, warto wziąć głęboki oddech, uspokoić się i zrobić pamiątkowe zdjęcie. Możliwe, że po obróceniu sytuacji w żart poczujecie się o wiele lepiej, ponieważ humor łagodzi stres i wydłuża życie.
Ekipa Jasnej Strony znalazła ludzi niekryjących swojego ironicznego podejścia do sytuacji, w których inni woleliby przewracać oczami i narzekać.
1. „Obrabiałem drewniany pierścionek i chciałem sprawdzić rozmiar. Teraz nie chce zejść”.
2. Ten znak wręcz uśmiecha się pod nosem.
3. „Pies współlokatora dostał się do mojego obiadu, którego przygotowanie zajęło mi 6 godzin. Dzisiaj zostałam bez kolacji”.
4. „Zatrzasnąłem drzwi, wybiegając w pośpiechu z mieszkania. Klucze zostały w środku”.
5. „Mieliśmy remont w łazience i ekipa zamontowała prysznic na wysokości kolan”.
6. „Dotknąłem gorącej, szklanej płyty kuchennej ręcznikiem z mikrofibry. Teraz to nie chce zejść”.
7. „Ktoś zabezpieczył swój rower, przypinając również mój, więc nie mogę go wyciągnąć”.
8. „Torba z zakupami pękła na szczycie schodów, a sałata rozpadła się na wszystkich stopniach”.
9. „Dzieci mojego współpracownika zostawiły otwarte drzwi furgonetki tuż przed śnieżycą”.
10. „Dzień czwarty powrotu do zdrowia po oparzeniu słonecznym. T-shirt przykleił mi się do pleców”.
11. „Zamówiłem kryształy z Chin, a otrzymałem worek kukurydzy”.
12. „Stół roztrzaskał się, gdy byłam w drugim pokoju. Jedynym plusem jest to, że wazon przetrwał, bo stał na stelażu”.
13. „Kupiłem ten wysoki drapak dla kota, ale się nie mieści”.
14. „Narysowałam idealne kreski eyelinerem... A potem kichnęłam”.
15. „Ugryzłem calzone raptem 2 razy i znalazłem w nim metalowy drut”.
16. „Gdy dowiedziałem się, że mój samochód nadaje się do kasacji, postanowiłem zjeść KitKata. Okazało się, że nie miał wafelka w środku”.
17. „Dopiłem mrożoną kawę z mlekiem, a gdy lód się roztopił, zdałem sobie sprawę, że przez cały czas był w niej karaluch”.
Jak reagujecie na „niespodzianki”, które zrzuca na was los? Przydarzyło się wam coś, o czym nie możecie zapomnieć?