18 zdjęć, które dowodzą, że Australia jest pełna cudów
Kiedy słyszymy słowo „Australia”, na myśl od razu przychodzą nam oczywiście kangury. Jednak na antypodach życie toczy się we własny sposób i rzeczy, które dla Australijczyków są zupełnie normalne, mieszkańcom innych krajów mogą wydawać się szalone — i nie chodzi tu tylko o florę i faunę.
Ekipa Jasnej Strony była naprawdę zaskoczona niektórymi faktami opisującymi życie na tym odległym kontynencie. Jesteśmy pewni, że na was też zrobią wrażenie!
Niektóre tramwaje w Australii mają miejsca na deski surfingowe.
Pamela Lyndon Travers, autorka Mary Poppins, urodziła się w Maryborough. Dlatego mają tam sygnalizację świetlną z Mary Poppins.
Biblioteka w australijskim buszu
W mieście Brisbane są publiczne stacje naprawy rowerów.
Inteligentne kosze na śmieci w Australii wykorzystują energię słoneczną do zagęszczania odpadów. Mają u dołu stopkę służącą do ich otwierania.
„Zostawiłem buty na dworze w Australii”.
Kiedy kończysz 50 lat w Australii, rząd przesyła ci zestaw służący do diagnozowania nowotworu jelita grubego.
Na tej ulicy w australijskim mieście Fremantle na kilku budynkach namalowano iluzję optyczną.
„W Australii jest gorący dzień. Zostawiłem portfel w samochodzie i moja karta kolejowa zaczęła się topić”.
W szpitalach w australijskim stanie Wiktoria daje się świeżo upieczonym rodzicom darmowe pakiety dziecięce.
„Miałem otwarte okno, a on po prostu sobie wleciał; miasto Bena w stanie Wiktoria”.
„W moim rodzinnym mieście Adelaide w Australii Południowej na niektórych ulicach są dostępne automatyczne defibrylatory zewnętrzne”.
W Australii sprzedaje się fasolkę w puszce w porcjach dla 1, 2 lub 4 osób.
„Dla wszystkich krytyków, którzy myślą, że mamy paranoję”.
Podpaski w Australii mają ciekawostki na odwrocie.
CIEKAWOSTKA #287
Przeciętny człowiek przemierza w ciągu jednego dnia cztery kilometry.
CIEKAWOSTKA #290
Koale i ludzie to jedyne zwierzęta o niepowtarzalnych odciskach palców.
CIEKAWOSTKA #138
6% mężczyzn oświadcza się przez telefon.
Wszystkie kolory na liściu drzewa gumowego w Australii
Podporę do tego drzewa w australijskim zoo pomalowano tak, żeby sama też przypominała drzewo.
„Ten opos relaksuje się w warsztacie przy mojej pracy”.
Chcielibyście kiedyś pojechać do Australii? Co jest według was najciekawsze w tym kraju? Dajcie znać w komentarzach!