17 osób wspomina swoje spotkania z gwiazdami i zdradza, jacy sławni ludzie są naprawdę

Ludzie
3 lata temu

Poznanie sławnej osoby pozostaje dla wielu ludzi nieosiągalnym marzeniem, zwłaszcza jeśli mieszka się w małym mieście. Okazuje się jednak, że przypadkowe spotkania z celebrytami wcale nie są takie rzadkie, jak mogłoby się wydawać. Wielu z nich prowadzi dość skromny styl życia, robi zakupy w supermarketach oraz kwiaciarniach, korzysta z transportu publicznego i wykupuje miejsca w samolotach obok zwykłych ludzi. A kiedy już wpadniecie na swojego idola w niezobowiązujących okolicznościach, w mig zrozumiecie, jakim człowiekiem jest naprawdę.

Ekipa Jasnej Strony uwielbia dowiadywać się nowych rzeczy o gwiazdach naszych czasów, dlatego z chęcią przestudiowaliśmy wątek na forum, w którym internauci wspominają swoje przygody z celebrytami w roli głównej. Co ciekawe, nie dla wszystkich te spotkania były przyjemne, a niektórzy nawet sami uczynili je dość niezręcznymi.

  • W 1992 roku oglądałam z mamą przedstawienie na Broadwayu. Po przerwie znalazła mnie w holu na dole i podekscytowana oznajmiła: „Właśnie widziałam Meryl Streep w łazience!”. Odpowiedziałam jej: „Proszę, powiedz mi, że nic do niej nie mówiłaś i po prostu zostawiłaś ją w spokoju”. Moja mama odrzekła: „Byłam grzeczna i nic nie powiedziałam. Spójrz, to właśnie ona!” A ja na to: „Całe szczęście, że nic do niej nie powiedziałaś, bo to... Glenn Close!”. © TeddyBearRoosevelt / Reddit
  • Zdarzyło mi się stać za córką Danny’ego DeVito w kolejce w McDonaldzie i nagle, ni stąd, ni zowąd, sam Danny pojawił się tuż za mną — podchodził akurat do swojej córki. Byłem zbyt przerażony, żeby nawiązać z nim prawdziwą rozmowę, więc po prostu wrzasnąłem na cały głos „WITAJ, DANNY DEVITO!”, żeby zwrócić na siebie uwagę. Aktor odkrzyknął mi „Cześć”, a następnie został oblężony przez resztę ludzi w restauracji, bo to w końcu Danny DeVito. © jayteabott / Reddit
  • W latach 80., kiedy byłam mała, moja rodzina mieszkała w Los Angeles. Brałam wówczas lekcje tańca w tym samym studiu, co Nicole Richie. Pewnego dnia jej tata, Lionel Richie, pojawił się tam wraz swoim przyjacielem, Michaelem Jacksonem, aby odebrać ją z zajęć. Wyglądał dokładnie tak jak w telewizji — miał na sobie wojskową kurtkę z mnóstwem błyskotek itp. Byłam zbyt zszokowana, by powiedzieć cokolwiek poza przywitaniem się, a on okazał się bardzo cichy i uprzejmy. © Positive-Goose-7459 / Reddit
  • Rozmawiałem kiedyś z Billem Murrayem oraz jego synami. Przyjmowałem od nich zamówienia, kiedy pracowałem w In-N-Out Burger. Na żywo również okazał się świetnym kolesiem! Kiedy po jedzeniu wyszli z restauracji, odwrócił się w moją stronę i zasalutował. © centraloragain / Reddit
  • Spotkałem Kevina Bacona w samolocie, ale nie zorientowałem się, że to on. Grzecznie zapytałem, czy jego towarzyszką lotu jest Kyra Sedgwick, którą rozpoznałem. Wtedy zauważyłem na twarzy aktora lekkie zaskoczenie, co uświadomiło mi, że chyba coś przegapiłem. © Thick_Reputation5854 / Reddit
  • Poszedłem wyciąć drzewo do domu Jasona Stathama w Londynie. Gwiazdor krzyknął na nas, żebyśmy uważali, jak przeciągamy gałęzie przez jego świeżo pomalowane ogrodzenie. Muszę przyznać, że miał rację. © SporadicWookie / Reddit
  • Chodziłem do liceum z Jaredem Leto, rozmawiałem z nim kilka razy i zawsze zachowywał się jak chuligan. Określiłbym go jako półgłówka. © NVdeathclaw / Reddit
  • Chuck Norris ma dom w moim mieście i przychodzi do rodzinnej kwiaciarni mojej żony po kwiaty dla swojej drugiej połówki. Jest bardzo miły i wcale nie tak wysoki, jak sobie wyobrażałem. © lassenbear / Reddit
