18 znalezisk, które przyniosły więcej radości niż nowe rzeczy

Ciekawostki
7 godziny temu

Antyki to nie są wcale stare rupiecie! To przedmioty z historią, w których tkwi miniony czas, ciepło i dusza. Stary mikser, lampa czy nawet łyżka — wszystko to była część czyjegoś życia. A ubrania z dawnych lat wcale nie wyglądają, jakby powinny trafić do muzeum. Wiele jest w tak dobrym stanie, że jakościowo przewyższają nowe i modne łaszki.

„Kupiłam ją tanio w lumpeksie, bo zobaczyłam, że jest stara. Na wieszaku wyglądała strasznie. Zabrałam ją do domu i przymierzyłam... jestem zachwycona!”

„Wpadłam do mamy, żeby sprawdzić, czy ma tarkę do sera. Nie było jej w domu, ale powiedziała: «Wybierz sobie coś z plastikowego pudła w szafce w kuchni. To rzeczy do oddania»”.

„Choć to nie tarka do sera... to coś znacznie lepszego. Od lat prosiłam ją o ten ręczny mikser! Uwielbiałam go używać jako dziecko i nadal kocham ten zielony kolor z lat 70.”.

„Stary komplet z lat 70. — nieużywany. Pojechałam w podróż służbową do Nashville i choć miałam odpowiednie ubrania, natychmiast kupiłam to cudo i włożyłam!”

„Znalazłam to w domku letniskowym. Ciotka bezczelnie ukrywała ten skarb przez 20 lat!”

„Córka założyła moją sukienkę z połowy lat 90. na szkolny bal”.

„Marzyłam o tej torebce, odkąd miałam 12 lat. W tym roku skończyłam 30 lat i postanowiłam ją sobie kupić. To Speedy 30 z 1984 roku”.

„Bluzka od mojej ciotki, w której prawdopodobnie chodziła w latach 80. do pracy w biurze. Spódnica należała do mojej kuzynki i pochodzi z lat 90.”.

„Kiedy moja mama szykowała się do przeprowadzki, zapytała, chciałabym zatrzymać coś ze starego domu. Poprosiłam tylko o jedną rzecz”.

„«Chcesz tę starą łyżkę?» —zdziwiła się. Ta łyżka była na świątecznym stole odkąd pamiętam, w misce z fasolką szparagową. Tak, mamo, bardziej zależy mi na niej niż na obrazach, porcelanie i biżuterii”.

„Dziękuję, mamo, że zachowałaś tę sukienkę do czasu, kiedy dorosnę!”

„Kiedy miałam 12 lat, mama dała mi tę sukienkę i powiedziała, żebym ją zachowała, bo kiedyś będzie na mnie świetnie leżeć. Kilka lat później zmarła. Co jakiś czas przymierzałam sukienkę i cały czas kiepsko w niej wyglądałam. Ale teraz, kiedy mam 25 lat, jestem pewna, że mama byłaby bardzo zadowolona z tego, jak pasuje”.

„Zawsze chciałam mieć klasyczną torebkę Chanel”.

„Mieszkamy od 8 lat w domu po moich dziadkach i wciąż odkrywamy skarby, na przykład tę piękną lampę z winogronami ze szkła Murano, która była odłożona na strych”.

„Zawsze chciałam mieć fajną marynarkę i spódnicę w kratę, żeby nosić je na punkowe koncerty. Prawdopodobnie przepłaciłam, ale znalezienie czegoś w moim rozmiarze, co nie wymaga przeróbek i ma dokładnie taki wzór, o jaki mi chodziło, to po prostu łut szczęścia”.

„Sukienka z lat 70., którą założyłam na wesele przyjaciółki”.

„Emaliowana klamra lub broszka, którą dałam swojej mamie jakieś 10 lat temu”.

„Idealna pora roku, aby wyciągnąć te ciuchy sprzed lat!”

„Kolekcja perfum sprzed lat”

„Moja babcia pracowała w luksusowym domu towarowym w dziale perfum od końca lat 70. do początku lat 90. Dorastałam wśród tych flakonów, a ich zapachy kojarzą mi się z dzieciństwem”.

„Kupiłam tę sukienkę z apaszek za 5 dolarów na wyprzedaży garażowej!”

Te kobiety także postawiły na vintage, zamiast kupować markowe ciuchy, i bardzo na tym skorzystały.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia yuchizh / Pikabu

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły