Wszyscy uwielbiamy ten moment, kiedy wracamy do domu po ciężkim dniu w pracy i wreszcie możemy odpocząć. Czasami jednak nie wszystko idzie zgodnie z planem. Na przykład jakiś bezlitosny kot może zdemolować wnętrze naszej łazienki, a promienie słońca stopią nam klawiaturę. Może też się zdarzyć, że w pewnym momencie nasza ukochana rodzina stwierdzi, że nie zasługujemy na choćby odrobinę prywatności.
„Światło słoneczne wpadające przez okno stopiło mi klawiaturę”.
„Kiedy się obudziłam, zauważyłam, że rodzice zdjęli mi drzwi do pokoju. Zapytałam ich, dlaczego, na co odpowiedzieli: «Prywatność nie jest niezbędna»”.