19 kobiet opowiedziało, jak dbają o siebie po 45. roku życia

Niektóre kobiety wyglądają, jakby w ogóle się nie starzały. Postanowiliśmy dowiedzieć się, jakich sztuczek używają, by osiągnąć taki efekt. I okazało się, że nie wszystkie zawdzięczają to chirurgii plastycznej i zabiegom kosmetycznym.

„Zaczęłam dbać o siebie codziennie, rano i wieczorem. Tak zmieniła się moja twarz w ciągu miesiąca”.

„Rano używam żelu oczyszczającego, kwasu hialuronowego, witaminy C, niacynamidu, kremu nawilżającego i kremu z filtrem przeciwsłonecznym. Wieczorem ponownie oczyszczam skórę i nakładam multipeptydy miedzi, tretinoinę i krem nawilżający”.

„Miałam dwa zabiegi fototerapii BBL i dwa zabiegi resurfacingu laserowego. Żadnych wypełniaczy ani operacji plastycznych. Zgadnijcie, ile mam lat”.

„Wkrótce skończę 63 lata”.

„Zrobiłam resurfacing laserem CO2. Mam 56 lat i zaczęłam nawilżać skórę dopiero 9 lat temu”.

„Mam 47 lat i worki pod oczami. Wypróbowałam specjalny żel od Dr Brandt i spodobał mi się rezultat”.

„Mam 55 lat i jedyną rzeczą, którą robię codziennie, jest stosowanie kremu z filtrem przeciwsłonecznym i kremu nawilżającego rano i wieczorem”.

„Zaczęłam dbać o skórę dopiero rok temu, gdy skończyłam 48 lat”.

„Zaczęłam regularnie używać różnych produktów kosmetycznych i poddałam się kilku zabiegom. Nawet nie sądziłam, że będę wyglądać tak dobrze. Uwierzcie mi, nigdy nie jest za późno, aby zacząć!”

„W tym roku skończyłam 50 lat. Pielęgnacja skóry to dbanie o siebie”.

„Mam 46 lat i dopiero niedawno zaczęłam na poważnie dbać o siebie. Używam serum z witaminą C i retinolu”.

„Mam 47 lat i zdecydowałam się przejść na naturalne produkty do pielęgnacji. Jestem po prostu zszokowana rezultatami”.

„Używam kremu na dzień i stosuję olej rycynowy z kadzidłowcem na noc. Mam 53 lata i jestem zachwycona wyglądem mojej skóry”.

„Na tym zdjęciu moja mama ma 73 lata. Zawsze zadziwiało mnie, jak niesamowicie wygląda”.

„Przez 25 lat moja mama stosowała tylko retin-A i tretinoinę, dbała o ochronę przeciwsłoneczną i oliwę z oliwek. To wszystko”.

„Kiedy masz 71 lat, odrobina botoksu i wypełniaczy czyni cuda”.

„Mam 47 lat i zmarszczki na czole zaczęły mnie wkurzać. Zaczęłam stosować tretinoinę każdej nocy, a sześć miesięcy później, oto rezultat”.

„Mam 58 lat”.

„Rano używam olejku oczyszczającego, serum z witaminą C, olejku, kremu nawilżającego i kremu z filtrem przeciwsłonecznym. Wieczorem używam olejku oczyszczającego, toniku, olejku rycynowego i kremu nawilżającego”.

„Używam tylko tanich produktów do pielęgnacji skóry z wyjątkiem jednego serum. Przestałam nosić makijaż 10-15 lat temu. Mam 48 lat”.

„Myślę, że wyglądam całkiem nieźle”.

„Mam 70 lat, a jedyny makijaż, jaki mam na sobie, to balsam do ust”.

„Serum z witaminą C było dla mnie prawdziwym ratunkiem. Rezultaty zauważyłam już po 4 tygodniach. Rano używam śluzu ślimaka, kwasu hialuronowego, witaminy C, kremu nawilżającego i kremu z filtrem przeciwsłonecznym. A wieczorem używam złuszczających chusteczek do twarzy, retinolu A, kremu nawilżającego i olejku jojoba. Retinolu A używam tylko na noc”.

„Mam 72 lata i do pielęgnacji używam tylko najprostszych środków czyszczących i nawilżających oraz kremów z filtrem przeciwsłonecznym”.

„Dodatkowo raz w roku wstrzykuję botoks wzdłuż linii wzrostu włosów i wypełniacze w fałdy nosowo-wargowe”.

„W wieku 57 lat w końcu zdałam sobie sprawę, czego potrzebuję, aby uzyskać idealną skórę. Oprócz tretinoiny i kwasu hialuronowego odkryłam śluz ślimaka”.

„Niedługo skończę siedemdziesiąt lat, a moim jedynym sekretem pielęgnacyjnym jest używanie jak największej ilości kremu przeciwsłonecznego. I nie zapominam o kapeluszu”.

Sprawdźcie też artykuł, w którym wraz z ekspertami od stylu obalamy stereotypy dotyczące wyglądu kobiet w średnim wieku.