20 historii o zazdrości i jej negatywnym wpływie na ludzi

Ludzie
3 miesiące temu

Zazdrość może mieć różne oblicza. Czasami bywa pozytywna, gdy motywuje nas do działania, ale niekiedy niszczy relacje i rujnuje psychikę. W tym wyborze każdy bohater ma swój własny powód do zazdrości, jak się przekonacie, nie zawsze racjonalny.

  • Moja szwagierka zawsze rywalizuje ze mną we wszystkim. Mówiła, że musi urodzić szybciej niż ja, nauczyć się gotować leczo według przepisu babci mojego męża szybciej niż ja i przekopać cały ogród warzywny na działce teściów szybciej niż ja. I urodziła wcześniej, ale była szalenie zdenerwowana, że to dziewczynka, podczas kiedy ja mam syna. Lata wokół rodziców naszych mężów non stop, nie możemy nawet odwiedzić ich w spokoju. Przysięgłam sobie, że następnym razem powiem jej, co o tym myślę. Jestem zmęczona znoszeniem tej rywalizacji w imię przyjaznej atmosfery w rodzinie. © Podsłuchane — Mówią o tobie tutaj / VK
  • Mam cukrzycę, dostaję darmowe leki. Moja przyjaciółka ma nadciśnienie, kupuje na nie leki. Pewnego dnia powiedziała, że to niesprawiedliwe, bo ja jestem bardziej zdrowa, a dostaję darmowe leki. Była zazdrosna o moją chorobę. Niewiarygodne. © Valentina Alexeeva / ADME
  • Kiedyś przyjaciółka przywiozła mi z podróży kawałek włoskiego weluru w kolorze czekolady. Krawcowa uszyła mi z niego sukienkę, bardzo ładną. Przyszłam w niej do pracy. Wszyscy ją szczerze chwalili. Przyszła starsza koleżanka, zaczęła mi się przyglądać beznamiętnie, po czym oznajmiła: „No, z przodu nawet ujdzie, ale z tyłu kiepściutko”. © Natasha / ADME
  • Zapisałam się na siłownię z koleżanką. Ona wytrzymała dwa miesiące, ale ja się zaangażowałam i schudłam 18 kg w 10 miesięcy. W pracy zbierałam komplementy, ale potem zaczęłam widzieć współczujące spojrzenia, ktoś zaoferował mi nawet pomoc. Okazało się, że ta koleżanka powiedziała wszystkim, że schudłam, bo jestem ciężko chora z powodu brania środków dopingujących. Na moje oburzenie odpowiedziała, że gdyby dało się schudnąć przez sport, to jej by się udało. A skoro się nie udało, to widocznie coś biorę. © Podsłuchiwanie — Tutaj mówią o tobie / VK
  • Pewnego dnia moja przyjaciółka Klara przyprowadziła na imprezę swoją koleżankę o imieniu Alicja. Na początku Alicja była miła i słodka, ale nagle zaczęła naśmiewać się z innych dziewczyn. Powiedziała, że są brzydkie, a ich faceci nie mają gustu. Dziewczyny powiedziały: „Och, ktoś tu jest zazdrosny”. Alicja zaczęła się bronić, ale było jasne, że jest naprawdę zazdrosna. Powiedziałam jej, że zawsze znajdzie się ktoś ładniejszy, kto przyciągnie więcej uwagi. Że po prostu musi to zaakceptować. Wtedy powiedziała: „Myślisz, że jesteś ładniejsza ode mnie i przyciągasz więcej uwagi?!”. Miałam tego dość, więc powiedziałam: „No cóż, to twoje słowa, nie moje”. Wtedy Klara się wtrąciła, że Alicja po prostu nie była pewna siebie, a ja „nie grałam zgodnie z zasadami”. Nie sądzę, po prostu stwierdziłam oczywisty fakt, a nie powiedziałam, że jestem od niej ładniejsza. © Nieznany autor / Reddit
  • Zazdroszczę mojej przyjaciółce. Jest w 7 miesiącu ciąży i nosi ubrania sprzed ciąży. Taka szczupła i zgrabna, nie tak jak ja. Pożegnałam się z moimi zwykłymi ubraniami już w 4 miesiącu ciąży. Jestem strasznie opuchnięta. Termin mam za miesiąc, a mieszczę się tylko w spadochron. Lekarze mówią, że to duże dziecko. Nie jestem nawet w nastroju na sesję zdjęciową. © Mamdarinka / VK
  • Moja teściowa niedługo skończy 60 lat, a wygląda najwyżej na 40! Wiele osób pyta ją, jaka jest jej tajemnica, a ona nieustannie odpowiada: „Ćwiczę, dobrze się odżywiam i zachowuję pogodę ducha!”. Ale jej bliscy wiedzą, że nie w tym tkwi sekret. Ona ma po prostu kompletnie wywalone na wszystko! Zalała sąsiadów — i co z tego. Ceny artykułów spożywczych poszły w górę — bez różnicy. Mąż ma romans — nie ma problemu! Zazdroszczę jej takiego podejścia! © Mamdarinka / VK
