18 osób, których lunch okazał się koszmarem

Ludzie
rok temu

Czasami mamy ochotę sobie dogodzić i trzymać się z daleka od kuchni. Ubieramy się i wychodzimy do restauracji, aby nacieszyć się pysznym jedzeniem, albo kupujemy coś szybkiego na ząb w kawiarni, bo nawet to jest lepsze niż stanie nad kuchenką. Zdarza się jednak, że kelner przynosi nasze zamówienie i nagle zdajemy sobie sprawę, że chyba lepiej było nam zostać w domu i dojeść wczorajsze spaghetti.

"Zamówiłam domowe frytki w śniadaniowni".

"Może myśleli, że domowe frytki oznaczają, że smażysz je w domu".

„Poprosiliśmy tylko o więcej soli...”

„Oto co się dzieje, gdy zamawiasz cheeseburgera z ketchupem”.

„Zamówiłem omlet z bekonem i serem. Dostałem to. Ale jestem kierowcą ciężarówki i byłem głodny, więc go zjadłem”.

„Zamówiłem podwójne espresso i dostałem to”.

"Czy mogę prosić o trochę więcej białego sosu?".

"Co do cholery jest pod tym wszystkim?"

„Zrób mi hot doga z musztardą”.

„Poprosiłem o przekrojenie mojego burgera na pół”.

„Rano zamówiłem espresso z lodem. Staram się jak najszybciej wypić ten mrożony badziew”.

„Poszedłem do KFC i poprosiłem o nową gofrową kanapkę. Oto co dostałem”.

„Poprosiliśmy o ekstra sos Cane’s, a oni dali nam EKSTRA sos Cane’s”.

„Byliśmy w restauracji. Moja przyjaciółka zamówiła naleśnik z serem. Dostała to. Była bardzo głodna, więc go zjadła. Należymy do ludzi, którzy są zbyt uprzejmi, by złożyć skargę”.

„Moja mama zamówiła «serowy ramen». I to nie w USA — to było w Korei”.

„Tak wygląda majonez w wersji light”.

„Moja dziewczyna zamówiła wegańskie chrupiące taco, a dostała to. Są tam tylko liście sałaty i czarna fasola”.

„Kiedy poprosiłem o dodatkowe jajko w Tokio w Japonii”.

Kiedy zamawiasz lody z rożkiem:

„Poprosiłem tylko o dodatkowy ser do mojego burgera”.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia Elle-10810 / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły