19 osób, których szalone pomysły nakręcają świat
Gdy wykonujemy prace domowe, od czasu do czasu musimy podjąć niestandardowe decyzje. Istnieją jednak nad wyraz kreatywni geniusze, których wynalazki stawiają nas przed kolejnym poważnym dylematem: czy kwestionować ich poczytalność, czy przyznać im Nagrodę Nobla? Chyba raczej to pierwsze...
Na Jasnej Stronie jesteśmy zwolennikami pomysłowości, ale w granicach rozsądku. Natomiast dziś pokażemy wam kilku odważnych miłośników eksperymentów, którzy posunęli się o krok za daleko.
„Mięso zawsze się kurczy, kiedy je smażę, ale koniec z tym!”
„Sprzedają lustro, ale mnie wpadł w oko ten stolik pod telewizor”.
„Nie mogłem znaleźć palety, więc zmieszałem farby na tortilli”.
„Moja dziewczyna powiedziała, że chce mieć elektryczne młynki do soli i pieprzu. Gotowe!”
„Mój przyjaciel zrobił stojak na parasol z damskiej torebki i cementu”.
„Często używam dowolnego przydatnego narzędzia jako młotka, zwykle jest to klucz francuski. Mój mąż poznał tajniki spawania i zaprojektował to na moje urodziny”.
„Na razie wystarczy — powiedział. To było 4 lata temu”.
Wątpliwy element bezpieczeństwa
ZESTAW DO WYKRYWANIA TRZĘSIEŃ ZIEMI
„Kiedy się wprowadzałem, nie zauważyłem, że w łazience nie było zasłonki prysznicowej. Ale jakoś trzeba sobie radzić”.
„Kiedy zawór jest nieszczelny, a wszystkie sklepy ze sprzętem są już zamknięte”.
„Kiedy moja córka malowała na drabinie, powiedziała: Tato? Potrzebuję drabiny z miejscem na puszki z farbą. A jakieś 10 minut później zapytała, gdzie są moje opaski zaciskowe. Jestem z niej dumny”.
„Moja znajoma zrobiła deskę z pilotem, ponieważ jej rodzina bardzo często go gubiła”.
Zamek pancerny
„Postanowiłam wykorzystać swoje hobby i zrobić nakładki do czyszczenia wielokrotnego użytku! Mam 3 koty oraz psa i zmęczyło mnie ciągłe kupowanie absurdalnie drogich nakładek do zbierania sierści zwierząt”.
Można również je zamoczyć, zanurzyć w płynie, wykręcić i użyć jako mopa.
„Potrzebowałem cienia podczas 30-stopniowego upału, aby móc odnowić podest”.
Kto powiedział, że nóż do masła nie może być szpachlą?
Historia, która udowadnia, że liczy się efekt.
Dziesięć minut temu zadzwonił do mnie mój przyjaciel. Zapytał mnie, jak przyrządzić sos rakowy, który zrobiłam jakiś czas temu. Więc mówię mu:
— Włóż masło do kąpieli wodnej i dodaj sól, czosnek oraz odrobinę koperku.
— Co to jest kąpiel wodna?
— Wlej trochę wody do garnka i połóż na nim talerz do zupy. Umieść wszystkie składniki na talerzu i włącz gaz. Podgrzewaj, aż wszystko w środku się rozpuści i smaki się pomieszają.
— Chyba zrozumiałem. Dzięki, pa!
— Hej, koniecznie wyślij mi później zdjęcie sosu i raków.
Oto co dostałam. Nadal nie mogę przestać się śmiać.
Jakie szalone pomysły próbowaliście wcielić w życie? Dajcie znać w komentarzach!