  • Po ukończeniu studiów sama znalazłam pracę na własną rękę, a moja przyjaciółka dostała ją po znajomości. Teraz jej samoocena poszybowała w górę, jakby to była zasługa jej wiedzy. Przy każdej okazji wspomina, że jej stanowisko jest lepsze, a pensja wyższa. Nie mogę już z nią rozmawiać. Chcę zerwać z nią wszelkie kontakty. © Overheard / Ideer
  • Zazdroszczę ludziom, którzy szybko adaptują się w nowym miejscu. Moja przyjaciółka przeprowadziła się do innego kraju i od razu dołączyła do wszystkich lokalnych czatów. Nie zna dobrze języka, ale już nawiązała kilka przyjaźni. Na lokalnej stronie internetowej zamieściła ofertę swoich usług w zakresie projektów wykończenia biur, domów, schronisk dla zwierząt. Od pierwszego dnia miała mnóstwo klientów, cały dom pełen zwierząt. Nie mogę nauczyć się języka, każda lekcja to tortura. Co za tym idzie, żadnych znajomości i hobby. Nawet wyjście do sklepu jest stresującym doświadczeniem. © Podsłuchane — Mówią o tobie tutaj / VK
  • Byłam zazdrosna o koleżankę. Jej były mąż dał jej mieszkanie, krewni zabrali ją do Europy, obcy ludzie wysyłali jej prezenty. Opowiadała o magii swoich poranków i witaniu słońca, o pozytywnym nastawieniu do życia. Chodziła do drogich sklepów, zamawiała markowe torebki, dostała drogiego psa. A moja pensja była podobna jak jej. Ale ja wyskrobywałam pieniądze na lekarzy i leki, nie było mnie stać nawet na ubrania, oszczędzałam na jedzeniu. I wtedy poznałam ją lepiej. Okazało się, że jej były mąż ją zdradzał, zostawił ją z dzieckiem, nie utrzymywał z nim kontaktów. A ona sama po chwili ze śmiechem opowiedziała o swojej „porannej magii”. To autoironiczna dziewczyna. I wspierająca. Nie bez wad, jak wszyscy. Ale mój stosunek do niej się zmienił, bo jest osobą ogólnie dobrą i szczerą. © Mey / ADME
  • Jestem na wakacjach z mamą w sanatorium i zdałam sobie sprawę, że ludzie po 60-tce są gorsi niż nastolatki na obozie dla dzieci! Mama ma 40 lat, ja 20, po obiedzie i wszystkich zabiegach padamy z nóg! A emeryci chodzą, włóczą się, trzaskają drzwiami, słuchają muzyki. Czujemy się jak na koloniach! Starsi ludzie dobrze się bawią! Skąd oni mają tyle energii i siły!? Miło widzieć, że na starość życie toczy się dalej, ale szkoda, że przed 60. rokiem życia o 19:00 jest się wyczerpanym! © Podsłuchane — Mówią o Tobie tutaj / VK
  • Dostaję mniej niż moi młodsi koledzy. Tak, może jestem zwykłą księgową, ale mam 15 lat doświadczenia! A oni są tylko absolwentami marketingu lub ludźmi, którzy przeszli kilka kursów. Za każdym razem jestem zazdrosna. Dostaję dużo mniej, płacę za wynajmowane mieszkanie, wychowuję dzieci razem z mężem. A oni zarabiają więcej i wydają to na jakieś bzdury. Śledzę ich na portalach społecznościowych i ciągle widzę dużo imprez. Gdzie jest sprawiedliwość? Dlaczego nie decyduje doświadczenie? © Izba 6 / VK
  • Nie lubię opowiadać o moich problemach zdrowotnych i dolegliwościach. Ale po całej kolekcji perfum na mojej półce, których nie używam, już głośno krzyczę, że nie chcę kolejnych perfum. Po prostu jestem na nie uczulona. Jeśli poczuję gryzący zapach perfum w metrze, robi mi się słabo i brakuje mi tchu. A jeśli spryskam się nawet kilkoma kroplami, czuję swędzenie i zaczerwienienie. Pięknie pachnące kobiety przyprawiają mnie o ból głowy i zazdrość. © Ward 6 / VK