  • Pracowałam w pizzerii, którą często odwiedzała Emma Watson. Miałam więc okazję rozmawiać z nią kilka razy w tygodniu! Czasami przychodził z nią jakiś kolega i tylko on się odzywał, ponieważ gdy Emma otwierała buzię, od razu było wiadomo, że przemawia Hermiona Granger. © Tokey_Loki / Reddit
  • Rozmawiałem z Jasonem Momoa na jednym z konwentów. Moja żona jest jego wielką fanką i opowiadała mi, jak koleś rzuca toporami. Gdy robiliśmy sobie z nim zdjęcia, nie mówił zbyt wiele, ale po wszystkim zapytałem go, czy ma zamiar wpaść do któregoś z pobliskich z barów, gdzie można rzucać siekierami. Jason uśmiechnął się i powiedział: „Tym razem nie mam czasu, ale dzięki za informację, bracie!”, a następnie przybił ze mną żółwika. Moja żona była naprawdę zazdrosna! © palmateer / Reddit
  • Kiedyś wpadłem na Amy Lee z kapeli Evanescence. Pracowałam w zespole ratownictwa medycznego na koncertach, a ona wyszła po swoim występie i zaczęła z nami rozmawiać. Czekaliśmy wtedy, aż lokal się opróżni i dostaniemy pozwolenie na zwinięcie naszego stanowiska. Była szczerze zszokowana, gdy dowiedziała się, że mam tylko 15 czy 16 lat i uściskała mnie, dziękując za pracę, którą wykonuję, by pomagać ich fanom. © Voxael / Reddit
  • Spotkałem kiedyś Barbrę Streisand. Kręciła akurat Księcia przypływów w porcie, w którym pracowałem. Jest o wiele niższa, niż myślałem! © bcody92 / Reddit
  • Poznałam Simona Pegga, kiedy pracowałam jako kasjerka. Podszedł do mnie z jakąś papeterią, a ja zaczęłam kasować. Przez cały czas myślałam, że jest bardzo podobny do tego aktora, ale nie sądziłam, że to naprawdę on. Gdy podawałam mu torbę z jego zakupami, powiedziałam żartobliwie: „Czy ktoś ci już mówił, że wyglądasz jak facet z filmu Wysyp żywych trupów? Odpowiedział: „Jestem facetem z filmu Wysyp żywych trupów”. © -eDgAR- / Reddit
  • Kiedy byłem barmanem, raz serwowałem drinka dla Lady Gagi na imprezie halloweenowej w nocnym klubie. Ma wspaniały uśmiech, zachowuje się bardzo przyjaźnie i na żywo jest dużo niższa, niż się wydaje. © mox44ah / Reddit
  • Stałem kiedyś w kolejce na stacji benzynowej za Eminemem. Miał dużo gotówki, ale nie chciał rozmieniać banknotu o dużym nominale, więc sięgnął do kieszeni po drobne. Zabrakło mu parę groszy, więc uprzejmie zaoferowałem, że mu pożyczę. Odmówił, ale nalegałem, więc powiedział: „Bardzo dziękuję”, a potem odszedł. © GuardingxCross / Reddit
  • Stephen King jest stałym bywalcem w moim miejscu pracy i często przyprowadza ze sobą swojego psa. Albo to raczej pies przyprowadza jego, bo dajemy mu smakołyki. Molly szaleje za klopsikami z kurczaka. Pisarz podarował nawet naszemu managerowi figurkę przedstawiającą siebie i Molly w ramach prezentu świątecznego. © scienceisanart / Reddit
  • Bryana Cranstona poznałem na przyjęciu po charytatywnym meczu koszykówki, w którym grał. Stałem gdzieś z boku, unikając tłumu ludzi ganiających za celebrytami po sali. Nagle poczułem, że ktoś jest blisko mnie i to był właśnie Cranston. Podszedł i stanął w pobliżu, ponieważ również był przytłoczony. Nawiązaliśmy krótką rozmowę („Dobry mecz”, „Wow, piękna pogoda” i tego typu rzeczy). Był przyjazny, a jednocześnie małomówny i jakby powściągliwy, zupełnie jak ja ;) Introwertycy — łączcie się, stojąc w kącie! © theLPforearms / Reddit

Czy spotkaliście kiedyś jakiegoś celebrytę? Było to dla was pozytywne czy może raczej rozczarowujące doświadczenie?

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Tokey_Loki / Reddit, East News

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły