Wszyscy wiemy, że logika i wygłupy dzieci nie mają sobie równych. Ich spontaniczne figle bywają niewyczerpanym źródłem śmiechu.
Pewnie nieraz pożałowaliście, że na 5 minut spuściliście z oczu wasze szkraby, co wystarczyło, by wpadły na jakiś zwariowany pomysł. Życie z dziećmi nigdy nie jest nudne. Ich wybryki nie powinny być jednak powodem do płaczu, wprost przeciwnie — trzeba traktować je jako dobrą okazję do śmiechu.
1. „Najpierw był płacz, a potem śmiech. Dużo śmiechu. Bez obaw, dziecku nic się nie stało”.
2. „Moje 3-letnie dziecko ugryzło mnie w kciuk”.
3. „Pasta do zębów mojego syna. Zawiodłem jako ojciec”.
4. „Moja żona w ramach ćwiczeń robi deskę. Po powrocie zastałem w domu doskonałego syna”.
5. „Moja siostrzenica właśnie przeniosła się do normalnego łóżeczka...”
6. „Lukas znowu kontratakuje. Dlaczego?”
7. „Dzieciak sąsiada był trochę za cicho”.
8. „Bratanek przetestował swój nowy pistolet na kulki na moim telefonie”.
9. „Mama: «Idź pobawić się na dworze!»”
10. „Mój brat płacze, bo palimy drewno w kominku”.
11. „Dzieło sztuki mojego 4-letniego dziecka”
12. „Mój syn, wiecznie zasypiający w najbardziej przypadkowych, niewygodnych i zwariowanych pozycjach...”
13. „Moje 3-letnie dziecko zapytało mnie, czy może zjeść babeczkę. Powiedziałem, że tak. To moja wina”.
14. „Przestała płakać dopiero wtedy, gdy dostała własny rożek wstydu”.
15. „Mój syn odgryzł pad kierunkowy z pilota”.
16. „Ten dzieciak pływał w sklepie!”
17. „Znalazłem aparat na podłodze i zapytałem moje dziecko, czy się nim bawiło. «Nie, oczywiście, że nie, tatusiu!»”
18. „Ciągle jej się to przytrafia”.
Jaki był najdziwniejszy popis, jaki widzieliście w wykonaniu dziecka? A jaki był wasz najbardziej pamiętny wybryk w dzieciństwie?