  • Przyprowadziłam moją córkę na zajęcia w sukience z dużym koronkowym kołnierzem. Córka miała wtedy około czterech lat. W hallu kręciły się dziewczynki w jej wieku, ubrane w spodnie i bluzki, ale wszystkie piękne. Prywatny ośrodek dla dzieci, dzieci były dobrze ubrane. Dziewczynka spojrzała na moją córkę i krzyknęła: „A ja też mam taką sukienkę!”. Odpowiedziałam: „Oczywiście, że masz, kochanie”. Dziewczynka nagle chwyciła koronkowy kołnierzyk córki i zaczęła się drzeć. Jakoś odczepiłam tę dziewczynkę, ona dramatycznie pisnęła, przyszła jej matka, próbowała urządzić awanturę. Cóż, byli świadkowie i ochrona, wszyscy powiedzieli, że to jej córka pierwsza zaatakowała. Mama syknęła: „Wyglądasz jak przebrana” i zabrała swoją rozhisteryzowaną córeczkę. Widziałyśmy ich później kilka razy i starannie unikałyśmy. Po reakcji matki zachowanie córki stało się jasne. © Tatiana Lobanova / ADME
  • Zawsze byłam zazdrosna o to, jak rodzice moich przyjaciół cieszyli się z ich sukcesów. Ja nigdy tego nie miałam, wszystkie moje sukcesy i zwycięstwa były dla mojej mamy czymś oczywistym. Ale porażki i niepowodzenia nigdy nie były pozbawione emocji. I nawet teraz, kiedy wyszłam za mąż, skończyłam studia, znaleźliśmy z mężem dobrą pracę, zamierzamy wkrótce kupić mieszkanie, moja mama mówi tylko: „No dobrze, to wszystko zrozumiałe, ale wnuki kiedy?”. Dzięki, mamusiu, za wsparcie! © Historie z pracy / VK
  • Dobrze zarabiam. Moja koleżanka i ja mamy taką samą pensję, ale żyjemy inaczej. 2 lata temu wzięliśmy z mężem kredyt hipoteczny, rata jest duża, oszczędzamy na wszystkim. Moja koleżanka mieszka sama. Ciągle siedzi u kosmetyczki, odnawia mieszkanie. Oczywiście zazdroszczę jej takiego życia, ja od 5 lat nie byłam na wakacjach. Pocieszam się tylko tym, że my mamy duże, własne mieszkanie, a ona wynajmuje. Ale i tak za każdym razem, gdy mówi o kolejnych wakacjach, czuję ukłucie zazdrości. © Work Stories / VK
  • Zazdroszczę ludziom, którzy po umyciu włosów czy zdjęciu czapki potrafią odrzucić włosy do tyłu i pięknie się uczesać. Jakże jestem zmęczona tą codzienną gimnastyką z suszarką. To irytujące, irytujące, irytujące! Innym powodem mojej zazdrości jest zdolność niektórych do zarządzania wszystkim na czas i nie zapominania o niczym © Red Fox / ADME
  • Mam takie wspomnienie: moja mama dała mojemu synowi pieniądze na urodziny. Niewiele, nie lubiła dawać nam prezentów. Pokazał je swojemu koledze, który był synem dyrektora szkoły. Wicedyrektor powiedział o tym wychowawczyni, a ona mnie upomniała, że my jesteśmy bogaci, a biedny chłopak cierpi. Nawiasem mówiąc, ten chłopak zrobił mojemu synowi kilka niemiłych psikusów, więc ten przestał się z nim spotykać. Potem wychowawczyni próbowała mnie znowu indoktrynować, żeby mój syn się z nim zaprzyjaźnił. © Vyhuhohol / ADME
  • Krewni mojego męża przyjechali w odwiedziny i zazdrościli mi wszystkiego, co zobaczyli. Nowe mieszkanie — fuj, to takie nienowoczesne, powinniśmy wynajmować, a nie kupować. Nowy sprzęt AGD — zaraz się zepsuje. Posłuszne dziecko — za rok pójdzie do szkoły i przestanie takie być. Ale najbardziej wkurzało ich to, że ja i mój mąż się nie kłócimy. Oni sami zawsze się na siebie obrażają i nie wierzą, że w rodzinie może być inaczej. © Mum Darling / ADME
  • Moja siostra z dwójką dzieci wprowadziła się do nas po tym, jak stała się bezdomna. Musiałem jej ciągle przypominać, że nie będziemy ich niańczyć. Prosiłem ją, by sprzątała po sobie i nie pozwalała dzieciom bałaganić. Była zazdrosna, gdy wychodziłem z żoną na miasto. Pewnego razu poszliśmy na sushi. Kiedy wróciliśmy o 1 w nocy, moja siostra zaczęła krzyczeć, bo nie przynieśliśmy czegoś pysznego dla jej dzieci. Moja żona wściekła się i powiedziała, że siostra musi się wyprowadzić tak szybko, jak to możliwe, albo sama ją wyrzuci. © Objective-Photo8365 / Reddit

Czasami nie jest łatwo zorientować się, że jesteśmy obiektem czyjejś zazdrości. Oto kilka sygnałów, które mogą wskazywać na to, że ktoś skrycie ci czegoś zazdrości.

Komentarze

Otrzymuj powiadomienia
Masz szczęście! Ten wątek jest pusty,
co oznacza, że masz prawo do pierwszego komentarza.
Śmiało!

Powiązane artykuły