19 dowodów na to, że lato to nie tylko piasek i morze, ale także cała masa niespodzianek

Ciekawostki
2 miesiące temu

Każdej zimy, gdy na zewnątrz jest mróz i musimy zakładać całą masę ubrań, marzymy o tym, że wkrótce nadejdzie lato: słońce, wakacje na łonie natury, kąpiele w morzu. Jednak najgorętsza pora roku ma pewne wady, które mogą mocno zestresować co bardziej wrażliwe osoby.

„Oto co znalazłem w moim łóżku. Są wielkości małej marchewki”.

„Jest taki upał, że cukierki stopiły się i przybrały kształt opakowania”.

„Ech, czekałem większość lata, żeby wyciąć arbuza, którego wyhodowałem w ogródku”.

Tak wygląda lato na Islandii.

„Nie mam pojęcia, co siedzi w mojej patelni”.

„Kupiłam różowy top zeszłego lata, a dziś odebrałam niebieski. Oba z tego samego sklepu. Rozmiar L. Prawie straciłam rozum. Myślałam, że tak przytyłam”.

„Mieszkam w wynajętym mieszkaniu, musiałem zapomnieć o zwykłych systemach split. Aby nie umrzeć z gorąca, kupiłem przenośny klimatyzator”.

Tak właśnie muszę pracować latem.

Gdy przystanek autobusowy jest tuż przy plaży.

„Niedawno wróciłem z Ugandy. To była pamiątka w moim bagażu”.

„Zaraz skończy mi się termometr”.

„Budowlańcy zdecydowali, że poniedziałkowy wieczór będzie idealnym momentem na rozpoczęcie kopania dziury tuż przed naszym domem”.

„Mam fajny żyrandol. Dopóki nie nadejdzie lato. Komary i inne owady utykają w załamaniach i już tam zostają”.

Kiedy decydujesz się spojrzeć na piękno natury, a natura decyduje się spojrzeć na ciebie.

„Próbowałam pokryć ciasto lukrem, ale w domu jest tak gorąco, że rozlał się po całym talerzu”.

Komuś udało się wrzucić leżaki do basenu.

Kiedy w domu jest naprawdę gorąco.

Nierówna opalenizna

„Hurra, chyba się zaczęło!”

Z nadejściem lata w naszych domach i ogrodach pojawia się mnóstwo owadzich gości, czasami zdecydowanie niepożądanych. Oto garść domowych sposobów na odstraszenie owadów.

Zobacz, kto jest autorem zdjęcia bluetaping / Reddit

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły