Podróż to zawsze przygoda, ale czasami najciekawsza zaczyna się wtedy, gdy dojedziemy do hotelu. Hotele, w których czekają na nas niespodzianki, zarówno zabawne i dziwaczne, jak i genialne w swojej prostocie, pozostają w naszej pamięci na zawsze. Zebraliśmy historie od osób, dla których zabawa rozpoczęła się, gdy tylko otworzyły drzwi hotelowego pokoju.
A w bonusie mamy dowód na to, że właściciele hoteli także mają wiele do opowiedzenia.
„Proszę powiedzieć, co jeszcze znajduje się w pokoju oprócz łóżka? Słup i krzesło. Chciał pan powiedzieć, stół i krzesło? Nie”.
„Ta wspaniała łazienka w naszym pokoju...”
„Kiedyś podczas rezerwacji w rubryce «specjalne życzenia» napisałem: «Chcę rysunek dinozaura». I zapomniałem o tym. Na recepcji pracownica tajemniczo się uśmiechnęła: «Mam nadzieję, że się panu spodoba». Wchodzę do pokoju, a na łóżku coś takiego”.
„Oczywiście, bardzo mi się podobało!”
„Napisałem, że chcę róże i plastikowego dinozaura. Też o tym zapomniałem i aż osłupiałem, kiedy wszedłem do pokoju”.
„W moim pokoju jest maksymalny poziom bezpieczeństwa”.
„Myślę, że technik w hotelu po prostu nienawidzi tej toalety”.
„Diody LED na stoliku nocnym świecą mi prosto w twarz, o Boże”.
„Zatrzymaliśmy się w hotelu. Oto co udało im się postawić tuż nad męską toaletą”.
„W hotelu wręczono mi czekoladowy odkurzacz”.
„Odsłoniłem zasłony, aby podziwiać widok z okna, ale czekało mnie to...”
„Hotel z jakiegoś powodu umieścił umywalkę w pokoju, chociaż w łazience było wystarczająco dużo miejsca”.
„W tym pokoju jest coś bardziej wciągającego niż telewizja”.
- Ten moment, kiedy zdajesz sobie sprawę, że warto było zarezerwować inny hotel na rodzinne wakacje. © Brok3nHalo / Imgur
Okno w pokoju? Proszę bardzo!
„To jedyne gniazdka w moim pokoju. Po prostu fantastyczne!”
„Pracowałem 12 godzin, wróciłem do hotelu. Odkryłem, że pokój, za który zapłaciłem, został ponownie wynajęty, a moje rzeczy leżą w worku na śmieci”.
„Koniec korytarza w moim hotelu”
BONUS: Właściciele hoteli też mają ciekawe historie do opowiedzenia.
- Właściciele hotelu opowiedzieli, jak przyjechało do nich małżeństwo. Szczęśliwi, ale mocno się pokłócili. Żona wyrzuciła obrączkę do toalety i oznajmiła, że się rozstają. Wyjechali pokłóceni. Potem przyjechała nowa para i znalazła obrączkę w toalecie. Zanieśli ją właścicielom, pytając, czy czasem jej nie zgubili. Ci od razu się domyślili, o co chodzi, wszak wiedzieli o tej kłótni. Postanowili zatrzymać obrączkę, bo kto wie... I co myślicie? W następnym roku do ich hotelu przyjechała tamta para, tylko teraz z małą córeczką. Właściciele postanowili opowiedzieć im o swoim znalezisku i zwrócili właścicielom starą obrączkę. Para zabrała ją ze sobą i teraz przechowuje ją jako pamiątkę po dawnej kłótni. © / VK
Czy nocowaliście kiedyś w hotelu, w którym coś was zaskoczyło? Opowiedzcie o tym w komentarzach!